Świat i Media, czyli twoje okno na świat i to, co interesujące!

Reprezentacja Francji pod wodzą trenera Didiera  Deschampsa pokonała wczoraj Peru 1:0 w meczu grupowym mistrzostw świata i zapewniła sobie awans do dalszej rundy tego turnieju Zwycięskiego gola dla Trójkolorowych zdobył zaledwie 19-letni snajper PSG Kylian Mbappe, który pokonał bramkarza Peru celnym uderzeniem i zostal najmłodszym piłkarzem Francjl uczestniczącym w MS w historii. Dla Mbappe, który został wypożyczony do klubu z Paryża z AS Monaco było to 5 trafienie w barwach narodowych. Młody napastnik reprezentacji Francji aktualnie jest wyceniany przez serwis Transfermarkt na 120 mln. Euro. Francja w pierwszym meczu grupowym pokonała Australię 2:1, a w drugiej kolejce pokonała Peru 1:0.  We wtorek Francuzi zmierzą się z ostatnim rywalem grupy C Danią , która ma za sobą wygrany mecz z Peru 1:0 oraz remis z Australią 1:1. Francja o tej pory wywalczyła jeden Puchar Świata na mundialu we własnej ojczyźnie w 1998 roku, raz sięgnęła po wicemistrzostwo świata podczas mundial

Reprezentacja Brazylii pokonała pewnie na wyjeździe Austrię 3:0 w meczu towarzyskim będącym ostatnim sprawdzianem Canarinhos przed mistrzostwami świata 2018 w Rosji i pokazała, że będzie jednym z faworytów mundialu Pierwszy raz Canrinhos pokazała swoją moc w 36 minucie spotkania. Wtedy celnie do bramki gospodarzy uderzył 21-letni napastnik Manchesteru City Gabriel Jesus. Dla niego to 10 trafienie w reprezentacji Brazylii. Kolejne gole dla Brazylijczyków padł po przerwie. W 63 minucie na listę strzelców wpisał się 26-letni gwiazdor PSG Neymar, a przy trafieniu asystował mu Willian. To 85 bramka Neymara w barwach narodowych. Sześć minut później „kropkę nad i” postawił sprowadzony z Liverpoolu do FC Barcelony 25-letni Philippe Coutinho po zagraniu byłego klubowego kolegi Roberto Firmino. To 10 bramka Coutinho w kadrze.

Za dwie godziny na Anfield w Liverpoolu zmierzą się reprezentacja Brazylii i Chorwacji w meczu towarzyskim. Ostatnie spotkanie tych drużyn zakończyło się zwycięstwem Canarinhos 3:1 na poprzednim mundialu, a dwa gole dla Brazylijczyków zdobył obecny gwiazdor PSG Neymar Zarówno Brazylia, jak i Chorwacja awansowały na tegoroczne mistrzostwa świata w Rosji, gdzie będziemy mogli oglądać ich występy.  Brazylia to aktualnie druga drużyna rankingu FIFA, natomiast Chorwacja w tym zestawieniu zajmuje 18 pozycję. Na mundialu w Rosji Brazylia zagra w grupie E, gdzie znalazły się także: Szwajcaria, Kostaryka oraz Serbia. Z kolei Chorwacja o awans na MŚ 2018 powalczy w grupie D, gdzie są Argentyna, Islandia oraz Nigeria. Mecz Brazylia-Chorwacja niedziela, 3 czerwca, godz. 15:55, TVP 1.  Przeczytaj także:  Niemcy liderem rankingu FIFA. Brazylia wiceliderem zestawienia!

