Przejdź do głównej zawartości

Paweł Trela mistrzem nocnej rundy EEDC

Świetna passa Pawła Treli trwa. W minioną sobotę, wspierany przez Castrol EDGE zawodnik po raz czwarty w tym sezonie stanął na podium. Do triumfu w Danii, drugiego miejsca wywalczonego w Warszawie i trzeciego zdobytego przed kilkoma tygodniami w Kownie na Nemuno Žiedas, Trela dołożył wygraną podczas nocnej rundy międzynarodowej ligi EEDC (Eastern Europe Drift Championship) rozgrywanej na Węgrzech

Driftingowe zawody na torze Rabócsi Ring należą do jednych z najtrudniejszych z rozgrywanych w Europie w tej konkurencji. Tradycją tej rundy jest to, że finałowa 32 zawodników, wyłoniona z kwalifikacji, rozpoczyna pojedynki wraz z zachodem słońca, a najlepsza ósemka rywalizuje już w nocy. Sztuczne oświetlenie rozmieszczone wokół toru bardziej niż zawodnikom pomaga… kibicom. W kłębach dymu, jak określił to Trela, nie widać zupełnie nic poza tylnymi światłami w aucie przeciwnika. „To jak jazda w gęstej mgle w nocy przy 120 km/h w pełnym poślizgu” – skomentował polski zawodnik.

Dobrą dyspozycję drifter potwierdził już podczas piątkowych treningów, na których osiągnął najwyższą prędkość inicjacji driftu – blisko 140 km/h. Nie zawiódł także w kwalifikacjach, w których uzyskał drugi wynik, przegrywając z jedynie z mistrzem Węgier, Zsoltem Grozingerem, o 0,16 pkt. „Kwalifikacje były prowadzone w błyskawicznie zmieniających się warunkach, z którymi sporo zawodników miało duży problem. Do południa padało, więc połączenie deszczu i gumy z opon pozostawionej tam po piątkowych treningach stworzyło prawdziwą »szklankę«. Najgorzej było wtedy, gdy tor zaczął miejscami przesychać. Duże fragmenty były bardzo śliskie, a na innych nagle odzyskiwało się przyczepność. Podczas przejazdu trzy razy wyratowałem auto przed konkretnym »dzwonem«. Tym bardziej jestem zadowolony z wyniku, bo nie było łatwo w tych warunkach zaplanować dokładnie przejazd. Trzeba było liczyć na swoje umiejętności i mieć zaufanie do samochodu” – relacjonował Trela.

W drodze na najwyższy stopień podium kierowca Opla GT pokonał kolejno zawodników z Polski, Białorusi i Litwy. Szczególnie efektowny okazał się pojedynek z Andriusem Vasillauskasem, z którym Troll przegrał podczas ostatniej rundy EEDC w Kownie. Rewanż niemal zakończył się przedwcześnie, po kontakcie aut w pierwszym, najszybszym zakręcie. W finale Paweł zmierzył się z utytułowanym rodakiem, Bartoszem Stolarskim, dysponującym blisko 900-konnym Nissanem S14. Z pojedynku, prowadzonego w kłębach dymu i przy dużych prędkościach, zwycięsko wyszedł jednak Trela. Sam zawody ocenia jako bardzo udane: „Topowi zawodnicy, rewelacyjna frekwencja i entuzjastycznie reagująca publiczność. Jeden z moich ulubionych torów. Dzięki kibicom czuję się tu jak w domu. Wyszedłem zwycięsko z pojedynków w trudnych warunkach, z bardzo dobrymi, czołowymi kierowcami w Europie. Bardzo cieszy mnie powtarzalność i pewność moich przejazdów” – powiedział.

