Świat i Media, czyli twoje okno na świat i to, co interesujące!

W kolejnym sezonie w żółto-czarnych barwach nie zobaczymy TJ-a Sandersa, Daniela McDonnella oraz Brada Guntera. Kontrakty Kanadyjczyków i Amerykanina obowiązywały rok i nie zostały przedłużone Wszyscy trzej zagraniczni gracze do Trefla Gdańsk trafili przed sezonem 2017/2018. Rozgrywający TJ Sanders, który nad Bałtyk przeniósł się z tureckiego Arkasu Izmir, wystąpił w minionych rozgrywkach w 36 spotkaniach, czterokrotnie zdobywając statuetkę dla najlepszego gracza meczu. Środkowy Dan McDonnell, dla którego był to pierwszy sezon w PlusLidze, zaprezentował się w 24 starciach, a swój najlepszy występ zanotował podczas meczu o brązowy medal w Olsztynie – zdobył wtedy 18 punktów, notując siedem punktowych bloków. Z kolei atakujący Bradley Gunter, który do stolicy województwa pomorskiego trafił z ligi estońskiej, na boisku w żółto-czarnych barwach prezentował się trzynastokrotnie. Umowy wszystkich trzech zagranicznych graczy obowiązywały rok i nie zostały przedłużone. - Bard

Gwiazda i kapitan PGE Skry Mariusz Wlazły zostanie nami na dłużej w bełchatowskim zespole. Znakomity siatkarz przedłużył kontrakt o kolejne dwa lata z obecnym klubem Dobra wiadomość została przedstawiona dziennikarzom i kibicom na konferencji prasowej poprzedzającej pojedynek pomiędzy PGE Skrą a Asseco Resovią Rzeszów. - To dla mnie ogromny zaszczyt i cieszę się, że tu jestem. Mam nadzieję, że w przyszłości cele nie będą odbiegać od tych, o które walczyliśmy w poprzednich latach. Bełchatów jest dla mnie dobrym miejscem-powiedział po podpisaniu nowej umowy z obecnym klubem Mariusz Wlazły. Mariusz Wlazły reprezentuje żółto-czarne barwy od 2003 roku, a od sezonu 2008/2009 pełni funkcję kapitana PGE Skry. Źródło: PGE Skra Bełchatów/własne

Enea została sponsorem tytularnym grającego w siatkarskiej ekstraklasie klubu PTPS Piła. 21 stycznia, przed zwycięskim meczem pilskiej drużyny siatkarek z Legionovią Legionowo, przedstawiciele Enei i PTPS oficjalnie ogłosili rozpoczęcie współpracy Enea od początku roku jest sponsorem tytularnym drużyny walczącej w najwyższej klasie ligowych rozgrywek żeńskiej siatkówki w Polsce. W sobotę, 21 stycznia Piotr Adamczak, wiceprezes Enei oraz Radosław Ciemięga, prezes PTPS ogłosili rozpoczęcie współpracy. –   Cieszymy się, że wspieramy pilską siatkówkę. Naszym partnerem została drużyna z tradycjami i ogromnym potencjałem – powiedział Piotr Adamczak, wiceprezes Enei. – Wsparcie utytułowanych i ambitnych sportowców, szczególnie wywodzących się z obszaru naszej działalności, jest istotnym elementem zaangażowania społecznego Enei – dodał. Radosław Ciemięga, prezes PTPS podziękował Enei za zaangażowanie w sponsoring pilskiego klubu. – Zaszczytem jest dla nas możliwoś

5 sierpnia zaczynają się  XXXI Letnie Igrzyska Olimpijskie w Rio de Janeiro, w których wystartują czołowe drużyny siatkarskie z Europy i świata. Wśród faworytów pojawią się Serbowie,ktorzy w finale pokonali Brazylię  3 : 0  (25:22, 25:22, 25:21) Canarinhos podczas finału tego turnieju, który w tym roku odbywał się w krakowskiej Tauron Arenie pokonali po zaciętej rywalizacji  w półfinale, obrońców tytułu i mistrzów Europy, Francję 3:1 (25:16, 23:25, 28:26, 33:31). Trójkolorowi ostatecznie wywalczyli brązowy medal Ligi Światowej 2016. W meczu o 3 miejsce mistrzowie Europy pokonali reprezentację Wloch 3:0 (25:23, 25:21, 25:30). I Italia, która jest wymieniana w gronie faworyów do medalu w RIO 2016 pożegnała się z turniejem na czwartej pozycji, poza podium. Wśród faworytów do stanięcia na podium Letnich Igrzysk Olimpijskich 2016 w Rio wymieniani są także Polacy. Mistrzowie świata także pojawilli się na tegorocznej Lidze Światowej. Podopieczni trenera Stephane Antigi zajęli 5 m

