Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlam posty z etykietą nowoczesna technologia

Superkomputer "Prometheus" trafi na AGH. Będzie to najszybsza maszyna w Polsce

W styczniu przysz ł ego w Akademi i Górniczo-Hutnicz ej w Krakowie zostanie  uruchomiony superkomputer "Prometheus". Uczelnia w poniedzia ł ek  podpisała  umowę na dostawę super maszyny, która mieć będzie największą moc obliczeniową w Polsce Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej władze krakowskiej uczelni i szefowie konsorcjum realizującego projekt parafowali wspólnie umowę ws. budowy nowego superkomputera kosztującego 41 mln zł. Według zapowiedzi władz AGH, będzie on miał moc obliczeniową prawie cztery razy większą od obecnego polskiego rekordzisty - także działającego na krakowskiej Akademii - "Zeusa".   " +Prometheus+ będzie największym superkomputerem w historii Polski - obecnie zająłby 30. miejsce na liście najszybszych na świecie. Ta wielka maszyna będzie służyła polskiej nauce " - powiedział dziennikarzom dyrektor Akademickiego Centrum Komputerowego Cyfronet AGH, prof. Kazimierz Wiatr. Zapowiedział, że n

Sukces Polaków w zawodach robotów Robotour w Czechach

Robot TAPAS, który samodzielnie wybierając drogę i omijając przeszkody może dowieźć ładunek do zadanego mu miejsca, zajął czwarte miejsce w międzynarodowym konkursie Robotour w Czechach. Twórcami robota są studenci z Politechniki Poznańskiej   Robotour to konkurs autonomicznych robotów mobilnych, które, nie będąc w żaden sposób sterowane przez człowieka, są zdolne poruszać się po ścieżkach w parku, omijać przeszkody i dowieźć do celu mały ładunek.   W skład zespołu z Polski weszli członkowie Koła Naukowego CybAiR z Politechniki Poznańskiej: Adam Bondyra, Sebastian Bromberek, Michał Nowicki i Jan Wietrzykowski. Robot TAPAS czwarte miejsce zajął ex aequo z robotem AmBot. Zobacz polskiego robota:  Robotour 2014 - TAPAS Team registration - YouTube   Jak poinformował PAP członek zespołu z PP, Jan Wietrzykowski, robot TAPAS jest autonomicznym pojazdem przeznaczonym do przewożenia małych ładunków do 5 kg, który porusza się np. po parkowych ścieżkach.   W

Programiści będą mieli swój „Wehikuł czasu”. TKomp nad tym pracuje

Firma TKomp opracowuje innowacyjne narzędzie informatyczne o nazwie „Wechikuł czasu”, które pozwoli programistom znaleźć źródło błędu w oprogramowaniu. W pewnym sensie będą mogli cofać się w czasie i odszukać rzeczywiste miejsce powstania błędu . Projekt współfinansowany jest przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju ze środków programu INNOTECH Wehikuł Czasu to pomysł na ułatwienie i udoskonalenie pracy programistów, w szczególności w obszarze diagnozy i naprawiania błędów. Będą oni mogli znaleźć źródło błędu w oprogramowaniu już przy pierwszym jego wystąpieniu. Kiedy już znajdą rzeczywiste miejsce powstania błędu, zyskają możliwość wprowadzenia zmiany w programie i zaobserwowania, czy błąd został naprawiony bez ponownego uruchamiania programu i wprowadzania danych. Jak stwierdza Kamil Kupcewicz kierujący pracą nad "Wehikułem czasu", często zajmuje to wielokrotnie więcej czasu niż korekta tylko jednej linii kodu. „ Można to porównać do lotu samolotem i zapisu z

Innowacyjna telewizja swobodnego punktu widzenia coraz bliżej

Badacze z Poznania pracują nad telewizja swobodnego punktu widzenia, która pozwala widzowi zawodów sportowych stać się reżyserem ujęć jak z „Matriksa” - objeżdżać bokserski ring wirtualną kamerą i oglądać wydarzenie z różnych stron Być może w przyszłości widz będzie mógł więc zatrzymać walkę zapaśników w momencie rzutu lub walkę bokserską w chwili uderzenia i obejrzeć ten moment zatrzymany w czasie tak, jak widziałaby to błyskawicznie sunąca dookoła sceny kamera. Takie możliwości stają się coraz bliższe dzięki badaniom nad telewizją swobodnego puntu widzenia (FTV - Free Viepoint Television). Taka nowa telewizja mogłaby być atrakcyjna również w przypadku transmisji widowisk teatralnych (np. tanecznych) czy filmów instruktażowych (np. pokazowych operacji chirurgicznych). „ T elewizja swobodnego punktu widzenia da widzowi możliwość interakcji. Chociaż widz nie uzyska dzięki niej wpływu na przebieg oglądanego wydarzenia, to będzie mógł zmienić się w reżysera i zd

