Świat i Media, czyli twoje okno na świat i to, co interesujące!

Argentyńczyk Lionel Messi prowadzi na liście najlepszych strzelców ligi hiszpańskiej. Snajper FC Barcelona wyprzedza Simonę Zazę z Valencii i Cedrica Bakambu z Villarrealu 30-letni Leo Messi w tym sezonie może się pochwalić 11 golami, z czego ostatnie dwa zdobył w ostatnim meczu z Las Palmas, w którym Katalończycy pokonali gości na Camp Nou 3:0. Gwiazdor wicemistrzów świata królem strzelców Primera Division był czterokrotnie: w 2010, 2012, 2013, oraz  2017 roku. Drugi na liście 26-letni Włoch Simone Zaza, grający od tego roku w Valencii zdobył 6 bramek w La Liga, a o jedno trafienie mniej od niego mają 26-letni kongijski snajper francuskiego pochodzenia Cedric Bakambu z drużyny Villarreal i 21-letni Urugwajczyk Maximiliano Gomez grający w  Celcie Vigo. 10 najlepszych strzelców La Liga 2017/2018: 1 Lionel Messi 11 2 Simone Zaza 6 3 Cedric Bakambu 5 4 Maximiliano Gómez 5 5 Sergio León 4 6 Rodrigo Moreno 4 7 Antonio

FC Barcelona pokonała na Camp Nou Villarreal 4:1 w meczu 36 rundy La Liga i wygrała 26 spotkanie w tym sezonie Do przerwy gospodarze prowadzili 2:1. Pierwszego gola dla Blaugrany zdobył w 21 minucie 25-letni Brazylijczyk Neymar. To 10 gol młodego reprezentanta mistrzów olimpijskich w 28 meczu La Liga. Villarreal odpowiedział w 32 minucie. Wtedy bramkę kontaktową zdobył 26-letni Cédric Bakambu po zagraniu Roberto Soldado. Jeszcze przed przerwą, w 45 minucie spotkania na 2:1 dla Barcelony wynik gry podwyższył Lionel Messi, a Argentyńczykowi asystował przy trafieniu 25-letniego Hiszpana Sergio Busquets. 29-letni napastnik wicemistrzów świata wpisał się ponownie na listę strzelców w 82 minucie meczu, wykorzystując rzut karny. Messi prowadzi na liście najlepszych strzelców z 35 bramkami. Przedtem, w 69 minucie bramkę dla liderów Primera Division zdobył Urugwajczyk Luis Suárez po podaniu Sergi Roberto. Przeczytaj także: Real gromi Granadę. Dwa gole Rodrigueza i Mora

AS Roma przegrała z Villarrealem CF 0:1 na własnym stadionie w rewanżowym meczu 1/16 finału Ligi Europy i mimo porażki awansowała do dalszej rundy europejskich rozgrywek Rzymianie po rozbiciu hiszpańskiego zespołu w gościach 4:0 właściwie pewni byli awansu, bo w Rzymie musiałby się stać cud, aby Villarreal mógł pokrzyżować plany Romie na udział w dalszej rundzie Europa League. I mimo, że goście objęli prowadzenie w 15 minucie spotkania po bramce Rafaela Santosa Borre Amaury, a Roma nie strzeliła żadnego gola, to Hiszpanie nie zdołali zrobić nic więcej, by skutecznie zagrozić bramce Beckera i musieli się ostatecznie pożegnać z Ligą Europy.

AS Roma pokonała pewnie Villarreal 4:0 na wyjeździe w meczu 1/16 finału Ligi Europy, a trzy gole dla gości strzelił Bośniak Edin Dżeko, którym objął prowadzenie na liście najlepszych strzelców tych rozgrywek 30-letni Edin Dżeko pierwszego gola zdobył w 65 minucie po podaniu Mohameda Salaha. Bosiacki snajper drugi raz na listę strzelców wpisał się w 79 minucie gry. Tym razem asystował mu Juan Jesus. Ostatnie trafienie Dżeko w tym meczu padło w 86 minucie spotkania po zagraniu Nainggolana. Dla Dżeko była to 8 bramka w tej edycji Ligi Europejskiej. Oprócz Edina do siatki „gościnnego” Villarrealu celnie uderzył 22-letni Brazylijczyk Emerson w 32 minucie. To pierwszy gol tego młodego piłkarza w tym sezonie.

