W dniach od 4 do 31 marca w Galerii DAP, Domu Artysty Plastyka przy Mazowieckiej 11a. w Warszawie będzie można oglądać wystawę fotografii należącego do absolutnej czołówki polskich artystów Ryszarda Horowitza pt. „Fotokompozytor” na którą zaprasza Okręg Warszawski Związku Polskich Artystów Plastyków. Wystawa prezentuje kilkadziesiąt prac artysty, pochodzących z różnych okresów jego twórczości
Jak przekonuje Ryszard Horowitz specjalizujący się w dziedzinie zdjęć reklamowych, który urodził się w 1939 roku w Krakowie, a obecnie mieszka i pracuje w Nowym Jorku. „Fotokompozycja w najlepszy sposób opisuje to co tworzę. Jest ona bardzo podobna do tego, jak kompozytor muzyki kreuje, łącząc obce sobie dźwięki w spójną, harmonijną całość. Montuję razem pozornie niepowiązane ze sobą zdjęcia, wykonane w różnym czasie, w odległych częściach świata, z których tworzę jednolitą kompozycję. Chcę, aby wszystkie elementy pojawiały się w tej samej przestrzeni, zamrożone w czasie."
Wybitny polski artysta wpisał się do historii fotografii jako prekursor cyfrowego przetwarzania obrazu. Wypracował swój indywidualny styl, dzięki któremu jego prace zaliczane sią do kanonu fotografii efektowej i cyfrowej, zarówno w Polsce jak i na świecie.
Jego zdjęcia przedstawiają najczęściej surrealistyczne sceny. Początkowo wykorzystywał oszukującą widza perspektywę, później wielokrotną ekspozycję i wielogodzinne maskowanie poszczególnych ujęć na materiałach analogowych, aż wreszcie komputer i oprogramowanie graficzne do tworzenia fotokompozycji.
"Już jako student sztuki zacząłem malować obrazy, które były napędzane bardziej fantazją, niż realizmem. W chwili, kiedy postanowiłem poświęcić się fotografii, zainteresowało mnie tworzenie kompozycji fotograficznych, a nie tylko wyłapywanie tego, co widziałem przez aparat. Na początku mojej kariery myślałem o możliwości łączenia zdjęć razem. Wymyśliłem sobie przeróżne metody łączenia zdjęć w świecie analogowym. Moje prace, wykonane lata wcześniej zanim komputery zostały wykorzystane do cyfrowego przetwarzania obrazów, przyjmowane są jako cyfrowe."-zdradza autor wystawy Ryszard Horowitz. "Zawsze szukam inspiracji u wielkich mistrzów malarstwa. W zasadzie wszystko odkryte przez nich można przyswoić sobie do fotografii. Uczę się kompozycji, światła u Caravaggio i Rembrandta. Studiuję perspektywę u Mantegni, podziwiam kolor Picasso i Mattisa oraz próbuję wchłonąć poczucie humoru u Magritte i Klee. Komputer i cyfrowe przetwarzanie zdjęć stało się wspaniałym narzędziem, umożliwiającym mi realizacje wizualnych pomysłów, łącząc moją miłość do malarstwa i fotografii.”-wyjaśnia Ryszard Horowitz, który należy do absolutnej czołówki polskich artystów. Choć od lat mieszka i tworzy w USA, nieustannie utrzymuje kontakt z rodzinnym krajem.
„Najważniejszym dziedzictwem, jakie wyniosłem z mego kraju, jest zrozumienie malarstwa. Fotograf powinien umieć wykorzystać w swej pracy cały dorobek historii sztuki, a jego kompozycje powinny stanowić sumę doświadczeń artystycznych przeszłości. Żadna twórczość nie powstaje z niczego; każda fotografia obraz czy film są wynikiem ogromnej pracy wielu artystów.”-przekonuje Ryszard Horowitz.
Ryszard Horowitz „Fotokompozytor”
Galeria DAP, Dom Artysty Plastyka, Mazowiecka 11a
Wystawa czynna od 4 do 31 marca 2017
Partner wystawy: HB REAVIS
Galeria DAP, Dom Artysty Plastyka, Mazowiecka 11a
Wystawa czynna od 4 do 31 marca 2017
Partner wystawy: HB REAVIS
Komentarze
Prześlij komentarz