Z tą aplikacją ominiesz korki i utrudnienia na drodze

Łódzcy studenci opracowali informatyczną aplikację, która pozwoli efektywniej zaplanować podróż. Ich program umo ż liwi za pomocą smartfona podłączonego do internetu porozumiewać się z innymi kierowcami i wymieniać się z nimi informacjami o korkach, kolejkach przy bramkach na autostradzie oraz wypadkach Studenci pracowali na praktykach pod patronatem firmy Microsoft w laboratoriach Katedry Mikroelektroniki i Technik Informatycznych Politechniki Łódzkiej. Ich celem było stworzenie aplikacji, która wprowadzi nowy wymiar komunikacji głosowej, przystosowanej do potrzeb nowoczesnego społeczeństwa. Wyniki prac zostaną przez firmę wprowadzone na rynek. „ To taka współczesna wersja CB-radia. Kierowcy mogą porozumiewać się ze sobą poprzez komunikaty głosowe, przy czym sami ustalają, w jakim promieniu chcą być słyszani. Użytkownicy dostaną też oficjalne informacje o utrudnieniach w ruchu, bez potrzeby szukania ich samodzielnie w internecie. Dowiedzą się także np. o długości

Polscy studenci triumfują w zawodach łazików

Zespół z Politechniki Wrocławskiej z łazikiem Scorpio zwyciężył w rozgrywanych po raz pierwszy, międzynarodowych zawodach łazików marsjańskich European Rover Challenge, które odbyły się w Podzamczu Chęcińskim koło Kielc. W nagrodę laureaci otrzymali m.in. czek na tysiąc dolarów European Rover Challenge (ERC) to konkurs skierowany do studentów, absolwentów oraz pracowników uczelni. Uczestniczące w nim drużyny muszą zaprojektować i zbudować łazik marsjański. W trwających dwa dni zawodach rywalizowało dziesięć drużyn z Polski, Egiptu, Indii i Kolumbii. Dla łazików, które uczestniczą w rozgrywanym po raz pierwszy konkursie, przygotowano specjalny tor, przypominający powierzchnię Marsa. Roboty brały udział w trzech widowiskowych konkurencjach terenowych musiały m.in. dojechać jedynie z pomocą GPS i kompasu do wyznaczonego miejsca, przejechać tor na czas, pobrać próbkę gruntu. Członkowie drużyn podczas wykonywania zadań nie widzą swoich łazików i sterują nimi zdalnie. Zupełn

Łaziki wystartowały w zawodach European Rover Challenge

Pobranie próbki gruntu, dojazd do wyznaczonego miejsca, przejazd na czas to kilka zadań czekających na łaziki marsjańskie, które w sobotę rozpoczęły rywalizację w międzynarodowych zawodach European Rover Challenge 2014 (ERC) w Podzamczu Chęcińskim koło Kielc Dla łazików, które uczestniczą w rozgrywanym po raz pierwszy konkursie, przygotowano specjalny tor, przypominający powierzchnię Marsa. „Chcieliśmy oddać kolor powierzchni Marsa. Około 80 ciężarówek zwoziło w to miejsce specjalną ziemię. Teraz jest chyba nawet bardziej czerwona niż na samym Marsie” - powiedział PAP Łukasz Wilczyński z organizującego zawody Mars Society Polska. Ta przywieziona ziemia to zwietrzały dolomit, który bardzo dobrze oddaje barwę i fakturę powierzchni Marsa. W odtworzeniu marsjańskiej powierzchni pomagali też specjaliści z m.in. z Centrum Badań Kosmicznych Polskiej Akademii Nauk. Naukowcy ułożyli tor do rywalizacji, korzystając z map powierzchni Marsa. Jednak – jak tłumaczyli podczas rozpoczęcia

