Reprezentacja Francji pokonała waleczną i bohaterską Chorwację 4:2 na legendarnym Stadionie Łużniki w Moskwie po zaciętym meczu finałowym mundialu 2018 w Rosji i została nowym mistrzem świata
Spotkanie w Moskwie od początku stało na wysokim poziomie, a oba zespoły grające w finale pokazywały się z jak najlepszej strony, nie chroniąc się przed błędami.
Pierwszy gol dla Trójkolorowych padł w 18 minucie spotkania po pechowym uderzeniu głową Mario Mandżukicia po dośrodkowaniu piłki w pole karne przez Griezmanna z rzutu wolnego.
Pierwszy gol dla Trójkolorowych padł w 18 minucie spotkania po pechowym uderzeniu głową Mario Mandżukicia po dośrodkowaniu piłki w pole karne przez Griezmanna z rzutu wolnego.
W 27 minucie meczu
odpowiedzieli Chorwaci i Llorisa pokonał pewnym strzałem z 17
metrów Ivan Perisić po zagraniu Vidy.
Francja podwyższyła
wynik meczu na 2:1 w 38 minucie gry. Wtedy z rzutu karnego
podyktowanego po ręce Perisicia pokonał Antonine Griezmann.
W 58 minucie spotkania
kolejny gol dla podopiecznych trenera Didiera Deschampsa, a jego
autorem został grający w Manchesterze United Paul Pogba.
Następnie w 65 minucie
klasą popisał się uznany za Najlepszego młodego piłkarza MŚ
2018 Kylian Mbappe, a asystę przy jego trafieniu zaliczył
Hernandez.
Ostatnie słowo należało
do Chorwatów. Trzy minuty później błąd golkipera Francji
wykorzystał snajper Juventusu Turyn Mario Mandżukić.
Komentarze
Prześlij komentarz