Znany z niesamowitej trylogii z Michałem Materlą, Jay Silva (10-11-1, 6 KO, 2 Sub) na zaledwie 24 godziny przed galą KSW 40 w Dublinie został nowym przeciwnikiem Mariusza Pudzianowskiego. Oryginalny przeciwnik Polaka nie został ostatecznie dopuszczony do walki przez irlandzką organizację Safe MMA
Niegdyś walczący w kategorii do 84 kilogramów, były pretendent do pasa wagi średniej, Jay Silva w ostatniej chwili zastąpi Jamesa McSweeneya w walce wieczoru gali KSW 40. „Da Spyda Killa” znany jest przede wszystkim z trzech fenomenalnych pojedynków, które stoczył kilka lat temu z ówczesnym mistrzem wagi średniej, Michałem Materlą. Amerykanin był w stanie wygrać nawet jedno z to starć przez niezwykle widowiskowy nokaut. Teraz, 30 kilogramów cięższy Silva wejdzie do klatki z najsilniejszym człowiekiem świata w nowej dla siebie kategorii wagowej, w której chce walczyć w KSW.
Mariusz Pudzianowski (11-5, 5 KO, 2 Sub) przez lata dominował scenę zawodów strongman i dorobił się pięciu tytułów mistrza świata pomiędzy 2002 a 2008 rokiem. Postanowił jednak w końcu zostawić ciężary i zająć się MMA. W KSW stoczył już szesnaście pojedynków, a wygrał między innymi z tak uznanymi nazwiskami jak Oli Thompson, Sean McCorkle, Butterbean, Bob Sapp i Rolles Gracie Jr.
Na KSW 40 do klatki powróci najbardziej waleczny zawodnik KSW, Michał Materla, a jego przeciwnikiem będzie członek BOPE, Paulo Thiago. Kibice zobaczą również niezwykle wyczekiwany rewanż pomiędzy Mateuszem Gamrotem a Normanem Parkiem w starciu, którego stawką będzie pas wagi lekkiej. Po dwóch latach do klatki wejdzie były mistrz wagi lekkiej Maciej „Irokez” Jewtuszko, który skrzyżuje rękawice z Davidem Zawadą, a kartę otworzy pojedynek debiutujących w KSW Konrada Iwanowskiego z Paulem Lawrence’em. Pas wagi muszej w stariu z Marianą Morais bronić będzie „Violence Queen”, Ariane Lipski. Przed własną publicznością do klatki wejdzie także pionier irlandzkiej sceny MMA Chris Fields, który skrzyżuje rękawice z Michałem Fijałką. Naprzeciw siebie staną także Łukasz „Sasza” Chlewicki i Paul Redmond.
Źródło: KSW
Komentarze
Prześlij komentarz