Ciągła dbałość o zdrowy tryb życia i zdrowe jedzenie może doprowadzić do
obsesji, której skutkiem może być ortoreksja psychiczna-dowodzą polscy naukowcy. Ich badania zostały
opublikowane w międzynarodowym czasopiśmie naukowym „Eating and Weight
Disorders – Studies on Anorexia, Bulimia and Obesity” w 2014 roku
Jak tłumaczą badacze z ortoreksją psychiczną mamy do czynienia u osób, w których życiu zaczyna dominować zdrowe jedzenie. Na co dzień takie osoby koncentrują się przede wszystkim na planowaniu, kupowaniu i przygotowaniu posiłków - koniecznie tak, żeby było zdrowo. Stopniowo wykluczają też z jadłospisu to, co mogłoby zdrowiu nie służyć. Takie skupienie na jednym temacie sprawia jednocześnie, że coraz mniej uwagi poświęcamy innym, dotychczas ważnym kwestiom, np. pracy, rodzinie czy spotkaniom z przyjaciółmi.
"Obsesja zdrowego jedzenia wiąże się z selekcją żywności, i w konsekwencji długofalowej może prowadzić nie tylko do spadku masy ciała i niedożywienia, ale również do obniżenia nastroju i izolacji społecznej" – konkluduje dr Brytek-Matera. W jej badaniu związanym z adaptacją kwestionariusza wzięło udział 400 osób w wieku 18-35 lat.
Jak tłumaczy dr Anna Brytek-Matera ze Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej (SWPS) Katowice, współpracująca z Magdaleną Krupą z Ogólnopolskiego Centrum Zaburzeń Odżywiania, dotychczas w Polsce brakowało badań pozwalających sprawdzić, w jakim stopniu problem ortoreksji dotyczy naszego społeczeństwa. "Badając problemy zaburzeń odżywiania na przestrzeni lat mogę zaryzykować stwierdzenie, że w Polsce ortoreksja dotyczy głównie kobiet" - zauważa Brytek-Matera.
Jak tłumaczą badacze z ortoreksją psychiczną mamy do czynienia u osób, w których życiu zaczyna dominować zdrowe jedzenie. Na co dzień takie osoby koncentrują się przede wszystkim na planowaniu, kupowaniu i przygotowaniu posiłków - koniecznie tak, żeby było zdrowo. Stopniowo wykluczają też z jadłospisu to, co mogłoby zdrowiu nie służyć. Takie skupienie na jednym temacie sprawia jednocześnie, że coraz mniej uwagi poświęcamy innym, dotychczas ważnym kwestiom, np. pracy, rodzinie czy spotkaniom z przyjaciółmi.
Dlaczego takimi zachowaniami interesują się psychologowie? "Każda
obsesja jest nieprawidłowością - tłumaczy dr Brytek-Matera ze Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej (SWPS), która dokonała adaptacji do polskich warunków specjalnego kwestionariusza do diagnozowania ortoreksji, którego twórcą jest prof. Lorenzo Maria Donini z Uniwersytetu La Sapienza w
Rzymie. - Owszem,
żyjemy w czasach kultu zdrowia i ładnej sylwetki. A jednak większość z
nas pozwala sobie od czasu do czasu na pizzę z przyjaciółmi. Ale jeśli
kogoś absorbuje tylko jedna kwestia, jest to nieprawidłowość. Osoba,
która zauważa u siebie takie zachowania, powinna podjąć pewne kroki.
Najlepiej udać się do psychoterapeuty".
Według ekspertów częstotliwość występowania ortoreksji psychicznej jest
różna w różnych regionach. We Włoszech odsetek ludzi, których dotyka
ten problem dotyczy głównie kobiet, i według ostatnich badań wynosi ok.
58 proc. W Hiszpanii występuje rzadziej, od 0,5 do 1 proc.
Z badań wynika, że największy problem z tego rodzaju obsesją mają
studenci. Na Węgrzech ortoreksja dotyczy prawie 57 proc. studentów, w
USA - od 69 proc. do 82 proc. Badania tureckie dowodzą, że zachowania
ortorektyczne występują tam u 44 proc. studentów medycyny, 46 proc.
lekarzy rezydentów oraz 56 proc. artystów performerów. Z kolei
austriackie wyniki pokazują, że symptomy ortoreksji ma nawet ponad 12
proc. austriackich dietetyczek.
"Obsesja zdrowego jedzenia wiąże się z selekcją żywności, i w konsekwencji długofalowej może prowadzić nie tylko do spadku masy ciała i niedożywienia, ale również do obniżenia nastroju i izolacji społecznej" – konkluduje dr Brytek-Matera. W jej badaniu związanym z adaptacją kwestionariusza wzięło udział 400 osób w wieku 18-35 lat.
Jak tłumaczy dr Anna Brytek-Matera ze Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej (SWPS) Katowice, współpracująca z Magdaleną Krupą z Ogólnopolskiego Centrum Zaburzeń Odżywiania, dotychczas w Polsce brakowało badań pozwalających sprawdzić, w jakim stopniu problem ortoreksji dotyczy naszego społeczeństwa. "Badając problemy zaburzeń odżywiania na przestrzeni lat mogę zaryzykować stwierdzenie, że w Polsce ortoreksja dotyczy głównie kobiet" - zauważa Brytek-Matera.
Z innych jej badań wynika, że sygnały świadczące o obsesji na punkcie
zdrowego jedzenia pojawiają się również prawie u 40 proc. pań
chorujących na anoreksję. "Dzięki nowemu narzędziu można będzie ten
problem dokładnie zbadać" – podkreśliła.
Narzędzie do diagnozowania ortoreksji w Polsce składa się z kwestionariusza, który pozwala sprawdzić, jakie czynniki odpowiadają za ortoreksję u danej osoby. Padają tam różne pytania, np.: Czy wybierając produkty spożywcze kierujesz się troską o zdrowie? Czy myśli o jedzeniu niepokoją cię więcej niż trzy godziny dziennie?
Jak zauważa ekspertka SWPS, polska wersja kwestionariusza jest rzetelna
i może mieć praktyczne zastosowanie w pracy klinicznej z osobami
uzależnionymi od dbania o własną fizyczność i odżywianie.
Komentarze
Prześlij komentarz