Liverpool pokonał Villarreal 3:0 na Anfield w rewanżowym meczu półfinału Ligi Europy i wywalczył awans do finału rozgrywek. W pierwszym meczu The Reds przegrało z Hiszpanami 0:1 Pierwszy gol dla gospodarzy padł w zaledwie 7 minucie spotkania po samobójczym trafieniu 31-letniego pomocnika Villarrealu Bruno Soriano. Hiszpan pechowo skierował piłkę do własnej bramki po dośrodkowaniu Firmino. W 63 minucie na 2:0 rezultat meczu podwyższył po podaniu Roberto Firmino, 26-letni Daniel Sturridge. Urodzony w Birmingham napastnik jamajskiego pochodzenia zdobył do tej pory dwa gole w 7 występach w tej edycji Ligi Europy. Gospodarze w 81 minucie spotkania postawili "kropkę nad i" po celnym uderzeniu Adama Lallana. 27-letni pomocnik The Reds przypieczętował awans swojego zespołu do finału Ligi Europy.

Villarreal pokonał Liverpool 1:0 na El Madrigal w pierwszym meczu półfinałowym Ligi Europy po golu Adriana Lopeza 28-letni Hiszpan pozyskany przez Villarreal w lecie 2015 roku z FC Porto trafił celnie do bramki The Reds w 90 minucie spotkania. Były gracz Atletico Madryt zapewnił swojemu obecnemu klubowi zwycięstwo. Rewanżowe spotkanie 5 maja na Anfield w Liverpoolu. Po pierwszym meczu bliżej awansu do finału Ligi Europy są piłkarze Villarrealu.

Real Madryt pokonał Villarreal 3:0 na Santiago Bernabéu w meczu ostatniej kolejki La Liga i traci tylko punkt do prowadzącej w tabeli Barcelony Do przerwy Królewscy prowadzili z gości 1:0 po trafieniu Karima Benzemy. 28-letni reprezentant Francji celnie uderzył do bramki Villarreal w 41 minucie spotkania. W 69 minucie na listę strzelców wpisał się 24-letni Hiszpan Lucas Vazquez i gospodarze wygrywali już 2:0. Ostateczną "kropkę nad i" postawił w 76 minucie spotkania w Madrycie Chorwat, Luka Modric i Królewscy pokonali Villarreal 3:0.

Za nami ćwierćfinały Ligi Europejskiej i czas przedstawić zespoły, która awansowały do półfinałów tych rozgrywek . Są to: Szachtar Donieck, Sevilla,Liverpool oraz Villarreal Szachtar Donieck awansował do półfinału Ligi Europejskiej po pokonaniu Bragę 4:0 w rewanżowym spotkaniu ćwierćfinałowym. Natomiast w pierwszym meczu zespól z Ukrainy wygrał z Bragą 2:1. Sevilla z kolei w rewanżu przegrała Athletic Bilbao 2:1, ale w pierwszym meczu wygrała z Bilbao 2:1. Bilans dwumeczu 3:2 dla Sevilli. Liverpool awansował do półfinału Legi Europejskiej po pokonaniu na Anfield w rewanżu Borussii Dortmund 4:3. W pierwszy meczu The Reds zremisował z BVB 1:1 w Dortmundzie. Co ciekawe Liverpool do zwycięstwa poprowadził były trener Borussii Dortmund, Juergen Klopp. Z kolei Villarreal wywalczył awans pokonując w rewanżu Spartę Praga 4:2. W pierwszym meczu też górą był hiszpański zespół, który ograł Spartę 2:1.

