Świat i Media, czyli twoje okno na świat i to, co interesujące!

Szkoleniowiec Legii Warszawa, Ricardo Sa Pinto przed meczem dziesiątej kolejki LOTTO Ekstraklasy, pomiędzy Wojskowymi, a Arką Gdynia na Łazienkowskiej przyznaje, że jest zadowolony z ostatnich wyników swojego zespołu i zapowiada, że mistrzowie Polski chcą kontynuować swoją dobrą passę, bo jego podopieczni i on pracują i żyją, by zwyciężać - Oczywiście, jestem szczęśliwy z powodu naszych ostatnich wyników. Pracujemy i żyjemy dla zwycięstw, jednak każdy mecz to wojna i każdy niesie za sobą inną historię. My nadal chcemy kontynuować to, co było w ostatnim czasie dobre – powiedział przed meczem z Arką Gdynia trener Legii, Ricardo Sa Pinto. Trener legionistów podczas konferencji prasowej powiedział także m.in. o dyspozycji Hamalainena, Vesovicia, Phillippsa,Remyego, Niezgody i Jose Kante. - Kasper Hamalainen, Marko Vesović i Chris Philipps rozpoczęli treningi z zespołem. Indywidualnie trenują z kolei William Remy oraz Jarosław Niezgoda. Sytuacja Jose Kante wygląd

W ramach prowadzonych przez klub na początku przygotowań do nowego sezonu badań profilaktycznych, a także po dodatkowych konsultacjach w Warszawie, u Jarosława Niezgody stwierdzony został zespół Wolfa-Parkinsona-White’a (WPW), który jest wrodzoną wadą obejmującą obecność nieprawidłowej tkanki przewodzącej pomiędzy przedsionkami a komorami. To rodzaj zaburzenia przewodnictwa elektrycznego w sercu, które dotyczy ok. 1 promila populacji. Usunięcie wady wymaga przeprowadzenia zabiegu kardiologicznego. „ Niezdiagnozowany zespół WPW może w skrajnych przypadkach stanowić zagrożenie dla życia i być jedną z przyczyn nagłej śmierci sercowej u zawodników, dlatego najważniejsze jest jego stwierdzenie i prawidłowe leczenie, co pozwala na pełny powrót do zdrowia i uprawianie wyczynowego sportu bez niepotrzebnego ryzyka. Po konsultacjach z czołowymi kardiologami i w uzgodnieniu z zawodnikiem postanowiliśmy, że w najbliższych dniach piłkarz przejdzie leczenie zabiegowe mające na celu całko

Przychody klubów grających w rozgrywkach LOTTO Ekstraklasa wyniosły w 2017 roku 550,4 mln zł. Gdyby jednak doliczyć do tej sumy wpływy z transferów zagranicznych, kwota ta wzrosłaby do 695,6 mln zł. Z raportu firmy doradczej Deloitte „Piłkarska liga finansowa” wynika, że w 2017 roku przychody klubów z działalności transferowej wyniosły 152,6 mln zł, z czego transfery zagraniczne wygenerowały 145,2 mln zł. Liderem rankingu pod względem przychodów pozostaje niezmiennie Legia Warszawa –  Kolejny rok z rzędu roczne przychody klubów Ekstraklasy przekraczają poziom 0,5 mld zł. Ubiegłoroczny wynik był co prawda nieco gorszy niż w 2016 roku, ale trzeba uwzględnić fakt, że ze względu na śladowy udział polskich drużyn w rozgrywkach europejskich znacznie zmniejszyły się wpływy z tytułu praw telewizyjnych wypłacane przez UEFA  – mówi  Marcin Diakonowicz , Partner, Lider Sports Business Group Deloitte. To spowodowało, że łączne przychody klubów Ekstraklasy zmniejszyły się o 5 proc. rok

Legia Warszawa pokonała na wyjeździe Lecha Poznań 2:0 w ostatnim meczu Ekstraklasy i wywalczyła trzeci raz z rzędu tytuł mistrza Polski, choć spotkanie przerwano w 77 minucie z powodu wtargnięcia na murawę stadionu pseudokibiców Kolejorza i rzucanie rac Jako pierwszy gola dla Wojskowych zdobył w 10 minucie spotkania zdobył 27-letni Domagoj Antolić, a przy trafieniu reprezentanta Chorwacji asystował asystował Miroslav Radovic.  Dla niego to pierwszy gol w Ekstraklasie. W 69 minucie wynik spotkania w Poznaniu na 2:0 przypieczętował 27-letni pomocnik legionistów Michał Kucharczyk. To 2 bramka tego zawodnika w grupie mistrzowskiej Ekstraklasy.  W innym spotkaniu po tytuł wicemistrza sięgnęła Jagiellonia Białystok, która na własnym stadionie pokonała Wisłę Płock 2:1. Natomiast Górnik Zabrze wygrał u siebie z Wisłą Kraków 2:0, a Zagłębie Lubin pokonało na wyjeździe Koronę Kielce 2:0. Przeczytaj także:  Zobacz zapowiedź walki wieczoru KSW 44: Pudzianowski vs Bedorf

