Paweł Małaszyński,
który wcielił się w jedną z kluczowych postaci filmu „Lekarze”został niekwestionowanym liderem rankingu „Serialowi Amanci” serwisu Polki.pl. Na jego
temat opublikowano aż 3,7 tys. materiałów.-wynika z
raportu przygotowanego przez „PRESS-SERVICE Monitoring Mediów”
W konsekwencji aż co piąta informacja dotyczyła właśnie tego aktora. Drugie miejsce pod względem liczby doniesień medialnych zajął Jakub Wesołowski (grający postać Igora Nowaka w „Na Wspólnej”), którego od prowadzącego dzieliło zaledwie 500 publikacji. Na podium znalazł się także bohater „Ojca Mateusza” i „Na dobre i na złe” – Artur Żmijewski. W 2014 r. na jego temat ukazało się 2,9 tys. materiałów. Pomimo iż aktor zajął dopiero trzecie miejsce, to właśnie on najczęściej pojawiał się na pierwszych stronach magazynów – aż 40 razy! Dla porównania Małaszyński odnotował 35 wzmianek na okładkach, a Wesołowski – 20. Następne miejsca w rankingu zajęli Leszek Lichota, Maciej Zakościelny, Marek Bukowski oraz Michał Roznerski. Zestawienie zamykają Andrzej Młynarczyk, Stefan Pawłowski i Lesław Żurek.
75
proc. informacji o liderze rankingu pochodzi z internetu, a głównie ze
stron Superseriale.se.pl, Film.onet.pl oraz Film.interia.pl. Natomiast w
przypadku prasy o Małaszyńskim najczęściej pisały „Echo Dnia – Radom” i
„Tele Świat”. Ekwiwalent reklamowy materiałów na jego temat wyniósł 23
mln złotych. Źródła internetowe jeszcze więcej uwagi poświęciły
Wesołowskiemu – aż 82 proc. doniesień medialnych. O aktorze najczęściej
można było znaleźć informację na stronach Superseriale.se.pl oraz
Jastrzabpost.pl. Poza tym sporo wzmianek na jego temat pochodziło z telewizji – głównie z TVN. AVE publikacji o Wesołowskim wyniosło 25 mln złotych. Jednak rekordzistą pod względem wyceny ekwiwalentu reklamowego został Żmijewski – 32 mln złotych.
Największa
popularność medialna Pawła Małaszyńskiego przypadła na luty i była
związana z jego rezygnacją z roli Maksa Kellera w serialu „Lekarze” oraz
doniesieniami o współpracy reklamowej z firmą P4 (Play). Z kolei na
temat Jakuba Wesołowskiego najwięcej publikacji pojawiło się w grudniu
ubiegłego roku ze względu na premierę kalendarza „Dżentelmeni 2015”.
Marzec zdecydowanie należał do Artura Żmijewskiego. Dziennikarze
rozpisywali się wówczas o premierze filmu ”Karol, który został świętym”.
W
grudniu znaczący przyrost materiałów dotyczył także Leszka Lichoty w
nawiązaniu do premiery filmu „Wkręceni 2” oraz Macieja Zakościelnego za
sprawą informacji o zakończeniu produkcji serialu „Czas Honoru”.
Badanie
„PRESS-SERVICE Monitoring Mediów” dotyczyło obecności medialnej
dziesięciu popularnych polskich aktorów, występujących w serialach
telewizyjnych, wybranych na podstawie rankingu portalu Polki.pl.
Analizie poddano materiał pochodzący z monitoringu ponad 1100 tytułów
prasowych, 5 mln źródeł internetowych oraz 100 stacji radiowych i
telewizyjnych.
Źródło: PRESS-SERVICE Monitoring Mediów
Komentarze
Prześlij komentarz