Świat i Media, czyli twoje okno na świat i to, co interesujące!

Legia Warszawa zremisowała z Dudalk FC 1:1 na stadionie Wojska Polskiego w Warszawie w meczu rewanżowym ostatniej fazy Ligi Mistrzów i awansowała do fazy grupowej Champions League Mistrz Polski nie powalał poziomem boisku, grał słabo, bez polotu i pomysłu. Zawiódł także czołowy strzelec Wojskowych Nemanja Nikolic, który był  niewidoczny i nieskuteczny  w dzisiejszym spotkaniu rozgrywanym na Łazienkowskiej. Kłopoty Legii zaczęły się już na początku meczu. W  19 minucie  spotkania celnym strzałem z dystansu Malarza pokonał Robbie Benson, co zszokowało legionistów i kibiców zgromadzonych na stadioni. I gospodarzy czekał trudny powrót z dalekiej podróży, a awans do Ligi Mistrzów stawał pod wielkim znakiem zapytania. Na domiar złego w 67 minucie gry czerwoną kartką  został ukarany Adam Hlousek i musial opuścić boisko. I Legia ręsztę rywalizacji występowała w dziesiątkę. Nie tak miał wyglądac ten mecz w wykonaniu Wojskowych.         Wojskowi wstali z kolan dopiero w doliczo

Trener Legii Warszawa,  Besnik Hasi pochwalił swój zespół po wygranej swoich podopiecznych z Dundalk FC 2:0 w ostatniej rundzie eliminacji Ligi Mistrzów. Po tym spotkaniu mistrz Polski jest coraz bliższy awansu do elitarnej Champions League Fot. M.Kostrzewa/Legia.com - Jestem zadowolony z wyniku, z tego, że jeszcze w końcówce udało nam się strzelić gola. Stworzyliśmy dzisiaj kilka bardzo dobrych sytuacji, zasłużyliśmy na wygraną. Pierwsza połowa była nerwowa w naszym wykonaniu, ale im dalej w mecz, tym nasz poziom pewności siebie był wyższy. Pokazaliśmy charakter i ducha walki. Strzelić dwa gole na wyjeździe, nie stracić ani jednej bramki, to bardzo dobry rezultat w europejskich pucharach.-powiedział po meczu Legii z Dundalk Besnik Hasi. Żródło: Legia Warszawa/własne

- Będąc młodym chłopakiem czekałem na tę Ligę Mistrzów, obojętnie jaki zespół grał w eliminacjach. Czuło się, że Polska chce mieć zespół w tych rozgrywkach-powiedział Michał Pazdan na przedmeczowej konferencji w Dublinie - Nie chciałbym już wracać do tego, co było w ostatnich dwóch meczach. Skupmy się na Lidze Mistrzów. Wcześniej w tych rozgrywkach graliśmy skoncentrowani, nie traciliśmy bramek i to jest najważniejsze. Skupiamy się tylko na Dundalk.-wyjaśniał obrońca Legii Warszawa   Jak mówił Michał Pazdan: - Będąc młodym chłopakiem czekałem na tę Ligę Mistrzów, obojętnie jaki zespół grał w eliminacjach. Czuło się, że Polska chce mieć zespół w tych rozgrywkach. Wszyscy w Polsce chcą tego awansu. Musimy jednak być skupieni na meczu. Wchodząc na boisko nie myślisz o tym, co było 15-20 lat temu, koncentrujesz się na danym meczu i wyzwaniu.   Jestem pewny, że na meczu będzie dużo Polaków. Jak byłem młodszy to wiele osób chciało tu wyjechać do pracy i w Irlandii zostało. Będzie

17 sierpnia Legia Warszawa powalczy z  Dundalk  FC na Aviva Stadium  w Dublinie  w ostatniej kolejce eliminacji Ligi Mistrzów  Mistrzowie Polski w drodze do tej rundy pokonali Trencin 1:0, a w rewanzu zremisowali bezbramkowo. Ich przyszli rywale w trzeciej rundzie najpierw przegrali z białoruskim klubem BATA Borysów 1:0, a nastepnie w drugim spotkaniu pokonali ten zespół 3:0. Legioniści ostatnio przegrali z Górnikiem Zabrze 3:2 w meczu  1/16. Pucharu Polski i nie obronią tego trofeum, a w Ekstraklasie zremisowali z Piastem Gliwice 0:0.  Z kolei  Dundalk  przegrał z  Bray Wanderers 2:3 w meczu pierwszej ligi irlandzkiej.