W sobotę 19 maja,  w Warszawie odbędzie się kolejna Noc Muzeów na którą zapraszają wszystkich władze Legii Warszawa do odwiedzenia legijnej placówki przy ulicy Łazienkowskiej 3. W ramach cyklicznej imprezy Muzeum Legii udostępni wiele nowych ekspozycji, w tym najliczniejszą w Polsce kolekcję pamiątek po Kazimierzu Deynie Wielką atrakcją dla uczestników będą okolicznościowe gabloty poświęcone Wielkiemu Legioniście, w których znajdą się m.in. ostatnia meczowa koszulka „Kaki”, a także bluza od dresu ze spotkania reprezentacji Polski z Portugalią, w którym to Deyna strzelił gola bezpośrednio z rzutu rożnego, za co śląska publiczność „nagrodziła” go... przeciągłymi gwizdami. W legijnej placówce będzie można obejrzeć wiele nowych ekspozycji tematycznych związanych z najlepszym klubem w Polsce. Pamiątki i eksponaty dotyczą zarówno drużyny piłkarskiej, jaki i pozostałych sekcji Legii Warszawa. Zwiedzający w czasie Nocy Muzeów przy Łazienkowskiej otrzymają foldery i plakaty, a

Legia Warszawa zawarła porozumienie z Radomiakiem Radom. Umowa zakłada wielopłaszczyznową współpracę pomiędzy obydwoma klubami Fot. M.Kostrzewa/legia.com Porozumienie jest efektem dotychczasowych pozytywnych relacji pomiędzy Legią a Radomiakiem, kibicami obu drużyn oraz dynamicznego rozwoju projektu Legia Soccer Schools w Radomiu. Współpraca zakłada obustronny rozwój i wymianę wiedzy w obszarach szkolenia, technologii i sportu, w tym: kształtowanie wysokiej jakości kadr sportowych, odbywanie stażów trenerskich, monitorowanie procesu szkoleniowego (szczególnie przy wprowadzaniu młodych zawodników do zespołu seniorów), przeprowadzanie projektów badawczych oraz wymianę doświadczeń przy projektach infrastrukturalnych. Oba kluby będą również organizować wspólne akcje promocyjno-marketingowe oraz wspierać pozytywne inicjatywy grup kibicowskich. - Cieszymy się z podpisania umowy, która zakłada współpracę w szczególności na poziomie szkoleniowym, badawczym i infra

Miroslaw Radović przed finałowym meczem Pucharu Polski, w którym Legia Warszawa zmierzy się o to trofeum z Arką Gdynia na Stadionie Narodowym w Warszawie przekonuje, że jego zespół do tego spotkania jest dobrze przygotowany fizycznie i mentalnie, a celem gry jest zdobycie Pucharu Polski - Mam na swoim koncie sporo trofeów, ale nie miałem jeszcze okazji wystąpić na Stadionie Narodowym. Atmosfera tutaj jest wspaniała. To dla mnie dodatkowa motywacja. Tak się złożyło, że kontuzję złapałem w ostatnim starciu z Arką w Gdyni i wyleczyłem się przed meczem z tym samym rywalem. Nie miałem obaw, że nie wystąpię w finale, zagrałbym nawet wtedy, gdybym miał tylko jedną nog ę.-stwierdza Miroslaw Radović - N ie potrzebujemy dodatkowej motywacji. Sam fakt, że to finał i gramy w Warszawie wystarczająco nas napędza. Jesteśmy dobrze przygotowani fizycznie i mentalnie. Cel jest prosty – puchar musi zostać w Warszawie. Jutro musimy zwrócić szczególną uwagę na Mateusza Szwocha. Wiemy

W Niedzielę Legia Warszawa pod wodzą nowego trenera Deana Klafurića  zmierzy się na wyjeździe z Wisłą Kraków w meczu grupy mistrzowskiej Ekstraklasy Legioniści aktualnie zajmują 4 miejsce w tabeli z 27 punktami, a w ostatniej kolejce przegrali z Zagłębiem Lubin 0:1 na własnym stadionie. Biała Gwiazda z kolei awansowała na trzecią pozycję z 29 oczkami. Zespół z Krakowa w ostatniej rundzie zremisował z Wisłą Płock 2:2 na wyjedzie.

