Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlam posty z etykietą siatkarski mundial 2014

Spełniło się marzenie Stephane Antigi i jego siatkarzy

Po tym, jak Polacy pokonali w finale mistrzostw świata 2014 Brazylię 3:1 w katowickim Spodku i wywalczyli złoty medal, trener Biało-czerwonych Stephane Antigi powiedział na konferencji prasowej, że spełniły się marzenia jego i jego drużyny   – Co ja mam teraz powiedzieć... Spełniło się marzenie moje i mojej drużyny. Ciężko pracowaliśmy, każdy mecz był dla nas wyzwaniem. Przed finałem powiedziałem chłopakom, że to taki sam mecz jak każdy inny. Wszyscy udźwignęli ten ciężar, a przy okazji okazało się, że to prawdziwa drużyna-przyznał Stephane Antiga.– Najbardziej cieszy mnie fakt, że po niesamowitym początku Brazylijczyków mój zespół nie poddał się. Zresztą nigdy się nie poddaje-dodał.  Źródło: poland2014.fivb.org Przeczytaj także:  Argentyna rzuciła mistrzów świata 2014 na kolana

Biało-czerwoni mistrzami świata 2014. Król jest tylko jeden

Reprezentacja Polski wywalczyła złoty medal mistrzostw świata 2014. W finale turnieju rozgrywanym w katowickim Spodku Polacy pod wodzą trenera Stephane Antiga rozbili Brazylię 3:1  Pierwszy set był dominacją Brazylijczyków, którzy pokazali swoją siłę. "Orły Antigi", mimo walki przegrali go 18:25 z świadomością, że nie będzie to łatwe spotkanie. W kolejnych trzech odsłonach, to Biało-czerwoni byli lepsi. Polacy w tych setach zdominowali Brazylijczyków i kolejno zwyciężali 25:22, 25:23 i 25:22. Podopieczni Rezende pogodzeni z losem musieli zadowolić się srebrnym medalem mistrzostw świata 2014.  Polscy zawodnicy na siatkarskich mistrzostwach świata 2014 pokazali wielką moc i charakter oraz serce do do walki. Także ostatni zawodnik w postaci kibicow, którzy grali z reprezentacja Polski do końca, dopingując z całych sił pokazał wielka klasę i siłę.  Brazylia - Polska 1:3 (25:18, 22:25, 23:25, 22:25)  Brazylia: Rezende, Wallace, Sidao, Lucas, Murilo, Luc

Rosja piatą drużyną świata 2014. Iran szósty

Rosjanie mimo, że zaliczani byli do faworytów siatkarskich mistrzostw świata 2014 rozgrywanych w Polsce nie mogą uznać tego turnieju za udany. Podopieczni trenera Woronowa ostatecznie zakończyli rywalizację na siatkarskim mundialu na piątej pozycji W ostatnim meczu mundialu z ich udziałem siatkarze reprezentacji Rosji pokonali Iran 3:0 (25:19, 25:21, 25:18).  Irańczycy łatwo oddali zwycięstwo Rosjanom i swoją słabą grą mocno rozczarowali swojego szkoleniowca  Slobodana Kovaca, który narzekakał na postawę swoich podopiecznych po spotkaniu z Sborną. - Obie strony są rozczarowane. Nie możemy w taki sposób kończyć turnieju, w którym tak dobrze się prezentowaliśmy. Nie rozumiem, jak motywację do gry o 5. miejsce mogli znaleźć mistrzowie olimpijscy a nam jej zabrakło. Mieliśmy po losowaniu szansę na więcej – mówił trener Sloboda Kovac na konferncji prasowej po przegranym spotkaniu z Rosją. Źródło; poland2014.fivb.org/własne Przeczytaj także: Twarda walka Biało-czerwony

