Dziś w nocy z piątku na sobotę na gali w UIC Pavilion w Chicago Andrzej Fonfara (27-3 ,
16 KO) będzie bronił mistrzowskiego tytułu w wadze półciężkiej
pojedynku z byłym championem globu Nathanem Cleverly (29-2, 15 KO).
Stawka jednak tej walki będzie znacznie większa, bo przybliży Polaka do
walki rewanżowej o pas championa WBC
27-letni "Polski Książe", jak nazywany jest Andrzej Fonfara w
ostatnim starciu w kwietniu tego roku pokonał przez techniczny nokaut w
9 rundzie w Carson byłego mistrza świata WBC kategorii średniej
Meksykanina Julio Césara Cháveza Jr.
(48-1-1, 32 KO), zdobywając międzynarodowy pas federacji WBC.
Polski
pięściarz przed dzisiejszym pojedynkiem zapowiada, że pokona Walijczyka i powalczy drugi raz w karierze o pas mistrza świata WBC w kategorii
półciężkiej. Przypomnijmy w pierwszym pojedynku o ten tytuł Fonafara
przegrał jednogłośnie na punkty w Montrealu z Kanadyjczykiem Adonisem
Stevensonem (23-1, 20 KO).
Andrzej Fonfara do tej pory z 30 walk na zawodowym ringu wygrał 27, w tym 16 przez KO, doznając 3-krotnie porażki. Jego rywal, Nathan Cleverly ma bilans 29 wygranych pojedynków z 31 pojedynków, w tym 15 przez KO i 2-krotnie musiał uznać wyższość przeciwników. W ostatnim pojedynku były mistrz świata WBO znokautował w pierwszej rundzie Czecha, Tomasa Mana.
Polak zajmuje wysokie miejsca w światowych rankingach. W WBA jest 2, w WBC 3, IBF jest 5, WBO 5. Dla porównania Walijczyk w WBC jest 10, a w rankingach WBA, IBF oraz WBO nie ma go w czołowej 15 najlepszych pięściarzy.
Andrzej Fonfara do tej pory z 30 walk na zawodowym ringu wygrał 27, w tym 16 przez KO, doznając 3-krotnie porażki. Jego rywal, Nathan Cleverly ma bilans 29 wygranych pojedynków z 31 pojedynków, w tym 15 przez KO i 2-krotnie musiał uznać wyższość przeciwników. W ostatnim pojedynku były mistrz świata WBO znokautował w pierwszej rundzie Czecha, Tomasa Mana.
Polak zajmuje wysokie miejsca w światowych rankingach. W WBA jest 2, w WBC 3, IBF jest 5, WBO 5. Dla porównania Walijczyk w WBC jest 10, a w rankingach WBA, IBF oraz WBO nie ma go w czołowej 15 najlepszych pięściarzy.
Komentarze
Prześlij komentarz