Atletico Madryt zgotowało piekło Królewskim w meczu Derbowym Madrytu. Piłkarze Diego Simeona pokonali Real 4:0. Gole dla zespołu z Vincente Calderon zdobywali Tiago,
Niguez, Antoine Griezmann i Mario Mandzukić
Jak pierwszy na listę strzelców wpisał się w 14 minucie zawodnik gospodarzy Portugalczyk Tiago. Cztery minuty po tym strzale golkipera Realu, Ikera Casillasa pokonał jego rodak Saul Niguez.
Pierwsza połowa kończyła się wynikiem 2:0 dla Atletico, a kolejne trafienia w wykonaniu podopiecznych Diego Simeone obserwowaliśmy w drugiej odsłonie spotkania.
W 67 celnie do bramki Casillasa uderzył Antoine Griezmann. Dla francuskiego piłkarza Atletico było to dwunaste trafienie w tym sezonie, a pod koniec meczu Królewskich dobił były snajper Bawarczyków, Mario Mandzukić.
Mimo porażki podopieczni Carlo Ancelottiego wciąż prowadzą w tabeli. Atletico jest trzecie i traci do Realu Madryt cztery oczka. Na drugiej pozycji o jeden punkt mniej od gigantów z Madrytu ma Barcelona, która w ostatnim meczu rozbiła Athletic Club Bilbao 5:2.
Przeczytaj także: Carla Esparza wciąż królową UFC w kategorii słomowej. Tuż za nią Joanna Jedrzejczyk
Jak pierwszy na listę strzelców wpisał się w 14 minucie zawodnik gospodarzy Portugalczyk Tiago. Cztery minuty po tym strzale golkipera Realu, Ikera Casillasa pokonał jego rodak Saul Niguez.
Pierwsza połowa kończyła się wynikiem 2:0 dla Atletico, a kolejne trafienia w wykonaniu podopiecznych Diego Simeone obserwowaliśmy w drugiej odsłonie spotkania.
W 67 celnie do bramki Casillasa uderzył Antoine Griezmann. Dla francuskiego piłkarza Atletico było to dwunaste trafienie w tym sezonie, a pod koniec meczu Królewskich dobił były snajper Bawarczyków, Mario Mandzukić.
Mimo porażki podopieczni Carlo Ancelottiego wciąż prowadzą w tabeli. Atletico jest trzecie i traci do Realu Madryt cztery oczka. Na drugiej pozycji o jeden punkt mniej od gigantów z Madrytu ma Barcelona, która w ostatnim meczu rozbiła Athletic Club Bilbao 5:2.
Przeczytaj także: Carla Esparza wciąż królową UFC w kategorii słomowej. Tuż za nią Joanna Jedrzejczyk
Komentarze
Prześlij komentarz