Francuzi walczą z Niemcami o brązowy medal

To już ostatnie mecze mistrzostw świata 2014 rozgrywanych w Polsce W pierwszym z nich siatkarze reprezentacji Francji walczą w niedzielę o trzecie miejsce z Niemcami. W finale turnieju Biało-czerwoni zmierzą się z Brazylią o złoty medal Obie drużyny spotkały się już ze sobą na tegorocznym turnieju. W tej rywalizacji górą byli Francuzi, którzy pokonali niemiecki zespól 3:0. O tym, kto wyjdzie zwycięsko z dzisiejszego pojedynku Francja-Niemcy i zdobędzie brązowy medal przekonamy się już wkrótce. Siatkarze z Francji w półfinale zostali pokonani przez Brazylię 2:3 dopiero po tie-breaku.  Podopieczni trenera Laurent Tillie czuli się rozczarowani, bo awans do finału mistrzostw świata 2014 był tak bliski. Jak mówił szkoleniowiec francuskiego zespołu na konferencji prasowej "Jesteśmy rozczarowani, bo byliśmy tak blisko finału... Zadecydowały naprawdę detale, ale taki właśnie jest sport na najwyższym poziomie. Staraliśmy się do końca, ale niewystarczająco." W fin

Polacy zagrają o złoty medal mistrzostw świata z Brazylią

Biało-czerwoni w niedziele zagrają w finale siatkarskich mistrzostw świata 2014. Podopieczni trenera Stephane Antigi po pokonaniu Niemców 3:1, zmierzą się ponownie z reprezentacją Brazylii. Tym razem stawką będzie zloty medal mundialu Polscy siatkarze przegrali do tej pory tylko jeden mecz na tym turnieju z reprezentacją USA 1:3 i po tym jak trafili do najlepszej szóstki mistrzostw świata 2014 wygrywają spotkanie za spotkaniem, zaznaczając swoja dominację. W drodze do finałowej rozgrywki "walki o tron" Polacy pokonali Brazylię 3:2, Rosję 3:2 i Niemcy 3:1. Gospodarze siatkarskiego mundialu nie ukrywają, że ich celem i marzeniem jest wywalczenie złotego medalu na mistrzostwach świata i udowodnienie, że są najlepszym zespołem świata.  Jak zapewniają graja najlepiej jak potrafią dla swoich oddanych kibiców, którzy są zawsze z nimi na meczach, dopingują ich i cieszą się z ich sukcesów. Przeczytaj także: Karnawał Biało-czerwonych wciąż trwa. Polacy pokonują Brazylię

Michał Winiarski: Przed finałem nie trzeba nas mobilizować

Michał Winiarski był bardzo szczęśliwy z awansu Polaków do finału mistrzostw świata 2014 i zapowiedział, że przed meczem z Brazylią nie trzeba mobilizować reprezentacji Polski. Kapitan Biało-czerwonych przyznał, że jego zespół do tej pory pokazał charakter i tak będzie także meczu z Canarinhos - Jutro zagramy w wymarzonym finale. Wszyscy bardzo ciężko na to pracowaliśmy. Po raz kolejny pokazaliśmy, że jesteśmy zespołem z charakterem. Dziś walczyliśmy także sami ze sobą, żeby wytrzymać presję -przyznał Michał Winiarski-na konferencji prasowej po zwycięskim meczu z Niemcami. Najlepszy polski siatkarz zaznaczył, że dla niego ten sukces ma osobiste znaczenie, ponieważ prawdopodobnie te mistrzostwa świata były dla niego ostatnim turniejem w barwach Biało-czerwonych. – Dla mnie osobiście ten awans ma szczególne znaczenie. To najprawdopodobniej moje ostatnie mistrzostwa świata. Czuję, że jestem w dobrej formie, a tydzień temu istniało zagrożenie, że nie będę mógł zagrać

Stephan Antiga, wie z siatkarzami, co zrobić ,by pokonać Brazylię

Trener Biało-czerwonych Stephan Antiga po zwycięstwie nad Niemcami 3:1, przyznał na konferencji prasowej, że mimo, że Brazylia to najbardziej utytułowany zespól świata, to on i jego drużyna grają u siebie , w domu i wiedzą co zrobić by pokonać mistrzów świata – Wszyscy możecie sobie wyobrazić, jak bardzo jesteśmy szczęśliwi. I zmęczeni. Brazylia to najlepszy, najbardziej utytułowany zespół świata, ale gramy przecież u siebie, w domu. Wiemy, co zrobić, żeby ich pokonać-przyznał Stephane Antiga (trener Polski).  Francuski szkoleniowiec reprezentacji Polski  podkreślił także, że udało mu się stworzyć drużynę, która jest bliska wygrania całego mundialu 2014. – Niektórzy ludzie mówili, że drużyna jest za młoda i niedoświadczona, a ja jestem takim trenerem. Niech mówią za nas wyniki. Oczywiście nie jestem najlepszym trenerem świata, cały czas się uczę, ale stworzyłem drużynę, która naprawdę jest drużyną. Mamy marzenie, którego spełnienie jest bardzo blisko-przekonywał Stephane

