Świat i Media, czyli twoje okno na świat i to, co interesujące!

20 stycznia Adam Kownacki (16-0, 13 KO) stoczy kolejną walkę na zawodowym ringu. Pogromca Artura Szpilka zmierzy się w Barclays Center na Brooklynie z Iago Kiladze (26-1, 18 KO) Niepokonany Polak, który wygrał 16 walk w profesjnalnej karierze, w tym 13 przez nokaut zapowiada zwycięstwo przed czasem i ma nadzieję, że juz wkrótce powalczy o pas mistrza świata w wadze ciężkiej. Po znokautowaniu Szpilki pochodzący z Łomży 28-letni Kownacki nabrał pewności siebie i uważa, że dziś jest najlepszym pięściarzem ciężkim w Polsce. Jego rywal 31-letni Gruzin Iago Kiladze na zawodowym ringu z 27 walk wygrał 26, w tym 18 przez KO i raz musiał uznać wyższość oponenta. Ostatnie dwa pojedynki Kiladze zakończył przed czasem pokonując Byrona Polleya i Pedro Rodrigueza.

Tego nikt się nie spodziewał, z wyjątkiem fanów Adama Kownackiego. Pochodzący z Łomży niepokonany na zawodowym ringu Babyface (16-0, 13 KO)pokonał przez techniczny nokaut w czwartej rundzie faworyzowanego Artura Szpilkę (20-3, 15 KO), który wrócił na ring po porażce przed czas mistrzem świata federacji WBC w wadze ciężkiej Deontayem Wilderem 28-letni Adam Kownacki posłał pewnie na deski Szpilę w 4 rundzie pojedynku amerykańskiej gali, po tym, jak w poprzednich częściach starcia zdominował go w ringu i narzucił mu swój styl walki, spychając go do defensywy. Bezradny Szpilka zaskoczony doskonałą postawą rywala mógł się tylko bronić. Ale na nic to mu się zdał, bo Kownacki złapał go w narożniku w decydującej rundzie i mocnym ciosami powalił go na matę. I mimo, że Szpilka wstał po pierwszym nokdaunie, Adam ponownie  doskoczył do niego i przypieczętował swoje zwycięstwo kolejnym nokautem. Widząc Szpilkę w wielkich opałach sędzia ringowy zakończył pojedynek, ogłaszając wygraną Ad