Liverpool pokonał na Villa Park Aston Villę 6:0
w meczu dwudziestej szóstej kolejki Premier League i awansował na
ósmą pozycję w tabeli. To dziesiąta wygrana Liverpoolu w tym sezonie
Piłkarze z Anfield urządzili sobie na stadionie gospodarzy wielką kanonadę. Jako pierwszy bramkę dla gości zdobył w 16 minucie spotkania Daniel Sturridge.
W 25 minucie Liverpool prowadził 2:0 po trafieniu Jamesa Milnera. Do przerwy taki wynikmeczu sie utrzymal i kolejne bramki padały w drugiej odsłonie rywalizacji.
W 25 minucie Liverpool prowadził 2:0 po trafieniu Jamesa Milnera. Do przerwy taki wynikmeczu sie utrzymal i kolejne bramki padały w drugiej odsłonie rywalizacji.
Na 3:0 dla gości rezultat spotkania podwyższył w 58 minucie Emre Can, a chwile po jego trafieniu, w 63 minucie celnie uderzył Divock
Origi.
Spektakl strzelecki na Villa Park się nie kończył, bo w 65 minucie bramkarz gospodarzy pokonał Nathaniel Clyne, a w 71 na 6:0 trafił Kolo Toure z Wybrzeża Kości Słoniowej. Bramka brata Yaya Toure był ostatnim golem, którego moglismy podziwiać tego dnia na tym stadionie.
Mecz zakończył się zwycięstwem Liverpoolu 6:0 i to goście wracali do domu z trzema cennymi punktami.
W tabeli Premier League
podopieczni trenera Juergena Kloppa (38 pkt) tracą do lidera, zespołu Leicester
(53 pkt) piętnaście oczek. Wicelider, Tottenham i trzeci Arsenal mają po 51 punktów.
Komentarze
Prześlij komentarz