Gonzalo Higuain może czuć się
bohaterem Argentyny, bowiem dzięki jego trafieniu w ćwierćfinałowym
meczu mistrzostw świata 2014 w Brazylii z Belgią, Albicelestes
awansowali do półfinału turnieju
Argentyńczycy na
historyczny awans czekali aż 24 długie lata, tym bardziej cieszy
dobra postawa "El Pipita", który obecnie broni barw
Napoli. Do niedawna dużo się mówiło o tym, że Higuain gra słabo na
mistrzostwach świata i jest cieniem piłkarza, którym był
wcześniej oraz, że blado wypada na tle Lionela Messiego i Angela di
Marii.
Odblokowany i pewny siebie Gonzalo
Higuain zdobył swoją pierwszą bramkę na mundialu już 8 minucie
spotkania z Belgami, a 55
minucie był bliski podwyższenia wyniku meczu, ale piłka po jego
precyzyjnym i mocnym strzale uderzyła w poprzeczkę belgijskiej
bramki. Ostatecznie Argentyna
pokonała Belgię 1:0 i dzięki temu awansowała do półfinału
mistrzostw świata 2014, gdzie jej rywalem będzie Holandia.
Komentarze
Prześlij komentarz