Świat i Media, czyli twoje okno na świat i to, co interesujące!

Mariusz Pudzianowski pokonał Pawła Nastulę podczas gali KSW 29 w Krakowie. O wygranej "Pudziana" z mistrzem olimpijskim zadecydowała dogrywka po której sędziowie ringowi jednogłośnie orzekli zwycięstwo byłego strongmana  37-letni Pudzian już w pierwszej odsłonie szybko sprowadził walkę do parteru i 44-letni Nastula musiał się bronić. Ta sama sytuacja powtórzyła się w drugiej rundzie i w dogrywce. Na ostatni występ w karierze Pawła Nastuli przyleciał do Polski szef japońskiej federacji PRIDE, w które Polak wcześniej występował. Gość podziękował Nastuli za jego występy w barwach jego organizacji i przyznał, że Paweł jest prawdziwym wojownikiem i mistrzem. Dla "Nastka" była to druga porażka na KSW.  Podczas poprzedniej gali tej  polski judoka musiał uznać wyższość młodszego Karola Bedorfa (KO). Stawką tamtego pojedynku był mistrzowski pas KSW w wadze ciężkiej.

Na tą walkę czekali wszyscy kibice MMA w całej Polsce. KSW potwierdził, że nowym rywalem Mameda Khalidowa (29-4-2, 11 KO, 17 Sub) będzie Tomasz Drwal (21-4-1, 12 KO, 6 Sub). Do pojedynku dojdzie podczas grudniowej gali KSW 29 w Krakowie Jeszcze obaj rywale nie weszli do klatek, a już elektryzujące starcie dzieli ekspertów i fanów Khalidowa i Drwala na dwa obozy, z których każdy przekonuje, że ten jeden jest lepszy od drugiego i przekonuje dlaczego. Jedno jest pewne zarówno pochodzący z Nowego Sącza Tomasz Drwal jak i mieszkający i trenujący w Olsztynie Mamed Khalidow to królowie nokautu, którzy większość stoczonych walk w swojej karierze skończyli efektownie i przed czasem. Pierwszy z nich jest mistrzem organizacji KSW, drugi z kolei walczył dla najlepszej federacji mma na świecie, amerykańskiej UFC. Na gali KSW29 obejrzymy także oprócz walki Khalidova z Drwalem, m.in. pojedynek Mariusza Pudzianowskiego z Pawłem Nastulą oraz starcie  Michała Materli z Melvinem Manhoefem. S