Polacy w finale mundialu. Niemcy rozbici

Polscy siatkarze pokonali reprezentację Niemiec 3:1 w katowickim Spodku. W finale mistrzostw świata 2014 Biało-czerwoni powalczą z Brazylią o złoty medal siatkarskiego mundialu Pojedynek z Niemcami był od początku zacięty, ponieważ rywale podbudowani wcześniejszymi sukcesami na MŚ 2014 ani na moment nie chcieli ustąpić Biało-czerwonym i walczyli o każdą piłkę. Mimo tego pierwsze dwa sety należały do podopiecznych Stephane Antigi. Polacy wygrali je 26:24 i 28:26. Trzecia odsłona starcia w katowickim Spodku pokazała charakter niemieckiej reprezentacji. Siatkarze Vitala Heynena zwyciężając w niej 25:23 udowodnili , że nie przez przypadek awansowali najpierw do najlepszej szóstki mundialu 2014, a teraz do czołowej czwórki tego turnieju.  Goście w czwartym secie musieli poradzić sobie bez swojej gwiazdy, Georga Grozera, jednak wciąż nie zamierzali się poddać. Dobra postawa Biało-czerwonych przełamała, jednak obronę Niemców i Polacy zaczęli oskakiwać rywalom.

Sergiej Makarow pogratulował Biało-czerwonym świetnej gry

"Chce pogratulować polskiej drużynie i całej Polsce, bo świetnie dzisiaj grali. Musimy dalej walczyć teraz czeka nas mecz o  piąte miejsce i zobaczymy co będziemy dalej." powiedział na konferencji prasowej Siergiej Makarow (kapitan reprezentacji Rosji) Czołowy gracz naszych wschodnich sąsiadów przeprosił także Polaków w imieniu całego swojego zespołu za incydent, który się zdarzył w czasie meczu Polska-Rosja. Przypomnijmy Rosja przegrała z Polską 2:3 i odpadła z walki o medal mistrzostw świata 2014. Sborna powalczy jedynie o piąte miejsce na siatkarskim mundialu z reprezentacją Iranu, mimo, że była ustawiana przez ekspertów w gronie faworytów obok m.in. Brazylii, Francji, czy Kuby. Dlatego siatkarze rosyjscy nie mogą mówić, że mistrzostwa świata z ich udziałem należą do udanych. Źródło; poland2014.fivb.org Przeczytaj także: Biało-czerwoni rozbijają Rosję. Zborna za burtą mistrzostw świata 2014

Michał Winiarski i jego koledzy marzą, by zagrać w finale MŚ 2014

Po pokonaniu Rosji 3:2 (25:22, 25:22, 21:25, 22:25, 15:11), Michał Winiarski przyznał, że marzeniem jego i kolegów jest zagrać w finale siatkarskich mistrzostw świata 2014 rozgrywanych w katowickim Spodku  - Jesteśmy bardzo szczęśliwi, dzisiaj cały czas chodziliśmy nabuzowani, tak również wyszliśmy na to spotkanie. Wiedzieliśmy, że stoimy przed czymś bardzo ważnym i wszystko jest w naszych rękach. Po raz kolejny mimo wielkiej presji i ciśnienia nie tylko ze strony kibiców, otoczenia, ale i nas samych wygraliśmy. Naszym marzeniem było pojechać do Katowic, a teraz naszym marzeniem jest zagrać w finale -powiedział na konferencji prasowej Michał Winiarski (kapitan reprezentacji Polski). Źródło: poland2014.fivb.org  Przeczytaj także:  Borussia Dortmund gromi Arsenal Londyn w Lidze Mistrzów

