Brazylijczycy już mogą ochłonąć i nieco się
uspokoić. Neymar da Silva Santos Júnior, jednak wystąpi w ćwierćfinałowym
meczu piłkarskich mistrzostw świata 2014, w którym Brazylia
zmierzy się z rewelacją tego turnieju, z zespołem Kolumbii
Spotkanie to odbędzie się w piątek, 4 lipca na stadionie Estadio
Castelao w Fortalezy, w Brazylii.
Już dziś mecz ten jest określany, jako pojedynek dwóch utalentowanych piłkarzy 23-letniego Kolumbijczyka, Jamesa Rodrigueza, który nazywany jest wielkim odkryciem tego mundialu i aktualnie z pięcioma golami zajmuje pierwsze miejsce w klasyfikacji Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej 2014 w Brazylii oraz 22-letniego napastnika reprezentacji Brazylii, Neymara, uważanego za następcę legendy światowego futbolu, Pele i „Mesjasza brazylijskiej piłki nożnej”. Neymar ma aktualnie cztery trafienia na swoim koncie i jeden gol strzelony z rzutu karnego w spotkaniu z Chile.
Już dziś mecz ten jest określany, jako pojedynek dwóch utalentowanych piłkarzy 23-letniego Kolumbijczyka, Jamesa Rodrigueza, który nazywany jest wielkim odkryciem tego mundialu i aktualnie z pięcioma golami zajmuje pierwsze miejsce w klasyfikacji Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej 2014 w Brazylii oraz 22-letniego napastnika reprezentacji Brazylii, Neymara, uważanego za następcę legendy światowego futbolu, Pele i „Mesjasza brazylijskiej piłki nożnej”. Neymar ma aktualnie cztery trafienia na swoim koncie i jeden gol strzelony z rzutu karnego w spotkaniu z Chile.
Przed starciem gospodarzy
turnieju z rewelacyjnie grającą Kolumbią, zarówno Neymar, jak i
James Rodriguez nie szczędzą sobie komplementów wypowiadanych pod
adresem rywala. I tak podczas konferencji prasowej
podopieczny trenera Luiza Felipe Scolariego powiedział o
Rodriguezie, że jest znakomitym piłkarzem, czego
dowodem są bramki strzelone w każdym ze spotkań reprezentacji
Kolumbii i świetna forma na boisku. Jednak jak zapowiada jego dobra
passa się skończy z meczu z jego reprezentacją.
Z kolei James Rodriguez
mówi, że nie liczy się, czy w spotkaniu z Canarinhos strzeli
kolejnego gola, ale awans jego reprezentacji do dalszych rozgrywek
Mistrzostw Świata 2014 w Brazylii. Rewelacyjny piłkarz
turnieju w Brazylii i pomocnik AS Monaco docenia klasę rywala i to,
że w jej szeregu są znakomici zawodnicy tacy, jak: Neymar, Hulk,
Julio Cesar czy Oscar , ale przekonuje, że to Brazylijczycy
powinni się bać Kolumbii, bo ta w dotychczasowych spotkaniach
mundialu 2014 pokazała na co ją stać i to jest dopiero początek.
Rodriguez, który 1/8 mundialu strzelił
dwa błyskotliwe gole w meczu z Urugwajem czym przykuł na sobie światową uwagę mediów i kibiców piłkarskich, zapowiada, że w przyszłości chciałby
zagrać w Realu Madryt. Eksperci już przekonują, że Kolumbijczyk
na tym turnieju jest znacznie lepszy niż Neymar i Messii i przyszłości to on może być najlepszym piłkarzem świata. Mnie zastanawia jedno, czy Lionel Messi, który jest uważany za ikonę współczesnego futbolu i za numer 1 światowej piłki nożnej jest świadomy, że podczas mundialu w Brazylii wyrósł mu niczym Feniks z popiołów kolejny piłkarz, który już wkrótce może go pozbawić korony najlepszego zawodnika globu? Bo wszystko na to wskazuje, że o młodym "kolumbijskim diamencie" usłyszymy jeszcze wiele razy i to z pewnością będą słowa uznania.
Jaki będzie wynik starcia Neymar-Rodriguez i walki Brazylii z Kolumbią, przekonamy się już
w piątek oglądając mecz ćwierćfinałowy piłkarskich mistrzostw
świata 2014, pomiędzy Brazylią, a Kolumbią.
Przeczytaj także: Najdroższa jedenastka mistrzostw świata 2014 w Brazylii
Przeczytaj także: Najdroższa jedenastka mistrzostw świata 2014 w Brazylii
Komentarze
Prześlij komentarz