Przejdź do głównej zawartości

„Ludzie z żelaza” po raz drugi podbili Gdańsk. Za nami druga edycja Torus Triathlon In Da House .

Blisko 100 zawodników, dwa dystanse, walka o każdą sekundę, ogromne emocje i niesamowity doping kibiców, a wszystko z sercem dla Oli. Tak w ostatni weekend wyglądał kompleks Alchemia w Gdańsku, w którym odbyła się druga edycja Torus Triathlon In Da House (TTIDH), jedynych w kraju zawodów triathlonowych odbywających się zimą i w całości pod dachem


- Organizacja tego rodzaju zawodów to ogromne wyzwanie dla Torusa oraz wszystkich, którzy to wydarzenie współtworzyli. Tym większa też jest satysfakcja z uzyskanych efektów. Zawodnicy dali z siebie wszystko, a niewielkie różnice na mecie najlepiej obrazują, jak wysoki był poziom sportowej rywalizacji. Niesamowitą atmosferę stworzyli również kibice swoim dopingiem. Wspaniale, że tak wielu włączyło się aktywnie w cel charytatywny „km NA ZDROWIE” samodzielnie pokonując kilometry na rzecz kilkunastoletniej Oli, którą wspieraliśmy podczas tegorocznej edycji TTIDH – komentuje Monika Brzozowska z firmy deweloperskiej Torus, organizatora zawodów TTIDH.

Na sekundy i metry

W sobotę, punktualnie o godz. 9.00 rywalizację rozpoczęła pierwsza z sześciu grup zawodników startujących na dystansie SPRINT. Najpierw mieli oni do pokonania 750 metrów w basenie (płynąc po 2 osoby na torze), następnie przebiegali na halę sportową, gdzie odbywała się dalsza część zawodów.

Wskakiwali tam na swoje rowery wpięte w trenażery (specjalne urządzenia umożliwiające stacjonarną jazdę na rowerze), na których musieli przejechać 20 km.

Trasa była mocno zróżnicowana, a zawodnicy mieli ciągły podgląd na zajmowaną aktualnie pozycję oraz podstawowe parametry jazdy. Na sam koniec zostawało jeszcze do przebiegnięcia 5 km na bieżni elektrycznej, co najlepsi realizowali w tempie blisko 18 km/h!

W każdej grupie rywalizacja była do samego końca, na metry i na sekundy. Kibice, którzy z bliska oglądać mogli całą rywalizację (część pływacka transmitowana była na ogromnym telebimie), stworzyli niesamowitą atmosferę, znaną wszystkim raczej z najlepszych meczów siatkówki. Możliwość bezpośredniego kontaktu kibiców z zawodnikami niemal na całej trasie rywalizacji to rzecz unikatowa w przypadku tej dyscypliny.

 – Bardzo się cieszę się, że udało nam się stworzyć atrakcyjną formułę zawodów triathlonowych, dać zarówno zawodnikom, jak i kibicom coś, czego nie są w stanie doświadczyć na klasycznych, outdoorowych zawodach w sezonie – dodaje Monika Brzozowska z firmy Torus. Zyskali również trenerzy, których liczne grono uważnie przyglądało się sylwetkom swoich podopiecznych, by korygować później ewentualne niedociągnięcia techniczne.

Całą rywalizację dodatkowo podgrzewały prowadzone indywidualnie lub parami pojedynki (Challange), zapowiadane już przed zawodami, np. Triwiatrak vs Bielski, Cnoty vs Dybuki, Banach vs Miziar czy Shark vs the Huminator. Klasyfikację generalną kobiet na dystansie SPRINT wygrała Alicja Buczkowska, a mężczyzn Paweł Miziarski.

Nocne marki

O godz. 21.00 wystartowała natomiast pierwsza z dwóch grup zawodników rywalizujących na dystansie 1/4 popularnego Ironmana (do pokonania mieli odpowiednio: 0,95 km w basenie, 45 km na rowerze, 10,5 km na bieżni). Dystans znacznie dłuższy, w dodatku rozgrywany w godzinach nocnych był dla startujących prawdziwym wyzwaniem. Jak się okazało, także tutaj rywalizacja czołówki była bardzo zacięta i do samego końca, więc mimo późnej pory kibice nie zasypiali. Ostatni zawodnicy finiszowali na mecie w okolicach godz. 3 nad ranem. Na tym dystansie zwyciężali odpowiednio Wiesława Stachańczyk (jedyna startująca kobieta) i Jacek Gardener.

Ważna data w kalendarzu triathlonisty

Większość triathlonistów jest obecnie w okresie intensywnych przygotowań do właściwego dla nich sezonu letniego. Ci bardziej zaawansowani celują z formą w konkretne wydarzenia, czasami jeden start, któremu podporządkowują cały rok. Zawody TTIDH są więc dla nich atrakcyjną odskocznią od trudów i monotonii zimowych treningów.

 – Kluczowym dla mnie startem w tym sezonie, pod który podporządkowuję zarówno treningi, jak i inne starty są Mistrzostwa Świata w Australii. Obecnie ciężko trenuję i forma nie jest jeszcze wysoka, więc zwycięstwo tym bardziej cieszy i mam nadzieję okaże się dobrym prognostykiem na ten rok – powiedział Paweł Miziarski, zwycięzca grupy PRO i jednocześnie klasyfikacji generalnej mężczyzn TTIDH 2016. Tego rodzaju wydarzenie może też być szansą zetknięcia się z triathlonem dla osób, które z różnych przyczyn nie odważyłyby się pływać w otwartym akwenie. Kolejna szansa już za rok.

