Kilka dni temu jeden z portali umieścił zdjęcie córki prezydenta Rosji, Władymira Putina, Maszy i napisał o tym, że przebywa ona w Holandii. Zaraz po tym media na całym świecie podjęły ten temat i zaczęła się burza
Sprawa zrobiła się głośna, bo prezydent Rosji oskarżany jest o wspieranie rosyjskich separatystów walczących na Ukrainie, którzy są odpowiedzialni za spowodowanie zamachu na cywilny samolot malezyjskich linii lotniczych, Boeing 777, w
którym zginęło około 300 osób, w tym najwięcej Holendrów.
Wracając do córki Władymira Putina, 29-letnia Maria jest piękna blondynką i absolwentką Biologii i obecnie przebywa za granicą. Jak ustaliły holenderskie media aktualnie mieszka wspólnie z partnerem pod Hagą w eleganckim apartamentowcu. Do tej pory informacje o niej i jej siostrze Jekaterinie, równie pięknej, co Maria były pilnie strzeżono przez kremlowskie służby i jeśli pojawiały się jakieś to rosyjskie władze je szybko ukrywały i im zaprzeczały. Tak było na przykład gdy media w 2010 roku pisały o tym, że Jekaterina wyszła za mąż za
syna koreańskiego admirała i obecnie mieszka w Seulu. Kreml od raz zaprzeczył.
Tym razem to się nie udało i mieszkający w Holandii Ukraińcy zamierzają zorganizować w ten weekend protest pod domem Maszy Putin przeciwko polityce prezydenta Rosji. Pytanie czy można oskarżać ją, o to co zrobił jej ojciec?
Przeczytaj także: Następny mundial w 2018 roku w Rosji
Przeczytaj także: Następny mundial w 2018 roku w Rosji
Komentarze
Prześlij komentarz