Były mistrz UFC w wadze ciężkiej Fabricio Werdum po porażce przez nokaut z Rosjaninem Alexandrem Volkovem w walce wieczoru gali UFC Fight Night w Londynie w mediach społecznościowych podziękował wszystkim za wsparcie i przyznał, że mimo smutku nie zamierza się poddawać, bo jak zaznaczył„ życie składa się z wzlotów i upadków”, a po klęsce trzeba się podnosić
"Chciałbym
podziękować wszystkim, którzy mnie wsparli, wszystkim, którzy
przysłali mi wsparcie, którzy byli ze mną w tym trudnym momencie
klęski. Jestem smutny, ale nie obniżam głowy z pewnością, że
życie składa się z wzlotów i upadków, a co najważniejsze w tej
trajektorii jest to, jak wspinamy się po klęsce. Miałem szczęście,
że moje serce ma szczęście i determinację. Jestem również
otoczony ludźmi, którzy szanują mnie i dają mi energię, której
potrzebuję, aby kontynuować moją drogę do sukcesu. Dziękuję za
wsparcie i wiem, że każdy z was jest dla mnie bardzo ważny!
".napisał na swoim oficjalny profilu w mediach społecznościowych Fabricio Wedum po przegranym pojedynku.
Komentarze
Prześlij komentarz