Reprezentacja Polski przegrała w Krakowie z Norwegią 28:30 w
meczu drugiej fazy EHF Euro 2016. To pierwsza porażka Biało-czerwonych na tym turnieju
Pierwsza połowa spotkania zakończyła się zwycięstwem Norwegów 16:15, a po przerwie Skandynawowie pokonali podopiecznych Michaela Bieglera 30:28.
Biało-czerwoni nie zdołali wygrać tego spotkania, mimo 9 bramkom zdobytym przez Michała Jureckiego i 10 Karola Bieleckiego, którzy napędzali grę polskiej drużyny.
Nasi grali słabo w defensywie, pozwalając Norwegom na skuteczne rzuty i byli mało skuteczni w bramce. Zawiedli zarówno Szmal, który do tej pory znakomicie się spisywał na tym turnieju, jak i Wyszomirski. Stąd wynik końcowy nie powinien być zaskoczeniem.
W kolejnych meczach Polacy zmierzą się z Chorwacja i Białorusią i jeśli myślą o awansie do þółfinału muszą te spotkania wygrać.
Biało-czerwoni nie zdołali wygrać tego spotkania, mimo 9 bramkom zdobytym przez Michała Jureckiego i 10 Karola Bieleckiego, którzy napędzali grę polskiej drużyny.
Nasi grali słabo w defensywie, pozwalając Norwegom na skuteczne rzuty i byli mało skuteczni w bramce. Zawiedli zarówno Szmal, który do tej pory znakomicie się spisywał na tym turnieju, jak i Wyszomirski. Stąd wynik końcowy nie powinien być zaskoczeniem.
W kolejnych meczach Polacy zmierzą się z Chorwacja i Białorusią i jeśli myślą o awansie do þółfinału muszą te spotkania wygrać.
Komentarze
Prześlij komentarz