11 października reprezentacja Polski zmierzy z Niemcami w meczu eliminacyjnym Euro 2016. Mimo, że w barwach Biało-czerwonych zagrają m.in bramkarz Arsenalu Londyn, Wojciech Szczęsny, napastnik Bayernu Monachium Robert Lewandowski, snajper Ajaxu Amsterdam Arkadiusz Milik oraz obrońca Borussii Dortmund Łukasz Piszczek, to dla "naszych" nie będzie to łatwe spotkanie. Niemcy, bowiem to tegoroczni mistrzowie świata i pierwsza drużyna w rankingu FIFA
O miejscu Polaków w tym zestawieniu lepiej nie mówić, bo na tle czołowych ekip globu,w tym Niemców wypadamy słabo i na razie daleka jest droga do tego, by "Biało-czerwoni" osiągneli tyle, co rywale lub np. siatkarze Stephane Antigi na tegorocznym mundialu siatkarskim rozgrywanym w naszym kraju. Co nie oznacza, że mają się nie starać i nie walczyć o swoje. Wprost przeciwnie powinni zostawić na boisku swoje serce i ducha walki.
Mimo, że naszych zachodnich sąsiadów trapią kontuzje (m.in Mesuta Ozila, Mario Gomeza) i kilku z nich pożegnało się z kadrą tj. Miroslav Klose, a podopieczni Joachima Loewa deklarują, że Polacy są dla nich najtrudniejszych rywalem w grupie, to piłkarzy Adama Nawałki czeka jutro trudny egzamin. Niemcy nawet osłabieni są dla nas groźnym przeciwnikiem, co już nie raz nam udowodnili i trzeba przygotować się na twardą walkę.
Stawka jutrzejszego spotkania z Niemcami jest wielka, bo chodzi o umocnienie się w tabeli i wywalczenie kolejnych punktów przed meczem ze Szkocją na wagę wyjścia z grupy i dalszego awansu. Dlatego, jeśli Polacy myślą poważnie o grze na Euro 2016 w Francji muszą rozegrać z Niemcami dobry mecz i pokazać "piłkarskie jaja". Mimo, że na papieże lepsi są Niemcy, co pokazał mundial w Brazylii, to Biało-czerwoni nie mogą paść na kolana przed mistrzami świata , ale zagrać z nimi jak równy z równym, wykorzystując swoje atuty i głód zwycięstw.
Przeczytaj także: Piłkarze reprezentacji Polski powołani na mecze z Niemcami i Szkocją
Komentarze
Prześlij komentarz