Legia Warszawa pożegnała się wczoraj z Ligą Europejską. Wicemistrzowie Polski po słabym występie w Neapolu przegrali 2:5 z Napoli Włosi zdominowali gości już od pierwszego gwizdka sędziego i do przerwy prowadził z Wojskowymi 2:0 po golach Nathaniela Chalobaha i Lorenzo Insigne, który konsekwentnie wykorzystał błąd Tomasza Jodłowca. W drugiej odsłonie meczu wynik spotkania na 3:0 dla Napoli podwyższył Hiszpan Jose Maria Callejon i wydawało się, że będzie to spektakl jednego aktora. Nic, bardziej mylnego. Legioniści ciągle szukali swoich szans, pomimo słabej gry i braku pomysłu na rozgryzienie rywala. Przełom nadszedł dopiero później. W 62 minucie rywalizacji Gabriela pokonał Stojan Vranjes. W 65 i 90 wynik spotkania na 5:1 dla Napoli ustala Dries Mertens, który zaliczył kapitalny występ w tym spotkaniu, a chwilę potem drugą bramkę dla Legii strzela Aleksandar Prijovic. Niestety to za mało, by Legia mogła grac dalej w Lidze Europy.