Biało-czerwoni rozbijają Rosję. Zborna za burtą mistrzostw świata 2014

Polscy siatkarze pokonali Rosję 3:2 i z pierwszego miejsca w grupie H awansowali do półfinału siatkarskich mistrzostw świata. Polacy w katowickim Spodku zmierzą się z Niemcami Podopieczni trenera Stephana Antigi znakomicie rozegrali pierwsze dwa sety wygrywając 25:22, 25:22. Polacy nie dość , że zdominowali rywali na parkiecie, to i narzucili im własny styl gry. Kolejne dwa rozdania to powrót do gry Rosjan, którzy zwyciężyli 25:21 i 25:22. W tych odsłonach Biało-czerwoni popełniali dużo błędów i pozwoli przeciwnikom na zbyt wiele. Decydujący piaty set należał do Biało-czerwonych, którzy pokonali w nim reprezentantów Sbornej 15:11 i ostatecznie wygrali całe spotkanie  3:2 (25:22, 25:22, 21:25, 22:25, 15:11) i awansowali do półfinalu siatkarskiego mundialu. Kolejnym rywalem Polaków będą Niemcy, którzy niedawno pokonali 3:o Francuzów. Polsk a: Fabian Drzyzga, Mateusz Mika, Piotr Nowakowski, Mariusz Wlazły, Michał Winiarski, Karol Kłos oraz Paweł Zatorski (libero), Micha

Kapitan Rosjan rozczarowany, ale wierzy w awans Rosji

Kapitan reprezentacji Rosji, Siergiej Makarow przyznał na konferencji prasowej, że nie jest zadowolony z porażki swojego zespołu z Brazylią 0:3, ale wciąż wierzy w awans Sbornej -   Gratuluję Brazylijczykom awansu do półfinału, musieliśmy wygrać to spotkanie jakimkolwiek wynikiem, aby zapewnić sobie awans. Niestety, to nam się to nie udało, ale jutro przed nami mecz ostatniej szansy, a my nie powiedzieliśmy jeszcze ostatniego słowa. Brazylijczycy zagrali dzisiaj bardzo mocno, ciężko mi powiedzieć, co było przyczyną porażki, na pewno będziemy oglądać nagranie dzisiejszego spotkania i je analizować-powiedział Siergiej Makarow. Czołowy zawodnik rosyjskiego zespołu zaznaczył, że przed czwartkowym spotkaniem z Biało-czerwonymi on i jego koledzy postarają się odpocząć i zebrać siły, ale jako dodał "Polska drużyna jest bardzo silna, a dodatkowo pomagają jej kibice na trybunach." Przypomnijmy:  Brazylia pokonała reprezentację Rosji 3:0 (25:22, 25:20, 25:21) w drugim

Niemcy w półfinale siatkarskiego mundialu 2014

To co wydawało się nie możliwe, stało się faktem. Niemcy po porażce 0:3 z Francją wnieśli się na siatkarskie możliwości zenitu i pokonali w kolejnym rozdaniu mistrzostw świata 2014 Iran 3:0 Niemcy podnieśli się z kolan po wpadce z Francją i rozegrali znakomity mecz z reprezentacją Iranu nie oddając rywalom ani jednego seta. Podopieczni Vitala Heynena w każdej odsłonie spotkania utrzymywali wysoka przewagę i nie dali sobie wydrzeć zwycięstwa i awansu do półfinału siatkarskiego mundialu. Niemcy ostatecznie pokonali Iran 3:0 (25:15, 25:21, 25:19) . Przeczytaj także:  Real Madryt demoluje FC Basel w Lidze Mistrzów

