Wybór właściwej sukni ślubnej nie należy, wbrew pozorom, do zadań prostych. Osobom niezorientowanym w temacie, głównie mężczyznom wydaje się, że istnieje tylko jedno kryterium: sukienka jest ładna, albo nie. Rzeczywistość jest jednak nieco bardziej skomplikowana o czym przekonują nas eksperci z firmy Mon Cheri Polska
Ich zdaniem aby panna młoda
tego wyjątkowego i niepowtarzalnego dnia mogła czuć się pięknie i
wyglądać zniewalająco, musi mieć kreację odpowiadającą jej w 100%.
O ile wybór koloru sukni ślubnej jest często konsekwencją aktualnie
panującej mody, to już fason kreacji zawsze należy dobierać
uwzględniając przede wszystkim upodobania i figurę panny młodej. Trzeba
uświadomić sobie jedną rzecz: do różnych typów urody pasują różne kroje
sukien i nawet najładniej wyglądająca na wieszaku kolekcja może
najzwyczajniej w świecie źle na nas leżeć – mówi Katarzyna Filianowicz z
Mon Cheri Polska.
Co ciekawe, jak przekonują znawcy, by nie zmagać się z niezliczoną ilością propozycji kreacji w salonie ślubnym, i by nie frustrować się tym, że nie możemy znaleźć niczego odpowiedniego, warto zapoznać się z dostępnymi fasonami, ich cechami charakterystycznymi i zastanowić się zawczasu, który z nich będzie najlepiej pasował do naszego gustu i figury.
Nie tylko dla modelek
Klasyczny krój sukien ślubnych charakteryzuje idealnie dopasowana góra i
rozkloszowany dół. Spódnica jest podtrzymywana przez halki bądź koło i
może występować w wersji jedno- lub dwuczęściowej. Fason ten nadaje się
zarówno dla kobiet szczupłych, jak i o krągłej sylwetce.
Jest jednak jeden warunek konieczny, by w sukni tego typu wyglądać
lepiej niż dobrze: ważne, by panna młoda miała wyraźne wcięcie w talii.
Wszelkie niedoskonałości, np. zbyt szerokie biodra, łatwo da się ukryć
pod szeroką spódnicą. Krój ten szczególnie polecamy paniom średniego
wzrostu bądź wysokim - informuje Bogumiła Sidorowicz z MnM Fashion,
wyłącznego dystrybutora marki Moonlight w Polsce.
Drugi, bardzo często wybierany przez przyszłe panny młode fason sukni
to litera „A”. Podobnie, jak w przypadku kroju klasycznego, możemy
spodziewać się tu obcisłej góry i rozszerzanego dołu. Suknia taka w
gorsecie posiada boczne zaszewki, które podtrzymują biust, ale nie
podkreślają wyraźnie talii. Spódnica delikatnie rozszerza się ku dołowi,
przybierając kształt trapezu (tak, jak ramiona litery „A” – stąd nazwa
kroju). Model ten pasuje zarówno dla szczupłych, jak i bardziej krągłych
pań, gdyż fason w kształcie litery „A” tuszuje zbyt szerokie biodra i
brak wcięcia w talii.
Suknia jak z bajki
Zapewne każda z kobiet w dzieciństwie choć przez chwilę marzyła o tym,
by zostać księżniczką. Nie warto tak całkiem rezygnować z tego marzenia –
jeśli tylko uda nam się znaleźć swojego księcia z bajki, to fason
princessa (zwany również księżniczką) pozwoli na ślubnym kobiercu poczuć
się jak wyjątkowa członkini rodziny królewskiej.
Ten bajeczny krój charakteryzuje się dopasowaną górą (dzięki cięciom
idącym wzdłuż całej linii) i mocno rozkloszowanym, odciętym w talii
dołem. Suknia taka zwykle bogata jest w falbany i drapowania. Princessę
polecamy zwłaszcza niskim pannom młodym, gdyż boczne cięcia mają za
zadanie optycznie wydłużyć sylwetkę, a fason sukni pozwala ją
wyszczuplić.
Kolejny typ kroju to rybka (inaczej syrena) – suknia bardzo dopasowana
do sylwetki, rozszerzana od kolan ku dołowi. Ekspertka z Mon Cheri
zaznacza jednak: Na ten krój powinny decydować się przede wszystkim
kobiety o nienagannej figurze. Wymagane są: płaski brzuch i wyraźnie
zarysowana talia, gdyż suknia tego typu doskonale podkreśla kobiece
kształty.
Jak wydłużyć, a jak skrócić sylwetkę
Odmiennym fasonem jest empire. Suknia tego typu jest odcięta pod
biustem. Dół wykonuje się z delikatnych, lejących materiałów. Odcięcie
pod biustem często zaznacza ozdobny pas. Niekiedy całość uzupełniają
ozdobne rękawki. Krój ten doskonale ukryje niedoskonałości figury:
brzuch czy szerokie biodra. Poza tym optycznie wydłuży sylwetkę. Dlatego
polecamy go niskim kobietom.
Ostatni z omawianych przez nas fasonów nie bez przyczyny określany jest
jako prosty - suknia bowiem ma jednakową szerokość na całej długości,
tzn. dopasowaną górę i nieposzerzony dół. Kreacja może być długa lub
krótka. Często posiada rozcięcie, zapewniające swobodę ruchów.
Wybierając taką suknię, należy pamiętać, że fason ten wyraźnie zaznacza
linię bioder, przeznaczony jest więc dla pań o ładnej linii.
Jednocześnie odradzamy ten wybór niskim pannom młodym – krój prosty
optycznie skraca sylwetkę.
To dopasowanie jest piękne
Na koniec Katarzyna Filianowicz z Mon Cheri przypomina: Czasem piękna
panna młoda w wytwornej sukni nie wygląda i, przede wszystkim, nie czuje
się dobrze. Nie chodzi więc o to, by znaleźć najpiękniejszą kreację,
ale tę, która najlepiej podkreśli wszystkie atuty kobiecości oraz
pozwoli ukryć pewne niedoskonałości figury. Mam nadzieję, że kilka tych
rad pozwoli każdej kobiecie być urzekającą w dniu swojego ślubu.
Komentarze
Prześlij komentarz