Świat i Media, czyli twoje okno na świat i to, co interesujące!

Urawa Red Diamonds pokonała Consadole Sapporo 3:2 na własnym stadionie w meczu ósmej rundy japońskiej ligi i umocniła się na prowadzeniu w tabeli Do przerwy gospodarze prowadzili 2-1 z drużyną z Sapporo po golach Rafaela Silvy w 20 minucie i Takahiro Sekine w 40 minucie spotkania. Zaś bramkę da gości zdobył pomocnik Shingo Hyodo w 34 minucie. Po wznowieniu gry zespół z Urawy podwyższył wynik na 3:1. W 74 minucie meczu celnie do bramki Consadole z rzutu karnego uderzył skrzydłowy URD Shinzo Koroki. Sapporro odpowiedziało w 87 minucie spotkania trafieniem obrońcy Akito Fukumoriego. Lecz mimo tego trafienia mecz zakończył się zwycięstwem Urawy 3:2. To 4 z rzędu zwycięstwo tego zespołu i 6 w tym sezonie. W tabeli J.League Urawa Red Diamonds z 19 punktami wyprzedza Gambę Osaka (15 pkt), która awansowała na 2 pozycję i Vissel Kobe, również z 15 oczkami.

Urawa Red Diamonds pokonała na własnym stadionie Sanfrecce Hiroshima 3:0 w meczu ostatniej kolejki ligi japonskiej i umocniła sie na pozycji lidera J-League w tym sezonie Gospodarze prowadzili po pierwszej połowie meczu z Sanfrecce 1:0 po samobójczym trafieniu 30-letniego obrońcy gości Chiby Kazuhiko w 32 minucie spotkania. W drugiej odsłonie na listę strzelców wpisywali się już tylko napastnicy Urawy. W 50 minucie na 2;0 wynik meczu podwyższył 30-letni Shinzo Koroki. Dla którego była to 12 bramka zdobyta w tym sezonie J.League, a dziesięć minut pózniej "kropkę nad i" postawił ostatecznie 25-letni Toshiyuki Takagi i Urawa pokonała zespół z Hiroshimy 3;0. W tabeli po 13 kolejkach Urawa Red Diamonds z 31 punktami wyprzedza Gambę Osaka (27 pkt) i Vissel Kobe z 26 oczkami.