Gwiazdor Brazylii dedykuje zwycięstwo Biało-czerwonym i kibicuje Polakom

Czołowy siatkarz reprezentacji Brazylii, Luiz Felipe Marques Fonteles powiedział po wygraniu meczu 3:0 z Rosją, że dedykuje to zwycięstwo Polakom i ma nadzieję, że Biało-czerwoni awansują do półfinału siatkarskich mistrzostw świata 2014 - Wiem, ze dzisiaj jest bardzo ważny dzień w historii Polski, dlatego chciałbym dedykować to zwycięstwo Polakom. Mam nadzieję, że jutro to właśnie Polska zwycięży, bo bardzo lubię i szanuję Waszą drużynę i chciałbym abyście awansowali do kolejnej fazy i żebyśmy mogli spotkać się w finałowym meczu w Katowicach-przyznał Luiz Felipe Marques Fonteles na konferencji prasowej. Grający na pozycji przyjmującego, podopieczny trenera Bernardena Rezende przyznał, że Polacy są lepszym zespołem od Rosjan. - Osobiście uważam, że Polska jest lepszą drużyną. Polacy prezentują najwyższy poziom gry, jaki widziałem od dwóch lat, ale przed nimi jednak jeszcze jeden ważny krok, dlatego nie podejmuję się jasno określić, kto wygra jutro, bo to jest siatkówka

Rosja na kolanach. Brazylia rozbija Sborną

Reprezentacja Brazylii podniosła się po porażce z Polską 2:3 na siatkarskich mistrzostwach świata mężczyzn 2014 i zdemolowała Rosję  3:0 w drugim meczu grupy H rozgrywanym w Atlas Arenie w Łodzi Brazylijczycy  zapewnili sobie grę w półfinale rozbijając pewnie Rosjan 3:0 (25:22, 25:20, 25:21) i zadedykowali to zwycięstwo Polakom. W półfinale  są już oprócz Brazylii, Niemcy, którzy pewnie pokonali Iran 3:0. Co ciekawe nasi zachodni sąsiedzi wcześniej przegrali 3:0 z Francja i wydawało się, ze dla nich to koniec gry na siatkarskich mistrzostwach świata 2014 rozgrywanych w Polsce. Trzecia drużyna zostanie wyłoniona z meczu Polska-Rosja. Dla Brazylii było to drugie starcie się z reprezentacją Rosji na tym mundialu. W poprzednim spotkaniu też górą byli Canarinhos. Mistrzowie świata są uważani za faworytów do zdobycia złotego medalu. Siatkarze Rosji są pod ścianą i mają ostatnia szansę na awans do strefy medalowej, jeżeli pokonają Biało-Czerwonych z którymi zmierzą się

Karnawał Biało-czerwonych wciąż trwa. Polacy pokonują Brazylię

Po awansie do rundy trzeciej, siatkarze reprezentacji Polski znów triumfują na mundialu 2014. Biało-czerwoni po twardym i dramatycznym wczorajszym meczu rozbili Brazylię 3:2 w łódzkiej Atlas Arenie Podopieczni trenera Stephana Antgi ruszyli do ataku od pierwszych sekund pojedynku z mistrzami świata, którzy uważani byli za faworytów całego turnieju. Taka taktyka się opłacała Polakom, bo wygrali oni dosyć pewnie pierwszego seta 25:22. Kolejne dwa sety to popis gry Brazylijczyków, którzy pokazali swoje atuty i udowodnili, że tytuł mistrza świata wywalczony na ubiegłorocznym mundialu to nie przypadek. Canarinhos w tych odsłonach nie tylko przeważali nad Biało-czerwonymi sportowo, grając dobrze w zagrywce i ataku, ale i mentalnie, wykorzystując błędy Polaków i obnażając ich słabe strony. Efekt tego był widoczny na tablicy w postaci dwóch wygranych setów przez gości: 22:25 i 14:25. Po tym słabych momentach gry w wykonaniu polskich siatkarzy wydawało się, że nasi przegrają mecz. Polac

Pojedynek gigantów. Orły Antigi kontra Brazylia, czyli mistrzowie świata

To już ostatnie godziny przed starciem pierwszej szóstki siatkarskiego mundialu 2014. We wtorek siatkarze reprezentacji Polski zmierzą się z mistrzami świata, czyli z Brazylią. Dla Biało-czerwonych będzie to najtrudniejsze wyzwanie podczas tegorocznych mistrzostw świata Dla podopiecznych trenera Stephana Antigi pojedynek z Brazylią nie będzie łatwy, bo siatkarze tego nie kraju nie przegrali na mundialu 2014 ani jednego spotkania i zakończyli rywalizację w drugiej rundzie na fotelu lidera grupy F. Polacy natomiast do tej pory przegrali tylko jeden mecz z USA i ukończyli zmagania grupy drugiej w tabeli tuż za Francją. Jednak w chwili obecnej statystyki należy odłożyć na bok, bo liczy się co obydwa zespoły pokażą w walce  na parkiecie. Jak mawiają najlepsi bokserzy, to ring weryfikuje czy jesteś mistrzem i czy wygrywasz. Przysłowiowym ringiem w tym wypadku będzie parkiet na którym zmierzą się dzisiejsi bohaterowie siatkarskiego widowiska. To on pokaże, która drużyna będzie lepsza