Mobilny robot pola walki RoboKIS 2 dla armii

Potrafi omijać przeszkody bez konieczności sterowania, śledzić człowieka w jego misji, tworzyć mapy i obserwować teren operacyjny niezależnie od warunków oświetlenia. Robot RoboKIS 2 został zaprezentowany w Warszawie na wystawie towarzyszącej międzynarodowym zawodom zawodów robotów M-ELROB 2014. Zawody rozgrywane były w dniach 23-27 czerwca Robot Mobilny Pola Walki RoboKIS 2 wyposażony jest w trzy rodzaje kamer: termowizyjną, noktowizyjną i światła widzialnego. Zbudował go zespół doktorantów pod kierownictwem prof. Dominika Sankowskiego w Instytucie Informatyki Stosowanej (IIS) Politechniki Łódzkiej przy współpracy łódzkich przedsiębiorstw. „ RoboKIS 2 świetnie sprawdza się w zadaniach związanych z obserwacją, zwiadem. Trzy rodzaje kamer pozwalają mu działać w różnych warunkach oświetleniowych. Robot mógłby podążać w zadanym kierunku wykrywając i omijając przeszkody, więc nie trzeba nim cały czas sterować. Potrafi też podążać za człowiekiem i śledzić go. W ten sposób odci

Znamy misję polskiego satelity Heweliusza w kosmosie

Polski satelita Heweliusz, który został niedawno wyniesiony na orbitę okołoziemską przez rakietę wystrzeloną w Chinach w kosmosie będzie zajmował się zbieraniem i przekazywaniem danych z obserwacji gwiazd. Heweliusz dołączył do bratniego urządzenia o nazwie Lem, który krąży wokół Ziemi od listopada ub.r. Jak wyjaśnił dr Piotr Orleański z Centrum Badań Kosmicznych PAN Heweliusz – podobnie, jak cztery inne bratnie urządzenia tego typu, które już krążą nad Ziemią - będzie dostarczał naukowcom danych związanych z 286 najjaśniejszymi gwiazdami. „ Będzie on mierzył zmiany jasności tych gwiazd, a dzięki temu pozwoli naukowcom zajrzeć w ich głąb. Na podstawie zmian jasności jesteśmy bowiem w stanie ocenić, jakiego rodzaju reakcje termojądrowe i inne zachodzą wewnątrz gwiazdy, a to z kolei daje nam wiedzę, jak są zbudowane poszczególne gwiazdy ” – powiedział dziennikarzom Orleański. Naukowiec wyjaśnił, że przez najbliższych kilka, a może nawet kilkanaście tygodni, nauko

Uczeni przetestowali innowacyjny system MODES SNM

  Międzynarodowy zespó ł fizyk ó w przetestował w europejskich portach morskich i lotniczych urządzenie, które wykrywa materiały jądrowe o specjalnym znaczeniu - np. zawierające wzbogacony uran lub pluton. Jak zaznaczyli u miejętność wykrywania takich materiałów może pomóc w walce z terroryzmem Eksperci wybudowa li prototyp ruchomego modułowego systemu wykrywania materiałów radioaktywnych i jądrowych o specjalnym znaczeniu (Special Nuclear Materials) - MODES SNM. W pracach nad urządzeniem brali udział m.in. polscy naukowcy z Narodowego Centrum Badań Jądrowych w Świerku, którzy odpowiadali za badania nad innowacyjnym układem detektorów wykorzystujących sprężony gaz. Poinformował o tym rzecznik NCBJ Marek Sieczkowski w przesłanym PAP komunikacie. Prototyp urządzenia został pomyślnie przetestowany w dużych europejskich węzłach przeładunkowych. Samochód dostawczy, na którym zamontowano urządzenie, przejechał ponad 6 tys. km zatrzymując się m.in. w portach

