Liverpool pokonał Borussię Dortmund 4:3 na Anfield w w rewanżowym meczu ćwierćfinałowym i awansował do półfinału tych rozgrywek
Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 2:0 dla gości. W 5 minucie gola dla BVB zdobył reprezentant Armenii, Henrik Mkhitaryan, a po czterech minutach celnie uderzył Pierre-Emerick Aubameyang. Gabończyk jest wiceliderem najlepszych strzelców Bundesligi.23 gole w tym sezonie ligi niemieckiej robi wrażenie.
Podopieczni Juergena Kloppa, który do niedawna był trenerem Dortmundu strzelili gola zaraz po przerwie. W 48 minucie bramkę kontaktową zdobył 20-letni Belg kenijskiego pochodzenia, Divock Origi.
BVB odpowiedziało kilka minut później. W 57 minucie na 3:1 podwyższył pomocnik mistrzów świata, Marco Reus i wydawało się, że zespół z Zagłębia Ruhry kontroluje przebieg tego spotkania i wywalczy upragniony awans do półfinału Ligi Europejskiej. Nic bardziej mylnego.
W 66 minucie gola dla The Reds zdobywa Brazylijczyk, Philippe Coutinho i goście już prowadzą zaledwie jedną bramką z piłkarzami z Anfield. Co za mecz i emocje, od pierwszej do ostatniej minuty.
Ale to nie koniec bramek w tym widowisku. W 73 minucie do remisu doprowadza Francuz Mamadou Sakho. 26-letni obrońca Trójkolorowych pochodzenia senegalskiego daje nadzieje gospodarzom, że dla nich ten mecz nie jest jeszcze stracony.
Tak się też staje, bo w 90 minucie powody do radości mają piłkarze Liverpoolu. Wtedy właśnie "kropkę na i" stawia Dejan Lovren. 26-letni Chorwat pokonuje Romana Weidenfellera i zapewnia awans Liverpoolowi do półfinału Ligi Europejskiej. Wielki Juergen Klopp znów triumfuje, jak nie z BVB, to z The Reds.
Komentarze
Prześlij komentarz