Świat i Media, czyli twoje okno na świat i to, co interesujące!

By poczuć się wolnym, jak ptak i rozkoszować się pięknym widokiem, nie musicie wcale latać samolotem. My proponujemy wam Parasailing. To nic innego, jak lot spadochronem w stroju kąpielowym, który umożliwia poruszająca się po wodzie motorówka To właśnie do niej fachowo przymocowana jest specjalnie przystosowana do takich wyczynów lina ze spadochronem, która stopniowo rozwija się z nami, powodując, że spadochron oddala się od motorówki i leci wysoko w powietrze, a my możemy poczuć niezapomniane emocje, oglądać piękne i niezwykłe widoki i do tego mieć wydatkowe przeżycia. Taki lot trwa około 10 minut, a jego cena kosztuje np. w Polsce ok. 150 zł. Uczestnicy chcący wznieść się w powietrze przed lotem przechodzą szkolenie z zakresu bezpieczeństwa, by wiedzieć jak zachowywać w trakcie lotu i lądowania, które odbywa się w wodzie, a zaraz po nim mogą już szybować ponad niebem ciesząc się chwilą i pięknymi widokami. Parasailing jest  wspaniałym pomysłem na spędzenie

18 listopada w Łodzi , po raz pierwszy odbędą się Mistrzostwa Polski Samorządowców w Runmageddonie, czyli najbardziej ekstremalnym cyklu biegów przeszkodowych w Europie. Organizator zaprasza samorządowców z całego kraju do nieodpłatnego udziału w wydarzeniu. Czeka na nich wymagająca 6-km formuła Rekrut z ponad 30 przeszkodami przygotowanymi przez inżynierów Runmageddonu Uczestnicy łódzkiego Runmageddonu będą musieli sprostać takim przeszkodom jak: Indiana XXL, Ściana Łańcuchów, Komandos, Pole Dance czy Multi Rig. Organizator nie przewiduje żadnej taryfy ulgowej. Uczestnicy zmierzą się z trasą w tych samych warunkach, w jakich startują regularni Runmageddończycy. Od początku swego istnienia Runmageddon jest w stałym kontakcie z lokalnymi samorządami. Stale współpracujemy z kilkunastoma miastami. Lokalni samorządowcy regularnie biorą udział w naszych imprezach, a nawet często sami wychodzą z inicjatywą organizacji Runmageddonu na terenie swoich gmin. Doszliśmy do wniosku,

Blisko 100 zawodników, dwa dystanse, walka o każdą sekundę, ogromne emocje i niesamowity doping kibiców, a wszystko z sercem dla Oli. Tak w ostatni weekend wyglądał kompleks Alchemia w Gdańsku, w którym odbyła się druga edycja Torus Triathlon In Da House (TTIDH), jedynych w kraju zawodów triathlonowych odbywających się zimą i w całości pod dachem - Organizacja tego rodzaju zawodów to ogromne wyzwanie dla Torusa oraz wszystkich, którzy to wydarzenie współtworzyli. Tym większa też jest satysfakcja z uzyskanych efektów. Zawodnicy dali z siebie wszystko, a niewielkie różnice na mecie najlepiej obrazują, jak wysoki był poziom sportowej rywalizacji. Niesamowitą atmosferę stworzyli również kibice swoim dopingiem. Wspaniale, że tak wielu włączyło się aktywnie w cel charytatywny „km NA ZDROWIE” samodzielnie pokonując kilometry na rzecz kilkunastoletniej Oli, którą wspieraliśmy podczas tegorocznej edycji TTIDH – komentuje Monika Brzozowska z firmy deweloperskiej Torus, orga

Takiej imprezy jeszcze w Polsce nie było. 5, 6 i 7 września w Warszawie na S tadionie N arodowym odbędzie się Halowy Puchar Świata w Windsurfingu . Trzy tysiące metrów sześciennych wody, wiatr dochodzący w porywach do blisko 70 km/h i najlepsi windsurferzy na świecie    Jak informują organizatorzy imprezy na płycie stadionu zbudowany zostanie gigantyczny basen. Długi na 90 i szeroki na 33 m . Zostanie on wypełniony trzema tysiącami metrów sześciennych wody, co potrwa ponad dwa dni – ok. 50 godzin. "W pustym basenie bez problemu zmieściłoby się 80 tirów, 20 stojących obok siebie myśliwców F16 lub trzy promy kosmiczne. " -czytamy na stronie organizatora. Po jednej ze stron zbiornika, na całej długości, zostanie ustawionych ponad 30 olbrzymich wiatraków., które wytworzą sztuczny wiatr wiejący z prędkością bliską 70 km/h . To on pozwoli windsurferom rozpędzać się i walczyć o medale w trzech konkurencjach. Jak podkreślają organizatorzy najbardziej wid

Seksowna amerykańska surferka Coco Ho poszła w ślady sportowców, którzy rozebrali się na łamach magazynu ESPN. Oprócz niej w najnowszym numerze pojawiła się także złota medalistka z Soczi w slopestyle'u , Jamie Anderson Obie piękne blond panie wyglądają zabójczo w sesjach magazynu ESPN, odsłaniając swoje wysportowane i opalone ciała. "Jestem sfotografowana obok Michaela Phelpsa, Venus Williams, prezentując swoje ciało jako sportowiec - nie leże na łóżku. Jestem bardzo dumna z siebie za to, że się dobrze w mojej skórze czuję i mogłam to zrobić." – tłumaczyła swoją decyzje pozowania dla ESPN, pochodząca z Honolulu, Coco Ho. 23-Hawajka po raz pierwszy wsiadła na deskę gdy miała 7-lat, a dziesięć lat później wystartowała w  Mistrzostwach Kobiet ASP World Tour. Nazywana "Cokes and Flying Hawaiian", Coco poszła w ślady ojca Michaela, wujka Dereka i brata Masona, którzy byli utytułowanym surferami.  W ten sposób narodziła się gwiazda, która