Świat i Media, czyli twoje okno na świat i to, co interesujące!

Daniel Cormier (20-1) po pokonaniu w drugiej rundzie Volkana Oezdemira (15-2) w walce  wieczoru gali UFC 220 w Bostonie i udanej obronie pasa mistrza UFC kategorii półciężkiej napisał w mediach społecznościowych podziękowania Daniel Cormier/Twitter - Dziękuję To było niesamowite. Chcę to poświęcić tym, którzy mają największe znaczenie. Kocham cię Salina, Daniel i Marquita. I dla całej mojej rodziny i fanów. Kocham cię @zinkinsportsmanagement wszyscy moi partnerzy i trenerzy @americankickboxingacademy Dziękuję wszystkim. #weareaka #andnewagain  napisał DC na Twiterze. Thank you That was amazing. wanna dedicate that to the 1’s who matter most. I love you Salina, Daniel and Marquita. And to all my family and fans. I love you @zinkinsportsmanagement all my partners and coaches @americankickboxingacademy I thank you all. #weareaka #andnewagain DC pic.twitter.com/w7jt02OXt5 — Daniel Cormier (@dc_mma) 21 stycznia 2018

Adonis Stevenson (28-1, 24 KO) potwierdził swoją klasę i pokonał pewnie przed czasem Polaka Andrzeja Fonfarę (29-5, 17 KO) w walce wieczoru gali w Montrealu, broniąc pas  mistrza świata WBC w kategorii półciężkiej 39-letni Kanadyjczyk zdominował pretendenta już w pierwszej rundzie pojedynku  i posłał go na deski. Po mocnym lewym sierpowym  29-letni Fonfara dla którego to był rewanż z Supermanem był pierwszy raz liczony i przed nokautem Polaka ratował gong W drugiej odsłonie starcia Adonis postawił „kropkę nad i” ponownie przyparł pretendenta do muru, rozbijając go kolejnymi bombami. Chwilę później trener Fonfary Virgil Hunter zdecydował się poddać swojego podopiecznego i sędzia ogłosił zwycięstwo Stevensona prze TKO. Po Andrzeju widać było, że nie doszedł do siebie po porażce ze Smithem Jr i w pojedynku ze Stevensonem nie jest sobą. I nie zmieniła tego nawet wygrana z Chadem Dawsonem przez techniczny nokaut w marcu tego roku. Dla Adonisa Stevensona to 28 z