Reprezentacja Polski pokonała po zaciętym meczu Koreą Południową 3:2 na Stadionie Śląskim w Chorzowie Biało-czerwoni prowadzili w 32 minucie spotkania po dośrodkowaniu Kamila Grosickiego, Wtedy głową koreańskiego bramkarz pokonał kapitan reprezentacji Polski i snajper Bayernu Monachium Robert Lewandowski. Drugą bramkę dla Polaków zdobył w w 45 minucie spotkania podwyższył Kamil Grosicki, a przy trafieniu asystował mu Krzysztof Mączyński. W drugiej połowie spotkania w drużynie polskiej nastąpiło wiele zmian, które zmieniły przebieg dalszego spotkania i wpłynęły znacząco na grę gospodarzy. Wtedy do głosu doszli Koreańczycy, którzy błyskawicznie przeszli do ataku. W 85 minucie po zagraniu Son Heung-Mina Łukasza Skorupskiego pokonał Lee Chang-Min. Dwie minuty później na 2:2 rezultat meczu doprowadził Hwang Hee-Chan, a przy zagraniu asystował mu Park Joo-Ho. Po tej bramce w szeregach Polaków zrobiło się nerwowo, bo wygrane spotkanie wymknęło się z pod kontroli, a