Trener Legii Warszawa Romeo Jozak po wygranym wyjazdowym meczu z Lechią Gdańsk przyznał, że jest zadowolony z wyniku spotkania  - Zawsze, gdy do drużyny przychodzi nowy trener, wprowadza to pewną dozę niepewności w szeregi rywala. Trzech zawodników zadebiutowało dziś w Legii. Wystawienie tych piłkarzy było dość ryzykowne, ale koniec końców udało się zwyciężyć. Jestem zadowolony z wyniku - powiedział po meczu z Lechią - Bardzo dokładnie przeanalizowaliśmy grę Lechii przed tym spotkaniem. Lechiści zaskoczyli nas energią, co oczywiście jest związane ze zmianą trenera. Myślę, że gdańszczanie nie będą mieli problemu z utrzymaniem się w lidze. Mają świetnych piłkarzy i naprawdę duży potencjał do dobrej gry w piłkę. Chcę podziękować moim zawodnikom, którzy pokazali dużo pasji i zaangażowania na boisku. Nie byłem zadowolony z naszej gry w pierwszej połowie. Popełniliśmy kilka błędów, zaczęliśmy być nerwowi. W przerwie podniosłem głos, przypomniałem zawodnikom dwie sytuacje z prze

Po pomyślnym przejściu testów medycznych, Cafu podpisał kontrakt z Legią Warszawa. 25-letni pomocnik został wypożyczony na półtora roku z opcją pierwokupu. Portugalczyk będzie występował z numer 26 Fot. Mateusz Kostrzewa/Legia Warszawa Cafu to grający najczęściej na pozycji defensywnego pomocnika Portugalczyk. Na boiskach Ligue 1 przez dwa sezony wystąpił łącznie w 28 spotkaniach, z czego 10 w obecnym sezonie (starcia z najmocniejszymi zespołami: PSG, AS Monaco i Olympique Lyon zaczynał w podstawowym składzie). W środku pola FC Metz grał z pozyskanym niedawno piłkarzem Legii, Chrisem Philippsem. W młodzieżowych reprezentacjach swojego kraju przez kolejnych pięć lat rozegrał 30 meczów i zdobył pięć bramek. - Cafu był obserwowany przez nasz dział skautingu od kilku lat. Z portugalskiej Vitorii Guimaraes, gdzie był kapitanem, przeszedł do ligi francuskiej i pokazał się z bardzo dobrej strony. To zawodnik o wysokiej jakości, który będzie wzmocnieniem zespołu i po

Brazylijski obrońca został wypożyczony przez zespół mistrza Polski do 30 czerwca 2018 roku. 29-letni zawodnik reprezentował ostatnio barwy Lazio, grał również dla takich klubów jak Sporting CP i Spartak Moskwa. W Legii będzie występował z nr 3 Fot. Jacek Prondzyński/Legia.com - Pozyskaliśmy doświadczonego obrońcę o wysokich umiejętnościach. Jego przydomek - "Ściana", nie jest przypadkowy - to twardo, zdecydowanie grający zawodnik. Kluby i ligi, w jakich występował, pokazują, że reprezentuje dobry poziom. Jesteśmy bardzo zadowoleni, że udało nam się sprowadzić piłkarza, który pomoże nam w realizacji celów sportowych - mówi dyrektor techniczny Legii Warszawa, Ivan Kepcija. Mauricio to aktualny mistrz Rosji ze Spartekiem Moskwa, do którego był wypożyczony z włoskiego Lazio. W barwach klubu ze Stadio Olimpico rozegrał 56 spotkań i wystąpił w 1/8 finału Ligi Europy UEFA. Ze Sportingiem CP zajmował drugie i trzecie miejsce w portugalskiej Primeira Liga oraz

Daniel Chima Chukwu odchodzi z Legii. Nigeryjski napastnik na zasadzie transferu definitywnego przechodzi do wicemistrza Norwegii Molde FK W barwach Legii, od lutego 2017 r. Daniel Chima Chukwu rozegrał dziewięć spotkań (cztery na boiskach LOTTO Ekstraklasa, cztery w Pucharze Polski i jedno w Lidze Europy UEFA). 26-letni napastnik wraca do czołowej norweskiej drużyny Molde FK, w której występował z sukcesami w latach 2010 - 2015. Źródło: LW

