Borussia Dortmund dała nieco nadziei swoim kibicom w ostatnim meczu z Freiburgiem. Po fatalnej passie porażek w Bundeslidze podopieczni Juergena Kloppa pokonali siedemnastą drużynę w tabeli 3:0
Jako pierwszy "światełko w tunelu" zapalił dla Borussii Dortmund przymierzany do wielu klubów Marco Reus. Niemiecki snajper celnym uderzeniem pokonał Romana Burki w 9 minucie spotkania. Dla 26-letniego reprezentanta Niemiec była to czwarta bramka w tym sezonie Bundesligi.
I był to jedyny gol w tej części meczu, chociaż apetyty na kolejnego gola podopiecznych Juergena Kloppa rosły z minuty na minutę.
Po przerwie dwukrotnie do bramki Freibirga trafiał Pierre Emerick-Aubameyang. Pochodzący z Gabonu napastnik BVB podwyższył wynik meczu w 57 i 72 minucie.
W tabeli Bundesligi prowadzi Bayern Monachium 49 punktami. O osiem oczek mniej niż Bawarczycy ma na koncie Wolfsburg, a czołową trójkę zamyka Schalke 04 z 34 oczkami. Borussia Dortmund aktualnie zajmuje 17 miejsce z 19 pkt na koncie.
Przeczytaj także: Bayern pokonuje Stuttgart. Dominacja Bawarczyków w Bundeslidze
W tabeli Bundesligi prowadzi Bayern Monachium 49 punktami. O osiem oczek mniej niż Bawarczycy ma na koncie Wolfsburg, a czołową trójkę zamyka Schalke 04 z 34 oczkami. Borussia Dortmund aktualnie zajmuje 17 miejsce z 19 pkt na koncie.
Przeczytaj także: Bayern pokonuje Stuttgart. Dominacja Bawarczyków w Bundeslidze
Komentarze
Prześlij komentarz