Biegali dla Oli

Istotnym punktem tegorocznej edycji TTIDH był cel charytatywny - zbiórka pieniędzy na rzecz kilkunastoletniej dziewczynki Oli, której choroba wymaga bardzo kosztownego leczenia. Organizatorzy przewidzieli możliwość aktywnego pokonywania kilometrów na rowerze spinningowym lub bieżni elektrycznej, które następnie zmieniano na złotówki. W specjalnie przeznaczonym na ten cel albumie, zarówno kibice, jak i zawodnicy zostawiali Oli indywidualne życzenia wraz z serduszkami i zdjęciami. Kibice przejechali i przebiegli łącznie 133,24 km, co przekładało się bezpośrednio na kwoty wrzucane do puszek podczas zawodów. Akcja zbierania pieniędzy potrwa jeszcze przez tydzień. 

Środki można przelewać bezpośrednio na konto fundacji Kawałek Nieba

FUNDACJA POMOCY DZIECIOM I OSOBOM CHORYM “KAWAŁEK NIEBA”   

Nr konta 31 1090 2835 0000 0001 2173 1374

z tytułem przelewu: "Ola TTIDH2016"

Organizatorem zawodów TTIDH jest firma Torus, deweloper kompleksu Alchemia. Partnerzy: 3athlete, Aquastacja, Sportstacja, Fitstacja, Bakal Sport, GARMIN, TYR, Complexsports, OSHEE, WF, ZACHART STUDIO, Refresh yourself. Patroni medialni: Radio Gdańsk, trojmiasto.pl, Eurobuild CEE, Men’s Health, Live&Travel, anywhere.pl.

Źródło:Alchemia/Infowire

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Seksowna Marta Wierzbicka wystąpiła w sesji bielizny

Marta Wierzbicka rok temu wystąpiła w rozbieranej sesji dla Playboya. Tym razem seksowna polska aktorka wzięła udział w wiosenno-letniej sesji zmysłowej bielizny i strojów kąpielowych, która odbyła się w słonecznej Toskanii Trzeba przyznać, że zaledwie 23-letnia blond piękność z serialu "Na Wspólnej" w nowej odsłonie wygląda zjawiskowo. A jeszcze niedawno młoda aktorka wstydziła się pokazywać swojego ciała i nie była zadowolona ze swojego dużego biustu, o czym mówiła w programie "Kuba Wojewódzki".  Obecnie, to się zmieniło i urodziwa celebrytka pozbyła się kompleksów, prowadzi swojego bloga i jak mówi korzysta ze swojego życia, a już wkrótce zobaczymy ją w kolejnej edycji programu "Taniec z Gwiazdami". Jej partnerem w tańcu będzie Łukasz Czarnecki. Jak pisze o sobie aktorka "robię w życiu tylko to co lubię czyli; śpię, jem, maluję i piszę bloga." Niedawno Marta Wierzbicka została ambasadorką marki Dalia, producenta eksk...

Izabella Krzan z koroną Miss Polonia 2016

Za nam finał konkursu Miss Polonia 2016,  w którym po koronę najpiękniejszej Polki sięgnęła pochodząca z Olsztyna kandydatka z numerem 20, Izabella Krzan. Tegoroczna impreza odbyła się  w Hotelu Narvil Conference & Spa, a o tytuł Miss Polonia walczyło 20 pięknych kobiet z całej Polski Fot. Miss Polonia/Facebook Tytuł I Wice Miss Polonia 2016 powędrował do 21-letniej kandydatki z numerem 9, Dominiki Szymańskiej z Bydgoszczy, a II Wice Miss Polonia 2016 została pochodząca z Bukowna kandydatka z numerem 16, 20-letnia Katarzyna Szklarczyk. Kasia jest studentką I roku weterynarii na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie i brązową medalistką Mistrzostw Polski Kadetek w piłce siatkowej. Z kolei Dominika jest studentką drugiego roku prawa, a w przyszłości chciałaby zostać adwokatem. W wolnym czasie I Wice Miss uprawia sport i spotyka się z przyjaciółmi, a wśród jej zainteresowań są kryminalistyka i podróże. Fot. Izabella Krzan/...

13 godzin: Tajna misja w Benghazi. Ten film musisz zobaczyć!

Jest 11 września 2012 roku. Uzbrojona grupa islamskich bojowników atakuje konsulat Stanów Zjednoczonych znajdujący się w libijskim mieście Benghazi. Na ratunek dyplomatom rusza sześciu świetnie wyszkolonych ochroniarzy, byłych żołnierzy jednostek specjalnych. Przez kilkanaście godzin walczą oni  z terrorystami Film 13 godzin: Tajna misja w Benghazi, o którym mowa został oparty na bestsellerowej książce "13 Hours: The Inside Account of What Really Happened in Benghazi" Mitchella Zuckoffa, która została napisane na podstawie prawdziwych wydarzeń. Zobacz trailer filmu 13 godzin: Tajna misja w Benghazi: Reżyserem filmu jest znany z filmów akcji Michael Bay (Armageddon, Pearl Harabor, Transformers), a w rolach głównych wystąpili: James Badge Dale (Infiltracja, Wstyd), John Krasinski (Biuro), Max Martini (Szeregowiec Ryan, Pacific Rim), Pablo Schreiber (Królowie Dogtown, Orange is the New Black) oraz David Denman (1000 lat po Ziemi, Dar). Przeczyta...