Amerykanin Jermaine Love pożegnał z Treflem Sopot, w którym występował od 2017 roku. W nowym sezonie Love zagra w zespole Cholargos BC, który jest beniaminkiem greckiej ekstraklasy
Love
swoją przygodę z Treflem rozpoczął w listopadzie 2017 roku, w
trakcie przerwy reprezentacyjnej dołączając do zespołu
żółto-czarnych. Debiut przypadł na grudzień i pamiętne, derbowe
starcie w Gdyni, wygrane przez sopocian dzięki rzutowi Jakuba
Karolaka w ostatniej sekundzie. Na początku Love występował na
pozycji rozgrywającego, jednak po przyjściu Obiego Trottera został
przemianowany na rzucającego obrońcę. Ta decyzja dodała
Amerykaninowi skrzydeł i w kolejnych spotkaniach 29-latek stał się
jednym z liderów Trefla. Średnio Love notował w ekipie „serca
Sopotu” 13,6 punktu, 3,3 zbiórki i 3 asysty na mecz.
-
Rozmawialiśmy z Jermainem o nowym sezonie i kontrakcie na
przyszłe rozgrywki, jednak Love zdecydował, że chce spróbować
swoich sił w silniejszej lidze. Udało mu się znaleźć ciekawą
propozycję w Grecji i postanowił z niej skorzystać. Wiemy, że
Jermaine bardzo dobrze wspomina pobyt w Sopocie, my również
jesteśmy bardzo zadowoleni z tego, w jaki sposób wkomponował się
w nasz zespół. W sezonie 2017/2018 Love dał nam niesamowitą
energię i dzięki swojej dynamice na boisku, potrafił napędzać
nasz zespół w każdym spotkaniu. Dziękujemy za grę dla drużyny
„serca Sopotu” i życzymy powodzenia w Grecji – mówi Marek
Wierzbicki, prezes Trefla Sopot.
„Serce
Sopotu” było pierwszym klubem Love’a w sezonie 2017/2018.
Amerykanin nie chciał rozpoczynać gry już we wrześniu, ponieważ
przebywał w rodzinnym domu, wraz z żoną oczekując na narodziny
córeczki.
-
Dziękuję wszystkim w klubie za wspaniałą szansę, jaką
dostałem w Treflu. Wsparcie, które otrzymywałem na każdym kroku
było bardzo odczuwalne i zawsze będę doceniał czas spędzony w
Sopocie – takimi słowami pożegnał się z klubem zawodnik.
Powodzenia Jermaine, do zobaczenia na parkiecie!
Trefl
Sopot
Komentarze
Prześlij komentarz