Reprezentacja Polski pokonała Francję  w Tauron Kraków Arena w pierwszym meczu rundy finałowej  Ligi Światowej  3:2 (21:25, 17:25, 25:17, 28:26, 15:12) Pojedynek mistrzów świata z championami Europy i triumfatorami ubiegłorocznej Ligi Światowej był zacięty od pierwszej minuty rywalizacji. Pierwszy i drugi set, mimo walki Polaków, wygrali Francuzi 25:21 i 55:17. Podopieczni trenera Stephane Antigi, jednak nie zamierzali się poddać i w kolejnych setach pokazali klasę, wygrywając po znakomitej walce z Trójkolorowymi 25:17, 28:26. Przy stanie 2:2 o zwycięstwie Biało-czerwonych zadecydował tie break, w którym gospodarze pokonali mistrzów Europy 15:12. W kolejnym meczu mistrzowie świata powalczą z Serbami.

Reprezentacja Polski pokonała Wenezuela 3:0 w turnieju eliminacyjnym do Rio w Japonii i awansowała na Igrzyska Olimpijskie w Brazylii Biało-czerwoni wygrali z Wenezuelczykami trzy sety: 25:21, 25:17, 25:18 i znaleźli się wśród drużyn, które powalczą w Rio. XXXI Letnie Igrzyska Olimpijskie  rozpoczną się 5 sierpnia a zakończą 21 sierpnia 2016 roku. Dla Polaków to kolejne zwycięstwo nad Wenezuelą. Podopieczny Stephane Antigi wcześniej pokonali ten zespół w meczu grupy D czwartej rundy Ligi Światowej 3:0 (25:15, 25:22, 25: 20). Reprezentanci Polski to aktualni mistrzowie świata, a podczas ubiegłorocznych rozgrywek Ligi Światowej zajęli 4 miejsce. Przypomnijmy na najwyższym podium tej imprezy stanęli Francuzi. Mistrzowie Europy wyprzedzili Serbię i Stany Zjednoczone.

Siatkarska reprezentacja Polski pokonała Chiny po tie-breaku 3:2 w kolejnym meczu eliminacyjnym do Igrzysk Olimpijskich 2016 w Rio i jest blisko do wywalczenia awansu na tą imprezę To kolejne zwycięstwo Polaków na tym turnieju. "Nasi" odrobili straty  z dwóch setów, w których przegrywali 0:2, a następnie walecznie  doprowadzili do remisu 2:2. W decydującym piątym secie pokonali Chińczyków 3:2. Wcześniej Polacy w Japonii pokonali kolejno Kanadę, Francję i gospodarzy, czyli Japonię. Ostatnim rywalem Biało-czerwonych na drodze do Rio jest Wenezuela, z którą podopieczni trenera Stephane Antigi zagrają 2 czerwca o godzinie 8:30.

Reprezentacja Polski siatkarzy powalczy dziś wieczorem w Berlinie z Francją w półfinale eliminacyjnego turnieju do Igrzysk Olimpijskich w Rio Podopieczni trener Stephane Antigi, którzy są aktualnymi mistrzami świata wczoraj przegrali z Niemcami 2:3 i zamiast z Rosją zmierza się z Trójkolorowymi, którzy w piątek zwyciężyli Bułgarię 3:0. Francuzi to ubiegłoroczni triumfatorzy Ligi Światowej mistrzowie Europy. Siatkarze Laurenta Tillie po złoto ME 2015 sięgnęli na turnieju rozgrywanym w Bułgarii i we Włoszech.  Polacy podczas turnieju w Berlinie pokonali wcześniej Serbię 3:1 i Belgię 3:0 i aktualnie zajmują drugą pozycję w tabeli grupy A za Niemcami. Reprezentacja Francji w Berlinie na razie jest nie pokonana. Francuzi w pierwszym meczu grupy B pokonali Rosję 3:1, a w kolejnych spotkaniach rozbili Finlandię 3:0 oraz Bułgarię , także 3:0. W drugim półfinale gospodarze powalczą o awans do Rio ze Sborną. Rosjanie na tym turnieju w grupie B pokonali Finlandię 3:0, Bułgarię 3:0

