Już w sobotę 14 lutego. To znakomity dzień, by rozpalić wyobraźnię swojej kobiety, dziewczyny, czy żony i sprawić, że będzie w tym dniu dla ciebie bardzo miła. Dlatego bądź w Walentynki niegrzeczny, męski, władczy i seksowny
Na początku zacznij od przygotowania smacznej kolacji. Możesz ugotować spaghetti z pikantnym sosem, zrobić lasagne, sałatkę z kurczakiem, czy sushi (przepisy na nie znajdziesz w internecie) lub zamówić po prostu pizzę. Najważniejsze byś swoją wybrankę mile zaskoczył i sprawił jej niespodziankę. Kobiety lubią gdy facet przejmuje inicjatywę, bo wtedy staje się bardziej męski i władczy.
By jeszcze bardziej rozgrzać atmosferę kup dobre piwo lub wino. Przed podaniem na stół je nieco schłódź. Pamiętaj, by nie pić ich tak jak z kumplami, czyli szybko i beznamiętnie. W towarzystwie jej pij powoli, delektując się nim, jego smakiem, aromatem, zapachem oraz ciesząc się chwilą. Przecież właśnie "tu i teraz" z nią jest najważniejsze.
Nie zapomnij też o jakiś przekąskach (szaszłyki, grzanki lub chipsy z sosem) lub owocach. Winogrona, mandarynki, arbuz czy ananas z puszki będą znakomitym uzupełnieniem twojego wieczornego menu. Możesz ją nimi karmić i jednocześnie się z nią całować.
Pamiętaj, że od stołu do sypialni jest krótka droga, bo właśnie przy nim zaczyna się gra wstępna. Co się wydarzy potem zależy od ciebie i od niej. Najważniejsze byś podnosił temperaturę całego przedstawienia i krok po kroku rozpalał swoją partnerkę.
Kulminacja Walentynek ma nastąpić w łóżku. Pamiętaj o tym. Właśnie w nim ma zrobić się jeszcze goręcej. Wszelkie gadżety mile widziane: kajdanki, którymi możesz ja przykuć do łóżka lub sznurek, który możesz związać jej ręce, opaska, by zakryć jej oczy. Wszystko po to, by rozbudzić jej wyobraźnię i wykorzystać zmysły dotyku, smaku oraz zapachu. Musisz wiedzieć, ze właśnie te zmysły są w grze miłosnej najbardziej istotne.
Na początku zacznij od przygotowania smacznej kolacji. Możesz ugotować spaghetti z pikantnym sosem, zrobić lasagne, sałatkę z kurczakiem, czy sushi (przepisy na nie znajdziesz w internecie) lub zamówić po prostu pizzę. Najważniejsze byś swoją wybrankę mile zaskoczył i sprawił jej niespodziankę. Kobiety lubią gdy facet przejmuje inicjatywę, bo wtedy staje się bardziej męski i władczy.
By jeszcze bardziej rozgrzać atmosferę kup dobre piwo lub wino. Przed podaniem na stół je nieco schłódź. Pamiętaj, by nie pić ich tak jak z kumplami, czyli szybko i beznamiętnie. W towarzystwie jej pij powoli, delektując się nim, jego smakiem, aromatem, zapachem oraz ciesząc się chwilą. Przecież właśnie "tu i teraz" z nią jest najważniejsze.
Nie zapomnij też o jakiś przekąskach (szaszłyki, grzanki lub chipsy z sosem) lub owocach. Winogrona, mandarynki, arbuz czy ananas z puszki będą znakomitym uzupełnieniem twojego wieczornego menu. Możesz ją nimi karmić i jednocześnie się z nią całować.
Pamiętaj, że od stołu do sypialni jest krótka droga, bo właśnie przy nim zaczyna się gra wstępna. Co się wydarzy potem zależy od ciebie i od niej. Najważniejsze byś podnosił temperaturę całego przedstawienia i krok po kroku rozpalał swoją partnerkę.
Kulminacja Walentynek ma nastąpić w łóżku. Pamiętaj o tym. Właśnie w nim ma zrobić się jeszcze goręcej. Wszelkie gadżety mile widziane: kajdanki, którymi możesz ja przykuć do łóżka lub sznurek, który możesz związać jej ręce, opaska, by zakryć jej oczy. Wszystko po to, by rozbudzić jej wyobraźnię i wykorzystać zmysły dotyku, smaku oraz zapachu. Musisz wiedzieć, ze właśnie te zmysły są w grze miłosnej najbardziej istotne.
Komentarze
Prześlij komentarz