Jak wynika z badania przeprowadzonego w styczniu przez
Instytut PBS na zlecenie Castrol, zdecydowana większość polskich
kierowców jeździ przede wszystkim na krótkich odcinkach i uruchamia
silnik więcej niż trzy razy dziennie. Taki styl jazdy ma negatywny wpływ
na trwałość jednostki napędowej
Niemal połowa kierowców deklaruje, że jednorazowo pokonuje nie więcej
niż 10 km, a co trzeci przejeżdża dziennie do 20 km. Zaledwie 9 proc.
badanych twierdzi, że ten dystans w ich przypadku jest dłuższy niż 30
km. Co czwarty ankietowany po uruchomieniu silnika jedzie krócej niż 10
minut, a 40 proc. – od 10 do 20 minut.
Samochód – narzędzie do przemieszczania się
Według dr. Andrzeja Markowskiego, psychologa transportu, jeździmy często na krótkich odcinkach, bo zmienia się podejście Polaków do samochodu. „Rośnie liczba kierowców, dla których samochód jest narzędziem służącym do sprawnego wykonywania obowiązków zawodowych lub domowych. Chodzi im o to, by szybko przemieścić się z miejsca na miejsce, nawet niezbyt odległe. Jesteśmy wygodni, stąd nawet do sklepu odległego o kilkaset metrów jeździmy samochodem” – komentuje Markowski.
Przeciętny czas przejechany na jednym uruchomieniu silnika jest
podobny, niezależnie od tego, ile razy włączamy go w ciągu dnia. W
grupie kierowców, którzy korzystają z samochodu najczęściej, czyli
uruchamiają silnik więcej niż pięć razy dziennie, jednorazowy dystans to
z reguły mniej niż 10 km (49 proc. wskazań). 29 proc. kierowców
deklaruje, że przejechanie takiego odcinka trwa do 10 minut, co trzeci
wskazuje na 11-20 minut, a to oznacza, że sporą część tej trasy jadą w
korkach.
Silnik woli długie trasy
Jednostka napędowa jest narażona na zużycie przede wszystkim podczas rozruchu na zimno i zaraz po nim. Olej potrzebuje czasu, by dotrzeć w najdalsze zakamarki silnika, więc przy pierwszych obrotach wału korbowego może się zdarzyć, że niektóre elementy współpracują ze sobą „na sucho”. A gdy dodatkowo temperatura jest niska, olej jest gęsty i trudniej jest mu się przedostać przez kanały, np. do wałka rozrządu. Dzieje się tak do czasu, aż silnik (a przede wszystkim olej) osiągnie właściwą temperaturę pracy. A to może trwać nawet 20 minut. Wielu kierowców nie zdaje sobie z tego sprawy, ale właśnie w fazie rozgrzewania może dochodzić do 75% zużycia silnika – tak wynika z testów przeprowadzonych przez Amerykański Instytut Naftowy (API). Dlatego wcale nierzadko zdarza się, że jednostki napędowe o dużym przebiegu, używane często w dalekich trasach, są w lepszej kondycji niż te, które były wykorzystywane sporadycznie, na krótkich dystansach.
Jak ochronić silnik?
Nawet dysponując wiedzą na temat przyczyn zużywania się silników, nie zrezygnujemy z wygody, jaką daje samochód. Warto jednak mieć świadomość, że jednostki napędowe najbardziej zużywają się na zimno i należy traktować je wówczas delikatniej, nie wciskając pedału gazu do oporu. Warto także, jak zalecają Eksperci z Castrol także zastosować olej Castrol Magnatec, który chroni silnik już od momentu uruchomienia. Olej ten wyróżniają inteligentne cząsteczki, które przywierają niczym magnes do kluczowych elementów silnika, chroniąc je przed zużyciem nawet, gdy film olejowy zostanie zerwany. Tworzą one warstwę ochronną np. na krzywce wałka rozrządu i nie spływają wraz z olejem. Dodatkowo wspomniany olej ma także inną unikatową cechę – znacznie wolniej niż inne oleje spływa do miski olejowej. Od momentu wyłączenia silnika do całkowitego spłynięcia oleju mija najczęściej ok. 2 godzin. Dla porównania – w przypadku oleju Magnatec ten czas może być nawet sześciokrotnie dłuższy.
Zimny silnik spala więcej paliwa
Godne podkreślenia jest także to, że jazda z
nierozgrzanym silnikiem powoduje nie tylko jego szybsze zużycie, lecz
także ma wpływ na wzrost apetytu na paliwo. Jeżdżące na bardzo krótkich
dystansach (np. do 2 km) auto kompaktowe z silnikiem benzynowym może
spalać nawet ponad 15 l paliwa na 100 km. W przypadku silników Diesla
jazda na takich odcinkach ma wpływ nie tylko na zużycie paliwa, może
także spowodować problemy z filtrem DPF. Dodatkowo zdarza się, że
niespalone paliwo spływa po ściankach cylindra do skrzyni korbowej i
miesza się z olejem, pogarszając jego parametry. Warto więc rozważyć –
przynajmniej w przypadku pokonywania bardzo krótkich odcinków – częstszą
wymianę oleju.
Komentarze
Prześlij komentarz