Świat i Media, czyli twoje okno na świat i to, co interesujące!

Reprezentacja Polski przegrała w półfinale Mistrzostw Świata w Piłce Ręcznej 2015 w Katarze z gospodarzem turnieju 29:31 Do przerwy Katarczycy prowadzili z podopiecznymi Michaela Bieglera 16 :13 i mimo, że Polacy grali ambitnie i walecznie w kolejnych minutach, to w drugiej odsłonie znów musieli uznać wyższość rywali, którzy widząc nieskuteczność naszych w ataku i w obronie odskakiwali nam wynikiem.  Gospodarzom, w których barwach grali głównie obcokrajowcy m.in z Serbii, Brazylii i Kuby w wygraniu meczu dodatkowo pomagali sędziowie, którzy nie karali ich zawodników za przewinienia boisku oraz licznie zgromadzona na trybunach publiczność katarska i opłacona przez organizatora.  W bramce Kataru znakomicie bronił Danijel Saric. Golkiper gospodarzy skutecznie interweniował przy rzucie m.in Jurkiewicza, Syprzaka, Wisniewskiego czy Rojewskiego. Kto wie, gdyby taka skuteczność miał Slawomir Szmal, czy to nie my zagralibyśmy o zloty medal MŚ? O statecznie Polacy przegrali

Biało-czerwoni zanotowali pierwszą porażkę na siatkarskich mistrzostwach świata 2014. W meczu z USA podopieczni Stephana Antigi przegrali z 3:1 Dla polskich siatkarzy mecz Amerykanami nie był łatwy już na samym początku gry, ponieważ rywale po równej walce wyszli na prowadzenie i wygrali dwa sety z rzędu: 29:27, 25:22, okazując swoją siłę i determinację. Największe spustoszenie na boisku ze strony amerykańskiej krok po kroku czynił w ataku Matthew Anderson, który rozbijał swoimi piłkami polską obronę i zdobywał kolejne punkty. W drużynie Stanów Zjednoczonych doskonale spisywali się także w przyjęciu i w obronie Eric Shoji i Taylor Sander. W trzeciej odsłonie meczu górą byli Polacy, zwyciężając (27:25) i wydawało się, że wrócą do gry i pokuszą się o wygranie kolejnego seta. Tak się jednak nie stało, bo Amerykanie nie dali sobie odebrać zwycięstwa w całym meczu, pokonując Biało-czerwonych 3:1 (29:27, 25:22, 25:27, 25:23). W czwartek Stany Zjednoczone zagrają z Serbią,