W meczu eliminacyjnym Euro 2016 z reprezentacją Polski w barwach Niemców zadebiutował Karim Bellarabi. Powołany do kadry przez Joachima Loewa piłkarz marokańskiego pochodzenia grający na co dzień w Bayer Leverkusen był jednym z najlepszych graczy w tym spotkaniu, mimo, że jego drużyna przegrała 0:2
Karim Bellarabi, mimo młodego wieku gra znakomicie, bo jest nie tylko dobrym technikiem, ale i piłkarzem kreatywnym, umiejącym grać na rożnych pozycjach, potrafi też budować niebezpieczne akcje i przeprowadzać ataki pod bramką rywala, co oznacza, że czuje piłkę i wie co z nią zrobić. Swój kunszt piłkarski udowodnił w meczu z Biało-czerwonym, gdzie był stałym zagrożeniem dla golkipera Arsenalu Londyn, Wojciecha Szczęsnego i polskiej defensywy, pomimo, że gola nie zdobył.
Takich zawodników potrzebują nasi zachodni sąsiedzi, którzy w obliczu wielu kontuzji piłkarzy w niemieckiej kadrze muszą rotować składem i szukać zastępców. Zdaje sobie z tego sprawę Joachim Loew, który powołał go do reprezentacji Niemiec, widząc jego talent i nieprzeciętne umiejętności.
I mimo, że w ostatnich meczach eliminacyjnych Euro 2016, Niemcy na razie słabo się prezentują, bo przegrali z Polską 0:2 i zremisowali 1:1 z Irlandią, to tacy gracze jak Karim Bellarabi jeszcze nie raz udowodnią, że postawienie na nich było właściwą decyzją i trafnym wyborem. Piłkarza Bayern Leverkusen już dziś możemy nazwać objawieniem niemieckiego futbolu i właściwym wyborem Loewa, nawet gdy Niemcy rozczarowani postawą mistrzów świata narzekają na dotychczasową grę swoich rodaków.
Przeczytaj także: Następny mundial w 2018 roku w Rosji
Przeczytaj także: Następny mundial w 2018 roku w Rosji
Komentarze
Prześlij komentarz