Polacy przegrali wczoraj w Berlinie z reprezentacją Niemiec 2:3 na siatkarskim turnieju eliminacyjnym do Igrzysk Olimpijski 2016 w Rio i jutro zmierzą się z Francuzami w drugim półfinale tej imprezy W pierwszym secie górą byli Biało-czerwoni, którzy wygrali 25:21 i wydawało się, że mecz będzie toczony pod dyktando mistrzów świata. Jednak w drugiej odsłonie lepsi byli gospodarze., którzy ograli Polaków 25:17. W kolejnym rozdaniu ponownie stroną lepszą okazali się podopieczni trenera Vitala Heynena, którzy zwyciężyli 25:22. I Niemcy prowadzili po trzech setach z Biało-czerwonymi 2:1. Siatkarze Antigi jednak walczyli i znów pokazali klasę, wygrywając w następnym secie 25:20.  Przy stanienie 2:2 o wygranej zadecydował piaty set. To właśnie w nim gospodarze pokonali Polaków 15:10 i już jutro powalczą z Rosją. Dla gospodarzy, którzy wychodzą z grupy A, jako liderzy to  trzecie zwycięstwo na tej imprezie. Niemcy wcześniej pokonali Belgię 3;0 i Serbię 3:0, czyli te same zesp

Biało-czerwoni odnieśli dziesiąte zwycięstwo na tegorocznych zawodach siatkarskich Pucharu Świata odbywających się Japonii. Tym razem podopieczni trenera Stephane Antigi pokonali w Tokio gospodarzy turnieju, reprezentację Japonii 3:1 Pierwszego seta wygrali Japończycy 26:24, a w kolejnych rozdaniach góra byli Polacy. Biało-czerwoni zwyciężyli kolejno gospodarzy 27:25, 25:21 i 25:19, wygrywając całe spotkanie 3:1. Najlepszym zawodnikiem w drużynie Japonii gospodarze wybrali Yukiego Ishikawę. Zaledwie 19-letni przyjmujący kadry japońskiej był wyróżniającą się postacią w rywalizacji z Polakami. Nasi siatkarze idą ,jak burza w tym turnieju pokonując zarówno klasowych przeciwników, jak i tych nieco słabszych. 10 zwycięstwo mistrzów świata jest potwierdzeniem ich znakomitej formy, która mieli zarówno podczas mundialu i rozgrywek Ligi Światowej. Jutro rywalem Polaków będą Włosi. Przeciwnik znacznie lepszy i trudniejszy do pokonania, ale to nie oznacza, ze nie do ogrania.

Reprezentacja Polski pokonała w trzecim meczu Pucharu Świata w Japonii, Argentynę 3:1 i ma na swoim koncie komplet punktów W pierwszym secie podopieczni trenera Stephane Antigi zwyciężyli Argentyńczyków 25:18 i do kolejnego rozdania przystąpili w dobrych humorach. W kolejnej rozgrywce górą byli rywale Biało-czerwonych, którzy pokonali Polaków 55:19 i w meczu, pomiędzy dwoma reprezentacjami był remis. Biało-czerwoni w trzecim secie  pokonali Argentynę 25:21 i objęli prowadzenie w spotkaniu 2:1. W decydującym czwartym rozdaniu Polacy zwyciężyli rywali 27:25 i wygrali cały mecz 3:1.

Reprezentacje Iranu, Japonii oraz Francji podały składy na zbliżający się XIII Memoriał Huberta Jerzego Wagnera, który rozpocznie się w toruńskiej hali sportowo – widowiskowej już 22 sierpnia   Jako pierwszy skład podał selekcjoner reprezentacji Iranu Slobodan Kovac. 14 zawodników, którzy wezmą udział w tegorocznym Memoriale Huberta Wagnera, swe przygotowania rozpoczęło już 21 lipca. Do Polski reprezentacja Iranu przyleci zaś 20 sierpnia. Pierwszy mecz rozegra w sobotę, 22 sierpnia ze świeżo upieczonym triumfatorem Ligi Światowej – Francją. Kolejnym rywalem Iranu będzie reprezentacja Polski, a na zakończenie imprezy zmierzy się on z Japonią. Skład reprezentacji Iranu: Mir Saeid Marouf Sayyed Mohammad Mousavi Mahdi Mahdavi Adel Gholami Saman Faezi Mohammad Hassan Senobar Farhad Ghaemi Mojtaba Mirzajanpour Milad Ebadipour Shahram Mahmudi Amir Ghafour Abdolreza Alizadeh Mahdi Marandi Mohammad-Javad Manavinejad