Środa była pierwszym dniem zgrupowania mistrza Polski w Hiszpanii, kiedy zawodnicy odbyli intensywne zajęcia na boisku. W trakcie obozu na oficjalnej stronie klubu legia.com codziennie będzie publikowany program "Operacja Benidorm", w którym widzowie zobaczą zakulisowe materiały, wywiady i ciekawostki Fot. Jacek Prondzyński/Legia.com Drugi rok z rzędu w przerwie zimowej legioniści udali się do położonego na wschodnim wybrzeżu Hiszpanii Benidormu. Zgodnie z zapowiedziami trenera Kresimira Sosa, w tej fazie przygotowań treningi stały się cięższe i bardziej intensywne. W środę odbyły się dwie dwugodzinne sesje. Wracający do zdrowia Eduardo brał udział w większości ćwiczeń. Na pełnych obrotach trenował Adam Hlousek, do którego wkrótce ma dołączyć Sebastian Szymański. Fot. Jacek Prondzyński/Legia.com Relacje z treningów:  legia.com  i  legia. com . Podróż, przyjazd do hotelu i zajęcia na siłowni. Pierwszy odcinek "Operacji Benidorm" możecie obe

Podchodząc do startu w tym turnieju podjęliśmy ryzyko i wiedzieliśmy z czym się ono wiąże. Nie jestem zadowolony z wyniku i z tego, że straciliśmy aż trzy gole, ale najbardziej martwią mnie kontuzje - powiedział po meczu z Barcelona SC trener Romeo Jozak oficjalnej stronie klubu legia.com - Eduardo został uderzony kolanem w kręgosłup i najprawdopodobniej przesunął mu się kręg w kręgosłupie. Kontuzja wynikła z tego, że jego ciało w chwili zderzenia było za bardzo rozluźnione, zrelaksowane. Poczuł mocny ból, a problemy z kręgosłupem to poważna sprawa, dlatego zdecydowaliśmy się zdjąć go z boiska. - Barcelona SC to bardzo dobry zespół. Z kilku rzeczy w tym meczu jestem zadowolony, a z kilku nie. Nie jestem zadowolony z kontuzji. Traktujemy ten mecz jako cięższy trening, mieliśmy ostatnio trochę rotacji w zespole. Pozytywy? Zdecydowanie druga połowa, kiedy wprowadziliśmy na boisko czterech nowych piłkarzy. Cieszą mnie pozytywne reakcje i to, jaki wpływ na grę zespołu mieli nowi za

Legia Warszawa przegrała na własnym stadionie z Wisłą Płock 0:2 w meczu dwudziestej pierwszej kolejki Ekstraklasy Podopieczni trenera Romeo Jozaka pierwszą bramkę stracili w 10 minucie spotkania. Wtedy rzut karny dla gości pewnie wykorzystał 26-letni Urugwajczyk Nico Varela. Drugi gol dla płockiego zespołu padł siedem minut później, a jego zdobywcą był 26-letni defensor legionistów Jakub Czerwiński, który pechowo skierował piłkę do własnej siatki po akcji Wisły w polu karnym. W barwach drużyny ze stolicy po raz ostatni wystąpił Brazylijczyk Guilherme Costa Marques. 26-letni pomocnik Legii Warszawa dołączył do włoskiego klubu Benevento Calcio. Mimo przegranej Wojskowi prowadzą w tabeli, wyprzedzając dwoma oczkami Górnik Zabrze (36 pkt) i Jagiellonię Białystok. Wisła Płock awansowała na 8 pozycję z 30 punktami.

Dobiegła końca 13. edycja międzynarodowego turnieju Legia Cup. W tym roku najlepszym zespołem okazał się Anderlecht Bruksela, który wyprzedził Juventus Turyn i Manchester City. Po raz pierwszy wśród uczestników znalazły się dwa zespoły Legii Warszawa Fot. M.Kostrzewa/Legia.com Legia Cup to nie tylko rywalizacja czołowych europejskich akademii, ale również świetna zabawa i cenna lekcja dla młodych chłopców, którzy marzą o karierze profesjonalnego piłkarza. W związku z tym suche wyniki schodzą na dalszy plan, liczy się przede wszystkim możliwość mierzenia się z rywalami najwyższej klasy. Organizacyjnie, 13. edycja turnieju niczym nie ustępowała najbardziej prestiżowym rozgrywkom dla dzieci i młodzieży na świecie, co zgodnie podkreślali przedstawiciele każdego z uczestników. Wypowiedzi trenerów drużyn uczestniczących w tej edycji. Poziom sportowy był równie wysoki, o czym świadczy obecność taki zespołów, jak Manchester City, Manchester United, Feyenoord Rotterdam