Stephan Antiga i jego podopieczni zadowoleni z awansu

Po awansie Polaków do szóstki najlepszych drużyn mistrzostw świata 2014, trener Biało-czerwonych, Stephan Antiga przyznał, że jego podopieczni są szczęśliwi i jednocześnie świadomi tego, że czekają ich trudne mecze - Cieszymy się z tego zwycięstwa i postawy naszych zmienników, którzy zagrali bardzo dobrze. Teraz pozostaje nam czekać co się zdarzy podczas losowania. Zostało już tylko sześć najlepszych drużyn, więc niezależnie z kim zagramy, będą to bardzo ciężkie mecze, więc trzeba być przygotowanym na trudne spotkania -powiedział po meczu trener Polaków, Stephane Antiga w rozmowie z oficjalnym serwisem mundialu, poland2014.fivb.org Szkoleniowiec Biało-czerwonych podkreślił, że ostatni mecz rundy drugiej z Francją był dla jego siatkarzy trudny i bardziej byłby szczęśliwy gdyby jego drużyna zajęła pierwsze miejsce w grupie.

Biało-czerwoni pokonują Francję po emocjonującym pojedynku

Podopieczni trenera Stephana Antigi awansowali do trzeciej rundy siatkarskich mistrzostw świata. Biało-czerwoni po zaciętym pojedynku rozgrywanym w łódzkiej Atlas Arenie pokonali Francję 3:2 Stawka tego rozdania dla Polaków była bardzo wysoka, ponieważ od jej wyniku zależał ich awans do szóstki turnieju. I mimo, że Biało-czerwoni postawili mocne warunki od samego początku spotkania w Łodzi i wygrali pierwszego seta wysoko 25:18, to Francuzi nie zamierzali odpuścić ani na chwilę i pokrzyżowali polskim siatkarzom plany. Trójkolorowi w drugiej odsłonie starcia dali osobie znać,  ogrywając Biało-czerwonych 25:21.  W trzecim secie górą byli nasi siatkarze. Polacy rozdawali karty od samego początku tego seta i po zdecydowanie lepszej grze pokonali Francję 25:23. Rywale wciąż nie rezygnowali i w następnym rozdaniu to oni  pokazali swoje atuty. Podopieczni trenera Laurenta Tillie ku niezadowoleniu reprezentantów Polski wygrali tego seta 25:22. Ostatecznie o wyniku meczu zadecydo

Twarda walka Biało-czerwonych z Iranem dała zwycięstwo

Biało-czerwoni idą jak burza na siatkarskim mundialu 2014. Polacy po twardej i dramatycznej walce pokonali w sobotę w Łódzkiej Atlas Arenie mocną reprezentację Iranu 3:2 i zajmują drugie miejsce w grupie F za Francuzami Zgodnie z przewidywaniem spotkanie reprezentacji Polski z Iranem było najtrudniejszym wyzwaniem dla podopiecznych trenera Stephana Antigi jakie rozegrali oni dotychczas na siatkarskich mistrzostwach świata 2014. Mimo, że Polacy wygrali pierwsze dwa sety 25:17, 25:16, to Iran nie rezygnował z popsucia Biało-czerwonym szyków i walczył do końca wykorzystując swoje atuty. Na efekty takiej postawy irańskiego zespołu nie trzeba było czekać długo, ponieważ kolejne dwa sety były dominacją Iranu. Sprawdziły się obawy Polaków przed tym spotkaniem. Grupowi przeciwnicy polskich siatkarzy pokazali moc i ograli Biało-czerwonych 26:24, 25:19. Ostatni set to "powrót z dalekiej podróży" podopiecznych Stephana Antigi. Francuski szkoleniowiec polskiego zespołu musia