Kolejny piłkarski mundial już w czerwcu 2018 roku, a jego gospodarzem będzie Rosja. Do tego czasu warto powspominać mistrzostwa świata, które odbyły się rok temu w Brazylii, w którym triumfatorem została reprezentacja Niemiec, a najlepszym strzelcem został Kolumbijczyk James Rodriguez, który trafił po zakończeniu mundialu do Real Madryt W finale turnieju rozegranym na stadionie Maracanã w Rio de Janeiro podopieczni Joachima Loewa pokonali Argentynę, 1:0, a bramka wpadła dopiero w dogrywce. Trzecie miejsce zajęli Holendrzy. Zawodnicy Oranje w meczu o 3 miejsce rozgrywanym na Estádio Nacional, Brasília pokonali gospodarzy 3:0, a pierwsze dwa gole zdobyli w pierwszej odsłonie spotkania. Najlepszym strzelcem turnieju z 6 golami w 5 występach został reprezentant Kolumbii James Rodriguez. Młody snajper wyprzedził jednym trafieniem reprezentanta Niemiec Thomasa Muellera. Piłkarz mistrzów świata trafił 5 razy w 7 spotkaniach. Trzecie miejsce zajął Robina Van Persie  4 bramkam

Przychody klubów grających w rozgrywkach LOTTO Ekstraklasa wyniosły w 2017 roku 550,4 mln zł. Gdyby jednak doliczyć do tej sumy wpływy z transferów zagranicznych, kwota ta wzrosłaby do 695,6 mln zł. Z raportu firmy doradczej Deloitte „Piłkarska liga finansowa” wynika, że w 2017 roku przychody klubów z działalności transferowej wyniosły 152,6 mln zł, z czego transfery zagraniczne wygenerowały 145,2 mln zł. Liderem rankingu pod względem przychodów pozostaje niezmiennie Legia Warszawa –  Kolejny rok z rzędu roczne przychody klubów Ekstraklasy przekraczają poziom 0,5 mld zł. Ubiegłoroczny wynik był co prawda nieco gorszy niż w 2016 roku, ale trzeba uwzględnić fakt, że ze względu na śladowy udział polskich drużyn w rozgrywkach europejskich znacznie zmniejszyły się wpływy z tytułu praw telewizyjnych wypłacane przez UEFA  – mówi  Marcin Diakonowicz , Partner, Lider Sports Business Group Deloitte. To spowodowało, że łączne przychody klubów Ekstraklasy zmniejszyły się o 5 proc. rok

Legia Warszawa pokonała na wyjeździe Lecha Poznań 2:0 w ostatnim meczu Ekstraklasy i wywalczyła trzeci raz z rzędu tytuł mistrza Polski, choć spotkanie przerwano w 77 minucie z powodu wtargnięcia na murawę stadionu pseudokibiców Kolejorza i rzucanie rac Jako pierwszy gola dla Wojskowych zdobył w 10 minucie spotkania zdobył 27-letni Domagoj Antolić, a przy trafieniu reprezentanta Chorwacji asystował asystował Miroslav Radovic.  Dla niego to pierwszy gol w Ekstraklasie. W 69 minucie wynik spotkania w Poznaniu na 2:0 przypieczętował 27-letni pomocnik legionistów Michał Kucharczyk. To 2 bramka tego zawodnika w grupie mistrzowskiej Ekstraklasy.  W innym spotkaniu po tytuł wicemistrza sięgnęła Jagiellonia Białystok, która na własnym stadionie pokonała Wisłę Płock 2:1. Natomiast Górnik Zabrze wygrał u siebie z Wisłą Kraków 2:0, a Zagłębie Lubin pokonało na wyjeździe Koronę Kielce 2:0. Przeczytaj także:  Zobacz zapowiedź walki wieczoru KSW 44: Pudzianowski vs Bedorf

