8 stycznia 79 urodziny
obchodzi król rock and rolla i
legenda muzyki Elvis Presley. Amerykański piosenkarz i
aktor do dziś uznawany jest za „największego artystę XX wieku”
i ojca rewolucji społeczno-kulturalnej w latach sześćdziesiątych, która zmieniła na zawsze muzykę, język i modę
Elvis Aaron Presley
urodził się 8
stycznia 1935 w Tupelo,
a następnie wraz z rodziną przeprowadził się do Memphis.
To właśnie wtedy zaczął stawiać swoje pierwsze kroki na scenie i
zdobywał popularność, śpiewając muzykę country,
rhythm and
blues, pop,
rock, czy gospel.
Love Me Tender, Always On
My Mind, My Way, It's Now Or Never, Stand By Me, If I Can
Dream,Heartbreak Hotel, czy Can't Help Falling In Love, to tylko
niektóre największych przebojów Elevisa Presleya, które przyniosły mu wielką międzynarodową sławę i sprawiły, że stał się legendą muzyki, która wciąż jest żywa. To właśnie o nim twórca The Beatles John Lennon mówił w jednym z wywiadów, że od Elvisa się wszystko zaczęło. Łącznie Elvis nagrał 72 albumy studyjne, 7 koncertowych i 106 singli.
Oprócz śpiewania, gry na gitarze i fortepianie Elvis znakomicie radził sobie jako aktor, grając m.in. w filmach: Kochaj mnie czule, Płonąca Gwiazda, Dziewczyny! Dziewczyny! Dziewczyny!, Kłopoty z dziewczynami, Tylko ją kochaj, co uczynił go symbolem seksu, w którym kochały się kobiety.
Jednak on serce oddał tylko jednej. Była nią piękna Priscilla Beaulieu, którą poznał w Niemczech gdy miała zaledwie 14 lat. Kilka lat po tym spotkaniu Elvis poprosił ją o rękę i się ożenił w Las Vegas. Rok później narodziła się jego córka Lisa Marie Presley. 18 sierpnia 1973 roku para się rozwiodła
16 sierpnia 1977 w Memphis Elvis Presley zmarł, a jako oficjalną przyczynę śmierci ikony muzyki podano zatrzymanie akcji serca. Nieoficjalnie mówiło się, ze przedawkował leki i nadużywał narkotyki. W liście pożegnalnym prezydent Stanów Zjednoczony Jimmy Carter powiedział m.in. że "Jego
muzyka, jego osobowość
zmieniły oblicze amerykańskiej kultury." Do dziś wpływy Elvisa są widoczne w muzyce, pop kulturze i w modzie.
W 2007 roku amerykański magazyn "Forbes" określił Presleya jako najwięcej zarabiającego nieżyjącego celebrytę z rocznym dochodem 45 milionów dolarów amerykańskich. W rankingu oprócz Presleya Forbes umieścił również m.in. dwóch członków The Beatles Johna Lennona i George Harrisona.
Komentarze
Prześlij komentarz