Reprezentacja Stanów Zjednoczonych pokonała Biało-czerwonych 3:0 w Rio de Janeiro i wywalczyła brązowy medal tegorocznych rozgrywek Ligi Światowej Po porażce w meczu półfinałowym z Serbami 3:2, Amerykanie rozegrali udane spotkanie z podopiecznymi Stephane Antigi . Siatkarze USA prowadzili Polakami po pierwszym secie 25:22, a w drugiej odsłonie pokonali Biało-czerwonych 25:23. W decydującym trzecim starciu Polacy się odbudowywali i prowadzili na tablicy wyników kilkoma punktami. Jednak Amerykanie się pozbierali i ostatecznie doprowadzili do remisu i wygrali 25:23, zwyciężając w całym spotkaniu 3:0. I to oni wracają do kraju z brązowym medalem, Biało-czerwoni zostają z pustymi rękoma, bez krążka.

Reprezentacja USA prowadzi z Polską 2:0 w Rio de Janeiro w meczu o brązowy medal tegorocznych rozgrywek Ligi Światowej Amerykanie pierwszy set wygrali pewnie 25:22 i walka o brązowy krążek dobiegającego końca turnieju wciąż jest otwarta. W drugim secie po zaciętej rywalizacji siatkarze Stanów Zjednoczonych ustalili wynik meczu na 2:0, wygrywając z podopiecznymi trenera Antigi 25:23.  O być, czy nie być w dalszej konfrontacji medalowej Ligi Światowej przez Biało-czerwonych zadecyduje trzecia partia meczu, którą Polacy muszą wygrać, jeśli chcą grać dalej. Przegrany trzeci set przez reprezentację Polski będzie oznaczał brązowy medal dla Amerykanów.

19 lipca reprezentacja Polski zmierzy się w Rio de Janeiro z USA w meczu o brązowy medal Ligi Światowej W półfinale Biało-czerwoni musieli uznać wyższość Francuzów, którzy pokonali Polaków 2:3 i wywalczyli awans do finału Ligi Europejskiej. Z kolei Amerykanie w półfinale zostali pokonani przez Serbów 2:3 i to właśnie Serbowie zagrają z Francją o zloty medal Ligi Światowej. Faworytów spotkania Polska-USA trudno wskazać, bo zarówno Biało-czerwoni, jak i Amerykanie byli wymieniani w gronie tych zespołów, które powalczą o zwycięstwo w całym turnieju. Tak się, jednak nie stało i teraz zarówno reprezentacji Polski, jak i siatkarzom Stanów Zjednoczonych pozostała rywalizacja o trzecie miejsce w Lidze Światowej.

Reprezentacja Francji pokonała Biało-czerwonych 3:2 po zaciętym meczu półfinałowym w Rio de Janeiro i powalczy z Serbią o zloty medal Ligi Światowej Po pierwszym secie Trójkolorowi prowadzili z ekipą Stephane Antiga 1:0, wygrywając go 25:23. W drugiej odsłonie rywalizacji znów gorą byli Francuzi, którzy ograli Polaków ponownie 25:23 i prowadzili w spotkaniu 2:0. W trzecim secie do gry wrócili Biało-czerwoni. Mistrzowie świata pewnie pokonali Francję 25:19 i ustalili wynik meczu na 2:1. W kolejnym secie znów klasę pokazali reprezentanci Polski. Podopieczni Antigi zwyciężyli w nim 25:22 i doprowadzili do wyrównania 2:2. O tym, kto zagra w finale Ligi Światowej o championat decydował końcowy piąty set, w którym lepiej zagrali Francuzi, wygrywając go 17:15. I to właśnie oni powalczą Serbią jutro o zloty medal turnieju.