Polacy zbudowali innowacyjnego robota pola walki

Naukowcy  i studenci Politechniki Ł ódzkiej we wsp ół pracy z łódzkimi firmami zbudowali autonomiczn ego robota pola walki. Robot może wykorzystywany przez słu ż by wojskowe podczas niebezpiecznych misji zwiadowczych lub inspekcji podejrzanych obiektów czy ładunków wybuchowych oraz służyć policji, Straży Pożarnej i Straży Granicznej Projekt został zrealizowany przez Instytut Informatyki Stosowanej we współpracy z łódzkimi firmami Prexer, Sochor i GreenPoint. Powstała mobilna jednostka wyposażona w nowoczesny system wizyjny z trzema rodzajami kamer: termowizyjną, noktowizyjną, światła widzialnego i dalmierzem laserowym, nowatorski układ napędowy, a także wydajne komputery najnowszej generacji przetwarzające dane w algorytmach zapewniających autonomię robota. Do najważniejszych cech robota zaliczyć można m.in. samodzielną jazdę na azymut, bądź współrzędne GPS z omijaniem lokalnie występujących przeszkód, czy podążanie za operatorem, bądź odpowiednio oznaczonym obiekte

Sukces Polaków w zawodach IMAV 2014 w Holandii

Studenci z zespołu High Flyers z Politechniki Śląskiej zajęli czwarte miejsce w  zawodach IMAV (International Micro Air Vehicle Conference and Flight Competition), które odbyły się w Holandii. Lepsze od Polaków były tylko zespoły z Singapuru, Niemiec i Francji. Konferencja i zawody dla konstruktorów mikroobiektów latających trwały od 11 do 15 sierpnia Zawodnicy, którzy wystartowali podczas imprezy IMAV 2014, która jest połączeniem międzynarodowej konferencji i zawodów bezzałogowych i autonomicznie sterowanych obiektów latających klasy mikro, dostali do wykonania zadania, które składały się na akcję wywiadowczo-ratunkową. Członkowie grupy High Flyers na swojej stronie internetowej opisują, że wykorzystując zaprojektowane przez siebie niewielkie obiekty latające, uczestnicy mieli wykonać mapę terenu dotkniętego klęską żywiołową. Zawodnicy mieli też analizować dostępność dróg, dokonać inspekcji wnętrz budynków, a także zlokalizować rannych i ofiary. W pr

Polski satelita Heweliusz poleciał w kosmos

P olski satelit a   Heweliusz został wyniesiony w przestrzeń kosmiczną na pok ł adzie rakiety Long March 4B, która pomy ś lnie wystartowała z chiński ego poligon u Taiyuan Launch Space Center we wtorek wcześnie rano. Od listopada wokół Ziemi krąży "brat" Heweliusza - Lem O starcie rakiety Long March 4B, który miał miejsce kilkanaście minut po godzinie 5 czasu polskiego, poinformował PAP dr Marcin Stolarski z Centrum Badań Kosmicznych PAN. Jak dodał, 14 minut po starcie, gdy rakieta dotarła już na odpowiednią odległość od Ziemi, polski satelita odłączył się od niej. Jak zaznaczył naukowiec, samo pomyślne wystrzelenie rakiety i odłączenie satelity nie świadczy jeszcze o powodzeniu całej operacji. „ Na potwierdzenie że to się udało, musimy jeszcze poczekać: będziemy to wiedzieć, gdy nawiążemy kontakt z satelitą ” – powiedział PAP Stolarski. Jeśli przedsięwzięcie zakończy się sukcesem, to Heweliusz dołączy do Lema oraz trzech innych satelitów, które zbudowan

Polski robot RECON na podium w Japonii

P ol scy konstruktorzy po raz kolejny u d owodnili , że s ą jednymi z najlepszych na świecie. Jak poinformowały w poniedziałek władze Politechniki Białostockiej, robot RECON skonstruowany przez studentów tej uczelni zdobył drugą nagrodę w międzynarodowym konkursie na projekty urządzeń wykorzystujące nano- i mikrotechnologie do przeciwdziałania katastrofom W k onkurs International Contest of Applications in Nano-Micro Technology, który odbywał się w dniach od 19 do 21 lipca w japońskim mieście Sendai wystartowały 23 drużyny z całego świata, m.in. Japonii, Chin, Niemiec, Francji, Szwajcarii, Nowej Zelandii oraz Polski. Oprócz studentów z Politechniki Białostockiej swoje projekty zaprezentowały się też dwie drużyny z Politechniki Warszawskiej. RECON to 20-kilogramowy robot, służy do obserwacji lokalnych i zbierania danych z dużego obszaru środowiska naturalnego. Na swoim "pokładzie" urządzenie przewozi pięć czujników, które następnie rozmieszcza na trudnym terenie