Miroslaw Radović przed finałowym meczem Pucharu Polski, w którym Legia Warszawa zmierzy się o to trofeum z Arką Gdynia na Stadionie Narodowym w Warszawie przekonuje, że jego zespół do tego spotkania jest dobrze przygotowany fizycznie i mentalnie, a celem gry jest zdobycie Pucharu Polski - Mam na swoim koncie sporo trofeów, ale nie miałem jeszcze okazji wystąpić na Stadionie Narodowym. Atmosfera tutaj jest wspaniała. To dla mnie dodatkowa motywacja. Tak się złożyło, że kontuzję złapałem w ostatnim starciu z Arką w Gdyni i wyleczyłem się przed meczem z tym samym rywalem. Nie miałem obaw, że nie wystąpię w finale, zagrałbym nawet wtedy, gdybym miał tylko jedną nog ę.-stwierdza Miroslaw Radović - N ie potrzebujemy dodatkowej motywacji. Sam fakt, że to finał i gramy w Warszawie wystarczająco nas napędza. Jesteśmy dobrze przygotowani fizycznie i mentalnie. Cel jest prosty – puchar musi zostać w Warszawie. Jutro musimy zwrócić szczególną uwagę na Mateusza Szwocha. Wiemy

FC Barcelona pokonała w finale Pucharu Króla Sevillę 5:0 na stadionie na Wanda Metropolitano w Madrycie i po raz trzydziesty w historii klubu sięgnęła po ten prestiżowy tytuł Katalończycy do przerwy prowadzili Sevillą 3:0 po dwóch golach Urugwajczyka Luisa Suareza w 14 i 40 minucie oraz jednym trafieniu Argentyńczyk Lionela Messiego w 32 minucie spotkania. Po przerwie zwycięstwo Barcelony przypieczętowali Hiszpan Andres Iniesta w 52 min oraz Brazylijczyk Philippe Coutinho w 69 minucie, który pokonał brakarza rywali z rzutu karnego.

W Niedzielę Legia Warszawa pod wodzą nowego trenera Deana Klafurića  zmierzy się na wyjeździe z Wisłą Kraków w meczu grupy mistrzowskiej Ekstraklasy Legioniści aktualnie zajmują 4 miejsce w tabeli z 27 punktami, a w ostatniej kolejce przegrali z Zagłębiem Lubin 0:1 na własnym stadionie. Biała Gwiazda z kolei awansowała na trzecią pozycję z 29 oczkami. Zespół z Krakowa w ostatniej rundzie zremisował z Wisłą Płock 2:2 na wyjedzie.

Znakomici szkoleniowcy futbolu wielokrotnie stawali się bohaterami książek i zdobili okładki tych publikacji. Jose Mourinho, Pep Guardiola, Arsene Wenger, Alex Ferguson, Adam Nawałka, czy Johan Cruyff , to przykłady charyzmatycznych trenerów, którzy osiągnęli wielki sukces w piłkarskim świecie  Wybrane okładki książek z trenerami piłkarskimi: 1. Adam Nawałka/reprezentacja Polski 2. Arsene Wenger/Arsenal Londyn 3. Sir. Alex Ferguson/Manchester United 4. Jose Mourinho/Manchester United 5. Pep Guardiola/Manchester City 6. Johan Cruyff/FC Barcelona 7.Joachim Loew/reprezentacja Niemiec 8.Antonio Conte/Juventus Turyn 9. Zinedine Zidane/Real Madryt

Reprezentacja Polski pokonała po zaciętym meczu Koreą Południową 3:2 na Stadionie Śląskim w Chorzowie Biało-czerwoni prowadzili w 32 minucie spotkania po dośrodkowaniu Kamila Grosickiego, Wtedy głową koreańskiego bramkarz pokonał kapitan reprezentacji Polski i snajper Bayernu Monachium Robert Lewandowski. Drugą bramkę dla Polaków zdobył w w 45 minucie spotkania podwyższył Kamil Grosicki, a przy trafieniu asystował mu Krzysztof Mączyński. W drugiej połowie spotkania w drużynie polskiej nastąpiło wiele zmian, które zmieniły przebieg dalszego spotkania i wpłynęły znacząco na grę gospodarzy. Wtedy do głosu doszli Koreańczycy, którzy błyskawicznie przeszli do ataku. W 85 minucie po zagraniu Son Heung-Mina Łukasza Skorupskiego pokonał Lee Chang-Min. Dwie minuty później na 2:2 rezultat meczu doprowadził Hwang Hee-Chan, a przy zagraniu asystował mu Park Joo-Ho. Po tej bramce w szeregach Polaków zrobiło się nerwowo, bo wygrane spotkanie wymknęło się z pod kontroli, a

