To nie był dobry dzień Jana Błachowicza. Polski fighter wagi półciężkiej przegrał jednogłośnie na punkty z Jimim Manuwą podczas gali UFC Fight Night Krakow Byłemu mistrzowi KSW nie pomógł wielki doping zgromadzonej publiczności w Kraków Arena, Polak walczył słabo oddając inicjatywę rywalowi. Przewaga Jimiego Manuwy rosła z minuty na minutę. Rywal Polaka doskonale realizował plan walki przygotowany ze swoim trenerem i dyktował warunki Janowi Błachowiczowi od początku do końca całego pojedynku. Zawodnik Ankosu Zapasy Poznań walczył w defensywie i bez pomysłu na to, jak ma wyglądać walka i zadawał mało ciosów. Brak mu było pewności siebie i większej inicjatywy. Jego przeciwieństwem był Jimi Manuwa, który konsekwentnie punktował Polaka, wypracowując sobie dużą przewagę punktową. Dla Polaka była to druga przegrana w federacji UFC, która jest największą organizacją mieszanych sztuk walki.