Anthony Joshua pokonał po zaciętym pojedynku przez nokaut techniczny w siódmej rundzie Rosjanina Aleksandra Powietkina na gali bokserskiej na stadionie Wembley w Londynie i obronił cztery tytuły mistrzowskie federacji WBA, IBF, WBO i IBO
Wbrew opiniom ekspertów, którzy przekonywali, że 28-letni AJ szybko rozprawi się z Powietkinem, walka Anglika z o jedenaście lat starszym i bardziej doświadczonym Saszą nie była łatwa, bo rosyjski pięściarz się do niej świetnie przygotował i był w kapitalnej formie. Powietkin imponował nie tylko siłą, ale i szybkością i świetnie skracał dystans, niwelując różnicę wzrostu i zasięgu ramion, między nim,a rywalem.
Joshua się o tym przekonał już w pierwszej rundzie, kiedy mocnym ciosem Powietkin go trafił i złamał mu nos. To był pierwszy sygnał ostrzegawczy na mistrza świata. Kolejne nadeszły w kolejnych rundach, ponieważ Aleksander nie odpuszczał AJ.
I nawet gdy złoty medalista olimpijski z Londynu rozbił mu łuk brwiowy w czwartej rundzie, to rosyjski pięściarz nie zmieniał swojej taktyki i znów wyprowadzał kolejne ciosy, krzyżując jakiekolwiek plany na tą walkę Joshuy . Podobnie było w 5 i 6.
Dopiero w siódmej rundzie walki na w Wembley, bardziej zdecydowanie odpowiedział Joshua, który błyskawicznie wyprowadził najpierw lewy sierpowy, który wstrząsnął Powietkinem, a następnie poprawił piekielnie silnym prawym i Sasza pierwszy raz w tym pojedynku poleciał na deski.
Rosjanin jednak wstał i odważnie walczył dalej. Jednak Joshua jeszcze raz go dopadł i serią mocnych uderzeń ponownie znokautował. Widząc w jakich kłopotach jest Aleksander Powietkin, sędzia prowadzący ten pojedynek przerwał walkę, ogłaszając zwycięstwo Joshuy w 7 rundzie przez TKO.
Dla Anthonego Joshuy było to22 zwycięstwo w zawodowej karierze i 21 przed czasem. Aleksander Powietkin z kolei zanotował drugą porażkę na zawodowym ringu.
Komentarze
Prześlij komentarz