Legia Warszawa pokonała na wlasnym stadionie Lechię Gdańsk 1:0 w meczu dwunastej kolejki Ekstraklasy. Dla Wojskowych to szósta wygrana w tym sezonie Jedynego gola w tym spotkaniu zdobył dla mistrzów Polski w zaledwie 8 minucie spotkania młody napastnik gospodarzy Jarosław Niezgoda. Dla 22-letniego wychowanka Wisły Puławy to była 2 bramka zdobyta w tym sezonie. Po 16 rundach Wojskowi tracą trzy oczka do prowadzącego w tabeli Lecha Poznań (22 pkt). Drugie miejsce w Ekstraklasie zajmuje Górnika Zabrze, także 22 pkt, a trzecie miejsce należy do Zagłębia Lubin, także 22 pkt. Przeczytaj także: Nowy Hit Kendji Giraca i Soprano "No Me Mirès Màs"

Legia Warszawa pokonała po zaciętym spotkaniu na własnym stadionie Cracovię Kraków 1:0 w meczu ósmej kolejki Ekstraklasy i awansował na czwarte miejsce w tabeli Jedynego gola dla mistrzów Polski pod wodzą nowego trenera zdobył w 72 minucie spotkania Francuz Thibault Moulin, który pewnie pokonał broniącego między słubkami Cracovii Sandomierskiego. I chociaż Wojskowi wygrali na Łazienkowskiej, to goście z Krakowa byli blisko wywiezienia trzech punktów ze stolicy. Jednak zabrakło szczęścia i skuteczności zabrakło w pierwszej połowie Piątkowi i Michalikowi. Po 8 kolejkach Ekstraklasy Legia traci dwa oczka do prowadzącego w tabeli Lecha Poznań. Drugi na liście Górnik Zabrze, podobnie za Zagłębie Lubin, Wisła Kraków i Legia Warszawa ma 16 pkt.

Nie powiódł się legionistom wyjazd do Kazachstanu na mecz trzeciej rundy eliminacji do Ligi Mistrzów. Mistrz Polski przegrał z mistrzem tego kraju Astaną 1:3 Do przerwy Astana prowadziła z Wojskowymi 2:0. Pierwszego gola dla gospodarzy zdobył 28 -letni snajper z Demokratycznej Republiki Konga Junior Kabananga, który był najmocniejszym punktem gry mistrza Kazachstanu Jeszcze przed zejściem do szatni w 45 minucie Arkadiusza Malarza pokonał Ivan Mayevskiy i Legia została przyparta do ściany. Po wznowieniu gry wydawało się, że legioniści odrabiają straty, bo w 78 minucie piłkę w bramce Astany umieścił po zagraniu Michała Kucharczyka, nowy gracz Wojskowych Armando Sadiku. I gospodarze już prowadzili tyko jedną bramką z warszawianami. Nic mylnego. Astana podkręciła tempo i zaatakował. w 94 minucie po dwójkowej akcji Juniora Kabanangi i Twumasiego. Ten drugi pokonuje Arkadiusza Malarza, podwyższając wynik spotkania na 3:1 dla Astany.

Legia Warszawa zremisowała z Koroną Kielce 1:1 na Stadionie Wojska Polskiego w Warszawie w meczu drugiej kolejki Ekstraklasy i podzieliła się punktami z gości z Kielc Pierwsza połowa spotkania przy Łazienkowskiej,  mimo prób jednej i drugiej drużyny zakończyła się bezbramkowo, a gole padały dopiero w końcówce meczu. W 79 minucie gry celnym strzałem popisał się 26-letni pomocnik mistrza Polski Michał Kucharczyk i Wojskowi prowadzili z gości 1:0. Dla Kuchara to pierwsza bramka w tym sezonie Korona odpowiedziała dopiero w 85 minucie spotkania. Wtedy Arkadiusz Malarza, który wrócił na boisko po kontuzji pokonał 26-letni obrońca kielczan Łukasz Kosakiewicz. Pochodzący ze Szczecina defensor nie dawno dołączył do składu Korony Kielce z 1 ligowej Chojniczanki Chojnice.