Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlam posty z etykietą Romeo Jozak

Romeo Jozak po meczu #LGDLEG: Jestem zadowolony z wyniku

Trener Legii Warszawa Romeo Jozak po wygranym wyjazdowym meczu z Lechią Gdańsk przyznał, że jest zadowolony z wyniku spotkania  - Zawsze, gdy do drużyny przychodzi nowy trener, wprowadza to pewną dozę niepewności w szeregi rywala. Trzech zawodników zadebiutowało dziś w Legii. Wystawienie tych piłkarzy było dość ryzykowne, ale koniec końców udało się zwyciężyć. Jestem zadowolony z wyniku - powiedział po meczu z Lechią - Bardzo dokładnie przeanalizowaliśmy grę Lechii przed tym spotkaniem. Lechiści zaskoczyli nas energią, co oczywiście jest związane ze zmianą trenera. Myślę, że gdańszczanie nie będą mieli problemu z utrzymaniem się w lidze. Mają świetnych piłkarzy i naprawdę duży potencjał do dobrej gry w piłkę. Chcę podziękować moim zawodnikom, którzy pokazali dużo pasji i zaangażowania na boisku. Nie byłem zadowolony z naszej gry w pierwszej połowie. Popełniliśmy kilka błędów, zaczęliśmy być nerwowi. W przerwie podniosłem głos, przypomniałem zawodnikom dwie sytuacje z prze

Romeo Jozak po meczu Legii Warszawa z Barceloną SC

Podchodząc do startu w tym turnieju podjęliśmy ryzyko i wiedzieliśmy z czym się ono wiąże. Nie jestem zadowolony z wyniku i z tego, że straciliśmy aż trzy gole, ale najbardziej martwią mnie kontuzje - powiedział po meczu z Barcelona SC trener Romeo Jozak oficjalnej stronie klubu legia.com - Eduardo został uderzony kolanem w kręgosłup i najprawdopodobniej przesunął mu się kręg w kręgosłupie. Kontuzja wynikła z tego, że jego ciało w chwili zderzenia było za bardzo rozluźnione, zrelaksowane. Poczuł mocny ból, a problemy z kręgosłupem to poważna sprawa, dlatego zdecydowaliśmy się zdjąć go z boiska. - Barcelona SC to bardzo dobry zespół. Z kilku rzeczy w tym meczu jestem zadowolony, a z kilku nie. Nie jestem zadowolony z kontuzji. Traktujemy ten mecz jako cięższy trening, mieliśmy ostatnio trochę rotacji w zespole. Pozytywy? Zdecydowanie druga połowa, kiedy wprowadziliśmy na boisko czterech nowych piłkarzy. Cieszą mnie pozytywne reakcje i to, jaki wpływ na grę zespołu mieli nowi za