Tradycyjnie w Polsce w Wielkanocny Poniedziałek jest Śmigus-dyngus znany bardziej jako Lany Poniedziałek. Tego dnia ludzie tradycyjnie dla żartów oblewają wodą inne osoby
Ponieważ jest to dzień wolny od pracy i szkoły, najbardziej z niego cieszą się dzieci. To właśnie najmłodsi biegają z butelkami i różnymi pojemnikami z wodą i z radością polewają wodą młode dziewczyny i inne osoby. Starsi wolą polewać wodą z wiaderek, wrzucać kobiety do wanny lub innego miejsca z wodą lub oblewać za pomocą węża ogrodowego.
Skutek tej zabawy jest taki, że polana osoba po chwili staje się mokra i musi się przebrać. Z tego powodu często w obronie kobiet stają inne osoby, i to one najczęściej są ofiarami żartownisiów. Zdarza się również, że wzywana jest również policja.
W zabawie nierzadko bierze udział też Straż Pożarna, która przy pomocy wężów strażackich polewa napotkane osoby.
Początkowo zwyczaj ten był związany z nadejściem wiosny i odejściem zimy. jednak wtedy oprócz oblewania dam, chłostano je. Dzisiaj już się tego nie robi. Zostaje, więc tylko polewanie wodą. Na szczęście. Jak pisał Jerzy Adam Kowalski w Homo eroticus, "Śmigus-dyngus to pozostałość starego pogańskiego, akwatycznego kultu
płodnościowego, którego właściwy sens dostrzec można już tylko w
szczególnej satysfakcji, jaką daje chłopcom spryskanie wodą osób płci
odmiennej, zwłaszcza młodych."
Komentarze
Prześlij komentarz