Biało-czerwoni pokonali Iran 3:2 w rewanżowym meczu Ligi Światowej w Częstochowie i w kolejnym spotkaniu zmierzą się z  drużyną USA Po wczorajszym trudnym pierwszym meczu z reprezentacją Iranu emocji nie zabrakło także i w tym spotkaniu. Pierwszy set podopieczni Antigi przegrali 22:25, mimo, że początkowo prowadzili z rywalami 10:8 i nic nie wskazywało ich porażki w tej odsłonie gry. Jednak dobra postawa Irańczyków pozwoliła im odskoczyć Biało-czerwonym na 16:13 i mimo, że Polacy znów wrócili do gry przy stanie 18:19, to końcowe punkty należały do reprezentacji Iranu. W drugiej odsłonie rywalizacji górą byli reprezentanci Polski. Podopieczni Antigi pokonali Iran 25:22. Polacy po początkowej dominacji nad graczami Slobodana Kovaca remisowali z Irańczykami 5:5 i o kolejnych losach tego seta decydowały dalsze minuty spotkania. Biało-czerwoni prowadzili po przerwie technicznej 13:8, a następnie 16:11. I mimo zmniejszenia przewagi przez rywali 22:24 nie pozwolili sobie odebrać wy

Polacy zwyciężyli reprezentację Iranu 3:1 w trzecim meczu Ligi Światowej rozgrywanym w Częstochowie, a najlepszym zawodnikiem spotkania został Bartosz Kurek Biało-czerwoni zdominowali rywali w pierwszej i drugiej odsłonie spotkania, wygrywając pierwszy set 25: 20, a drugi 25:22. W trzecim secie zdecydowanie lepiej zagrali Irańczycy. Goście narzucili reprezentantom Polski własne warunki gry i zwyciężyli Biało-czerwonych 21:25, Czwarty set znów należał do Polaków. Nasi zagrali go zdecydowanie lepiej niż w trzeciej odsłonie rywalizacji i ostatecznie wygrali go 27:25, zwyciężając 3:1 w całym meczu.. Dla podopiecznych Stephane Antigi to trzecie zwycięstwo w Lidze Światowej. Wcześniej Biało-czerwoni dwukrotnie pokonali reprezentację Rosji. Jutro rewanż z Iranem.

Reprezentacja Niemiec wywalczyła brązowy medal mistrzostw świata 2014. W meczu o trzecie miejsce rozgrywanym w katowickim spodku podopieczni Vitala Heynena rozbili Francuzów 3:0 Francuzi, mimo przegrania trzech setów, rozegrali całkiem niezły mecz. W pierwszej odsłonie meczu w Katowicach Trójkolorowi przegrali z Niemcami 21:25. Drugi set był bardziej zacięty, bo oba zespoły walczyły o każdą piłkę. Ostatecznie to reprezentanci Niemiec zwyciężyli 26:24. W ostatnim trzeci secie znów górą byli mocni Niemcy, którzy na tym mundiali spisywali znakomicie, trafiając do półfinału rozgrywek siatkarskich mistrzostw świata. Ostatecznie wygrali 25:23. Najlepsi atakujący meczy Francja-Niemcy: 12 4 Antonin Rouzier 12 9 György Grozer 19 9 Earvin Ngapeth 11 3 Sebastian Schwarz Francja – Niemcy 0:3 (21:25, 24:26, 23:25). Francja: Antonin Rouzier (12), Benjamin Toniutti, Kevin Tillie (7), Earvin Ngapeth (11), Kevin Le Roux (6), Nicolas Le Goff (5) i Jenia Grebennikov (L) oraz Nicolas Mare

Biało-czerwoni zanotowali pierwszą porażkę na siatkarskich mistrzostwach świata 2014. W meczu z USA podopieczni Stephana Antigi przegrali z 3:1 Dla polskich siatkarzy mecz Amerykanami nie był łatwy już na samym początku gry, ponieważ rywale po równej walce wyszli na prowadzenie i wygrali dwa sety z rzędu: 29:27, 25:22, okazując swoją siłę i determinację. Największe spustoszenie na boisku ze strony amerykańskiej krok po kroku czynił w ataku Matthew Anderson, który rozbijał swoimi piłkami polską obronę i zdobywał kolejne punkty. W drużynie Stanów Zjednoczonych doskonale spisywali się także w przyjęciu i w obronie Eric Shoji i Taylor Sander. W trzeciej odsłonie meczu górą byli Polacy, zwyciężając (27:25) i wydawało się, że wrócą do gry i pokuszą się o wygranie kolejnego seta. Tak się jednak nie stało, bo Amerykanie nie dali sobie odebrać zwycięstwa w całym meczu, pokonując Biało-czerwonych 3:1 (29:27, 25:22, 25:27, 25:23). W czwartek Stany Zjednoczone zagrają z Serbią,