Kamila Żuk tuż po wygraniu biegu indywidualnego juniorek podczas Mistrzostw Świata Juniorek w Otepaa z największą notowaną w historii przewagą nad drugą zawodniczką przyznał, że jest w ogromnym szoku i, że wciąż nie może uwierzyć w to co się stało
-
Jestem w ogromnym szoku. Wciąż jeszcze do mnie nie dociera to co
się stało. W czasie biegu jedyną informację o miejscu dostałam
na drugim okrążeniu. Dowiedziałam się, że jestem w czołowej
dziesiątce i mam dalej wykonywać swoją robotę-powiedziała na
mecie Kamila Żuk - Później trenerzy chyba przemyśleli sprawę i
stwierdzili, że lepiej będzie już nic mi nie mówić. Sama
wiedziałam, że muszę przypilnować strzelania, bo w biegu
indywidualnym nawet dwie minuty kary to może być już za dużo-dodała
polska mistrzyni świata juniorek.
Złota
medalistka przyznała, że w Otepaa czuje się bardzo dobrze i że po
powrocie nie miała większego problemu ze zmęczeniem. - Owszem nogi
po tej trwającej 35h podróży do Estonii trochę dokuczają, ale
jak widać nie na tyle, żeby przeszkodzić w skutecznej
walce. Jeszcze na pierwszym treningu w Otepaa przy temperaturze
-10C czułam się naprawdę fajnie. To co się wydarzyło później
to już nie dla mnie-przekonywała Kamila Żuk. - Podczas sztafety
przy prawie -20C nie byłam w stanie pokazać nawet 50% swoich
możliwości. Sparaliżował mnie mróz. Nie mogłam się rozgrzać,
zmusić do wysiłku, że już nie wspomnę o samym strzelaniu.
Modliłam się, żeby warunki się poprawiły, bo przy takim mrozie w
biegu indywidualnym będzie mi ciężko. Na szczęście temperatura
się podniosła, dzisiaj było tylko -11C, więc naprawdę
przyzwoicie i wielu zawodniczkom, w tym mnie, to pomogło-tłumaczyła
wschodząca gwiazda polskiego Biatlonu.
-
Na pewno po takim zwycięstwie będę uważana za faworytkę w
kolejnych startach. Sama na siebie nałożę trochę większe
oczekiwania. Wiem jednak, że będzie ciężko. Trzeba będzie znów
wyłączyć myślenie o wyniku i skupić się na najprostszych
rzeczach, a powinno być dobrze-powiedziała na zakończenie
szczęśliwa Kamila Żuk.
Źródło;
PZB
Komentarze
Prześlij komentarz