Zapytany o najbliższe plany, odpowiedział: „Odnalazłem właściwy rytm, samochód jest optymalnie przygotowany i realizujemy dokładnie to, co sobie założyliśmy. Byli tacy, którzy nie wierzyli w mój projekt. Ale takim sezonem jak ten i wynikami, które osiągam, myślę że skutecznie potwierdzam zasadność swoich wyborów. Samochód spisuje się znakomicie, czyli tak, jak powinien. Dolewam paliwo, zmieniam olej i widzimy się w Poznaniu za dwa tygodnie”.
Fot. Damian Lewandowski

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Arash i T-Pain w hicie "Sex Love Rock N Roll".Zobacz teledysk do piosenki

"Sex Love Rock N Roll" to tytuł jednego z najbardziej tanecznych hitów ostatnich lat nagranego wspólnie przez irańską gwiazdę muzyki dance, Arasha i popularnego amerykańskiego wykonawcę hip-hop i R&B, T-Paina Nagrany w 2014 numer znalazł się na ostatniej płycie Arasha zatytułowanej "Superman" wydanej tego samego roku 4 listopada. Utrzymany w rytmie pop dance przebój odbiega od tego, co do tej pory przyzwyczaił nasz Arash i ukazuje nowe możliwości tego zdolnego twórcy, który ostatnio pracował przy hicie Margaret ( Margaret - Cool Me Down - YouTube) 38-letni Arash pochodzi z Iranu, a obecnie mieszka w Szwecji i jest popularny piosenkarzem i producentem muzycznym oraz autorem wielu przebojów, m.in. "One D ay ", "Broken Angel", "Iran Iran", "Always", "Pure Love", "Boro Boro", czy "Temptation". 30-letni T-Pain, to pseudonim artystyczny Faheema Rasheeda Najma, amerykański...

Seksowne dziewczyny z KSW w rozbieranej sesji

KSW to nie tylko mieszane sztuki walki i zacięte pojedynki najlepszych fighterów mma, ale i piękne i seksowne dziewczyny. Zobaczcie jak wyglądała sesja Ring Girls KSW dla magazynu CKM Fot. You Tube/CKM/Ring Girls KSW Efekty pracy stylistów i fotografów w postaci rozebranych dziewczyn KSW już październikowym wydaniu magazynu CKM . Jak zapowiadają twórcy będzie na kogo popatrzeć. Wystarczy, że się przyjrzycie sesji z udziałem seksownych Ring Girls Federacji KSW. To właśnie te urodziwe dziewczyny wyprowadzają zawodników federacj KSW do ringu i chodzą dumnie po oktagonie prezentując kartę z numerem rundy i co najważniejsze uświetniają swoją obecnością widowiskowe gale KSW. I śmiało trzeba przyznać, że seksowne Ring Girls KSW wyglądają wspaniale i dziwi, że brylują podczas gal KSW i podbijają męskie serca, które oglądają walki mma. Zobacz Sesję Ring Girls KSW dla CKM: Przeczytaj także:  https://swiatimedia.blogspot.com/2015/01/seksowna-irina-shayk-czyli-pozna...

Brazylijska piękność nago. Jessika Alves w sierpniowym "Playboyu"

Jessika Alves wystąpiła w sesji jubileuszowego wydania magazynu „Playboy”. Piękna brazylijska aktorka przyznała w jednym z wywiadów, że jest szczęśliwa, że mogła pokazać swoje naturalne piękno i zdradziła, że nigdy jeszcze nie chodziła tak długo nago w życiu jak podczas rozbieranych zdjęć Sesja zdjęciowa do sierpniowego "Playboya" z udziałem Jessiki Alves była kręcona w Sul do Rio.  Pi ę kna aktorka, która niedawno zakończyła zd j ęcia do ostatniej części telenoweli "Em Familia",  11 sierpnia pojawi się w programie "Super Chef VIP w 2014", w kt ó rym uczestnicy b ę dą walczyli o nagrodę w wysokości 50.000 dolarów.   Efekty sesji z udziałem pięknej panny Alves możemy podziwiać w jubileuszowym wydaniu brazylijskiej edycji magazynu "Playboy". A trzeba przyznać, że jest się czym zachwycać, bo urodziwa  Jessika wygląda zjawiskowo i seksownie. To zasługa w dużym stopniu jej naturalnego wdzięku, ale i wynik pracy stylistów,...