Jesienią
i zimą dni są krótkie i wcześniej zapada zmrok. To także oznacza, że
częściej zdarza nam się jeździć samochodem, gdy jest ciemno. Złe warunki
atmosferyczne w połączeniu ze zmierzchem mogą być bardzo niebezpieczne.
Dlatego w tym czasie szczególnie zachowujmy ostrożność i przygotujmy
się do jazdy w takich warunkach
Kontroluj reflektory
Ograniczona
widoczność, trudności w dostrzeżeniu okolic drogi, innych uczestników
ruchu oraz przeszkód sprawiają, że jazda po zmroku jest nie tylko
trudniejsza, ale też bardziej niebezpieczna niż za dnia. – Jadąc po
zmroku poza terenem zabudowanym często musimy liczyć wyłącznie na
oświetlenie pochodzące z naszego auta. Brak oświetlenia ulicznego
powoduje, że widoczność zależy od sprawności świateł naszego samochodu
oraz od czystości reflektorów, lusterek i szyb – mówi Zbigniew
Weseli, dyrektor Szkoły Bezpiecznej Jazdy Renault. Pomóc nam mogą także
reflektory innych samochodów, które są dodatkowym źródłem światła.
Dodatkowo tylne światła pozycyjne i światła stopu samochodu jadącego z
przodu mogą nas informować o przeszkodzie, na którą natknął się
kierowca, jeśli światła auta nagle znikają, oznacza to, że
najprawdopodobniej znalazł się on za pagórkiem.
Zwolnij
Po
zmroku pojawia się problem z prawidłową oceną sytuacji na drodze,
dlatego zwłaszcza kierowcy, którzy jeżdżą po nieoświetlonych drogach
powinni przede wszystkim zredukować prędkość. Pozwoli nam to na
wyhamowanie pojazdu i reakcję na przeszkodę na widzialnym dla nas
odcinku drogi. Po zmroku długość tego odcinka zależy od zasięgu naszych
reflektorów. – Światła mijania przeważnie oświetlają drogę jedynie na
odległość około 50 metrów, a z kolei nie zawsze okoliczności pozwalają
na użycie świateł drogowych. Dlatego zwolnijmy i dajmy sobie więcej
czasu na reakcję w przypadku pojawienia się przeszkody na drodze – radzą trenerzy Szkoły Bezpiecznej Jazdy Renault.
Nie daj się oślepić
Wielu
kierowców zapomina jednak o włączonych światłach drogowych i oślepia
innych uczestników ruchu. Jeśli będziemy w takiej sytuacji pamiętajmy,
aby unikać patrzenia prosto w reflektory takiego auta. Najlepiej nauczyć
się świadomie kierować oczy tuż za nadjeżdżający samochód. Niestety w
pierwszym momencie choć na chwilę zostaniemy oślepieni przez
nadjeżdżający pojazd, dlatego zawsze w takiej sytuacji zdejmijmy nogę z
gazu i zredukujmy prędkość.
Komentarze
Prześlij komentarz