Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlam posty z etykietą Victor Marinho

Tymoteusz Świątek w szpitalu. "Omenowi" nie zagraża niebezpieczeństwo

Tymoteusz Świątek po wczorajszym nokaucie na gali organizacji FEN, która odbyła się we Wrocławiu został wyniesiony na noszach i przewieziony do szpitala "Omen" jak nazywają go kibice przeszedł badania i według szefa organizacji Fight Exclusive Night Pawła Jóźwiaka jest przytomny i jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.  Przypomnijmy: Tymoteusz Świątek walczył wczoraj o mistrzowski pas federacji FEN w wadze koguciej i został ciężko znokautowany przez Victora Marinho w 5 rundzie pojedynku.  Walka trwała, mimo tego, że Polak już w czwartej odsłonie nie powinien być  do niej dopuszczony, bo był zamroczony i mocno poobijany i ledwo co się poruszał. Na to, co się działo w klatko ringu nie zareagował sędzia, trener Tymona, a nawet i organizatorzy gali. Począwszy od pierwszej rundy pojedynku z minuty na minutę dyspozycja Polaka był coraz słabsza i groził mu nokaut. Rywal Polaka bił mocno i tylko wytrzymałość fizyczna, nieustępliwość i wielkie serce do walk

Victor Marinho pierwszym mistrzem organizacji. Cięzki nokaut Tymona Świątka

Portugalczyk Victor Marinho znokautował w walce wieczoru Tymoteusza Świątka na gali Fight Exclusive Night 6: "Showtime" we Wrocławiu i został pierwszym championem w historii tej organizacji O wygranej Portugalczyka przesądziła już pierwsza odsłona walki, w której Polakowi groził nokaut. Mimo tego Tymoteusz Świątek wyszedł do kolejnych rund, a było ich razem 5. Pochodzący z Bochni polski fighter walczył ambitnie i walecznie. Jednak zarówno sędzia, jak i trener i organizatorzy nie powinni dopuścić do tego, co miało miejsce w próżniejszych rundach. W rundzie 4 pojedynku Tymoteusz Światek słaniał się na nogach, był półprzytomny i ciężko poobijany przez mocniejszego rywala i mimo tego sędzia prowadzący walkę nie przerwał jej. Nie zareagowali też trenerzy Polaka i organizatorzy imprezy, którzy podobnie jak sędzia powinni byli zadbać o bezpieczeństwo i zdrowie  Tymona Świątka i nie dopuścić do "Krwawego sportu" i do narażenia Polaka na utratę zdrowia, a