Robert Lewandowski już nas przyzwyczaił do tego, że znakomicie spisuje się w lidze niemieckiej, w rozgrywkach Champions League i w reprezentacji Polski, więc kolejne gole gwiazdora Bayernu Monachium i kapitana Biało-czerwonych choćby w Bundeslidze nie są zaskoczeniem dla jego kibiców tylko potwierdzeniem jego piłkarskiej klasy 29-letni Lewy ostatnio ustrzelił hat-tricka w meczu kolejnej kolejki Bundesligi, w której królujący w Niemczech Bayern Monachium podejmował na Allianz Arenie  Hamburger SV. Gospodarze to spotkanie wygrali z rywalem 6:0, a Polak wpisał się w tym meczu na listę strzelców trzykrotnie: w 12, 19 oraz 90 minucie spotkania. Przed nim pierwszą bramkę dla Bawarczyków zdobył Francuz Franck Ribery w zaledwie 8 minucie meczu, i 81 minucie oraz Holender Arjen Robben w 55 minucie gry. A więc dwie wielkie legendy Bayernu Monachium, które są symbolem bawarskiego klubu, podobnie jak Robert Lewandowski, który w tym sezonie pewnie zmierza po koronę króla strzelców.

23 marca o godzinie 20:45 podopieczni trenera Adama Nawałki zmierzą się z Nigerią na Stadionie Wrocław, a w drugim meczu Biało-czerwoni podejmą Koreę Południową na Stadionie Śląskim w Chorzowie. Ten mecz już 27 marca o godzinie 20:45. Bilety na te spotkania Polaków są już w sprzedaży Dla reprezentantów Polski będą to ostatnie sprawdziany przed wyjazdem do Rosji na Mistrzostwa Świata 2018 na który Biało-czerwoni będą walczyć o wyjście z grupy z Senegalem, Kolumbią i Japonią.

Za nami pierwsze 45 minut hitowego spotkania 1/8 finału Ligi Mistrzów, pomiędzy Tottenhamem Hotspur, a Juventusem Turyn na Wembley Stadion w Londynie. Do przerwy prowadzą gospodarze z Juve 1:0 Prowadzenie Kogutom dał młody Koreańczyk Son Heung-min, który w 39 minucie spotkania pokonał Gigi Buffona i legendarny golkiper Starej Damy musiał wyciągać piłkę z siatki własnej bramki. 25-letni Son Heung-min gra w zespole Tottenhamu na pozycji napastnika od 28 sierpnia 2015 roku. Wyceniany na 35 mln euro piłkarz Korei Południowej w tym sezonie Premier League zdobył 10 goli, a w rozgrywkach Champions League może się pochwalić 4 bramkami.

Brazylijski obrońca został wypożyczony przez zespół mistrza Polski do 30 czerwca 2018 roku. 29-letni zawodnik reprezentował ostatnio barwy Lazio, grał również dla takich klubów jak Sporting CP i Spartak Moskwa. W Legii będzie występował z nr 3 Fot. Jacek Prondzyński/Legia.com - Pozyskaliśmy doświadczonego obrońcę o wysokich umiejętnościach. Jego przydomek - "Ściana", nie jest przypadkowy - to twardo, zdecydowanie grający zawodnik. Kluby i ligi, w jakich występował, pokazują, że reprezentuje dobry poziom. Jesteśmy bardzo zadowoleni, że udało nam się sprowadzić piłkarza, który pomoże nam w realizacji celów sportowych - mówi dyrektor techniczny Legii Warszawa, Ivan Kepcija. Mauricio to aktualny mistrz Rosji ze Spartekiem Moskwa, do którego był wypożyczony z włoskiego Lazio. W barwach klubu ze Stadio Olimpico rozegrał 56 spotkań i wystąpił w 1/8 finału Ligi Europy UEFA. Ze Sportingiem CP zajmował drugie i trzecie miejsce w portugalskiej Primeira Liga oraz