Za nami emocje związane z meczami 1/8 finału Ligi Europy. Wczoraj poznaliśmy drużyny, które awansowały do ćwierćfinału tych rozgrywek . W tym gronie znalazły się Szachtar Donieck, Sevilla, Borussia Dortmund, Braga, Villarreal, Atletico Bilbao, Liverpool oraz Sparta Praga Szachtar Donieck wywalczył awans pokonując Anderlecht 1:0 w Brukseli. Gola dla ukraińskiego zespołu zdobył w 90 minucie Chorwat brazylijskiego pochodzenia, Eduardo. W pierwszym meczu też górą był Szachtar. Zespół z Doniecka pokonał belgijski klub 3:1. Z kolei Sevilla pokonała Basel 3:0 na własnym stadionie. Gole dla Sevilli zdobyli: Rami w 35 minucie i Gameiro w 43 i 35 minucie spotkania.  W pierwszym meczu zremisowała bezbramkowo z Basel. Borussia Dortmund pokonał Tottenham 2:1 w Londynie. Gole dla Dortmundu zdobył w 24 i 71 minucie Gabończyk, Pierre-Emerick Aubameyang, a bramkę dla londyńczyków strzelił Koreańczyk Heung-Min Son w 74 minucie spotkania. W pierwszym meczu BVB wygrał z Kogutami 3:0.

Barcelona pokonała w drugim meczu Pucharu Króla Villarreal 3:1 i awansowała do finału tych rozgrywek, gdzie zmierzy się z Athletico Bilbao, które zwyciężyło  Espanyol 2:0 W pierwszy spotkaniu też górą byli Katalończycy, którzy rozbili rywali 3:1. Tym razem gole dla zespołu z Camp Nou strzelali Brazylijczyk Neymar w 3 i 88 minucie oraz Urugwajczyk Luis Suarez w 73 minucie. Honorowe trafienie dla Villarrealu zdobył w 39 minucie spotkania Jonathan do Santos. Meksykański pomocnik trzy minuty wcześniej zostal ukarany żółtą kartką.

Real Madryt zremisował z Villarrealem 1:1 w kolejnej odsłonie Primera Division. Gola dla Królewskich strzelił Cristiano Ronaldo, a dla rywali Gerrard Moreno Po bezbramkowej pierwszej połowie meczu, gole padały po przerwie. Jako pierwszy do bramki Villarrealu trafił w 52 minucie gwiazdor madryckiego zespołu Cristiano Ronaldo. As Realu pewnie wykorzystał rzut karny. Dla Portugalczyka był to 30 trafienie w tym sezonie Primera Division. Kilka minut po tym golu Villarreal wziął się do roboty i do bramki Ikera Casillasa celnie uderzył Gerrard Moreno i mieliśmy remis 1:1. I takim wynikiem zakończył się mecz, w którym w podstawowym składzie wystąpił niedawno co sprowadzony Brazylijczyk Lucas Silva. 

FC Barcelona pokonała Villarreal 3:1 w półfinałowym meczu Pucharu Króla rozgrywanym na Camp Nou. Gola dla gospodarzy zdobyli Lionel Messi, Andres Iniesta oraz Gerrard Pique. Goście odpowiedzieli trafieniem Tiberio Guarente Pierwszego gola dla gospodarzy zdobył w 41 minucie spotkania Lionel Messi.  Znakomity Argentyńczyk pewnie skierował piłkę do bramki rywala, a przy trafieniu asystował mu Luis Suarez. Urugwajczyk jest jednym z najmocniejszych punktów katalońskiego teamu. Sześć minut po bramce Lionela Messiego bramkarza Barcelony zaskoczył Tiberio Guarente i na tablicy zapalił się wynik 1:1. W 49 minucie znów dali o sobie znać podopieczni Luisa Enrique. Tym razem  celnym uderzeniem popisał się Andres Iniesta. Piłkarz gospodarzy skorzystał z pomocy Gaspara, który pechowo skierował do niego piłkę.   Na 3:1 w 64 min. wynik meczu dla Katalończyków podwyższył Gerard Pique. Reprezentant Hiszpanii, któremu niedawno urodził się drugi syn ze związku z latynoską piosenkarką Shakirą, u