Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlam posty z etykietą praca

Polacy dzięki pracy chcą zwiedzać świat

Jak wynika z badań Work Service, możliwość podróżowania i zwiedzania świata to trzeci najczęściej wskazywany powód skłaniający Polaków do emigracji zarobkowej. Odpowiedzi tej udzieliło aż 44% respondentów, co oznacza wzrost o 21 pp. w stosunku do danych z sierpnia ubiegłego roku. Wizja zagranicznych podróży okazuje się bardziej kusząca nawet od lepszych warunków socjalnych. Programista, projektant, grafik komputerowy, tłumacz, specjalista ds. social media czy lektor online – to zawody, które według ekspertów Work Service i Antal pozwalają na łączenie kariery zawodowej z poznawaniem świata  Zwiedzanie świata po raz pierwszy znalazło się na tak wysokiej pozycji wśród powodów emigracji. Częściej wskazano jedynie wyższe zarobki (78,8%) i lepszy standard życia (58,9%). Atrakcyjniejszymi świadczeniami socjalnymi jest zainteresowanych tylko 37,7% potencjalnych emigrantów, co plasuje tę odpowiedź dopiero na czwartej pozycji. Wysoki odsetek osób, które rozważają emigrac

Na co marnujmy czas w pracy?

Z amerykańskiego badania „Wasting Time at Work” wynika, że 57% pracowników przyznaje się do marnowania w pracy przynajmniej jednej godziny dziennie. Ulubionym czasem na nic nierobienie są piątkowe popołudnia w godzinach od 15.00 do 17.00. Eksperci Work Service zaprojektowali autorski model statystyczny, na podstawie którego wyliczyli, że gdyby przełożyć zachowania Amerykanów na polskie warunki, to skumulowany koszt jednego dnia marnotrawionego czasu, kosztowałby pracodawców ponad 360 mln zł.* Amerykański portal salary.com od 2008 r. prowadzi okresowe badania podsumowujące, ile czasu pracownicy marnują podczas godzin pracy. Badacze pytają respondentów m.in. o ich nawyki, czy i jak długo przebywają na przerwach, a także co robią w tym czasie. Wyniki najnowszej edycji badania są zaskakujące – pracownicy coraz więcej czasu przeznaczają na zajęcia niebędące ich obowiązkami zawodowymi. Przyznaje się do tego aż 89% ankietowanych i jest to o 20% więcej niż jeszcze rok wcześniej. P

Chodzenie i jeżdżenie na rowerze do pracy uszczęśliwia

Chodzenie pieszo i jeżdżenie na rowerze do pracy ma dobry wpływ nie tylko na kondycję fizyczną, może też działać zbawiennie na zdrowie psychiczne - przekonują angielscy naukowcy W ramach badania analizowano dane prawie 18 tys. osób dojeżdżających do pracy z Anglii, które odpowiadały na pytania odnośnie swojego samopoczucia, m.in. czy w ciągu ostatnich tygodni czuły się bezwartościowe albo smutne i czy doskwierały im bezsenne noce. Na podstawie tych odpowiedzi każdemu uczestnikowi przypisano miejsce w skali dobrostanu psychicznego. Badane osoby wypełniały ankiety przez co najmniej trzy lata z rzędu w okresie 1991-2009 r.   Osoby, które chodziły piechotą lub przemieszczały się do pracy na rowerze, osiągały wyższe wyniki niż pracownicy jeżdżący samochodem. Kierowcy byli o 13 proc. bardziej narażeni na odczuwanie ciągłej presji i trudności w koncentracji w porównaniu z piechurami i rowerzystami.   Wyniki utrzymywały się po wzięciu przez

Polacy w pracy klną na potęgę. Dowiedz się dlaczego?

W pracy łatwiej znosimy wulgarne słownictwo niż w innych sytuacjach społecznych. Uchodzimy za jeden z najbardziej zestresowanych pracą narodów Europy, więc zapewne klniemy dla odreagowania. Ponadto klniemy też często dla dodania sobie animuszu w trudnych sytuacjach albo żeby upodobnić się do współpracowników Przyczyna nr 1: Im cięższa praca tym częściej rzucamy mięsem. Wiadomo, że prym wiodą typowo „męskie” zawody – budowlańcy, pracownicy magazynowi i mundurowi (!). W najtrudniejszej sytuacji są chyba nauczyciele i księża, bo im po prostu nie wolno rzucać mięsem w pracy i koniec. Pozytywy? Kilka lat temu naukowcy z Uniwersytetu Wschodniej Anglii stwierdzili nawet że przeklinanie w pracy dobrze wpływa na morale i jednoczy zespół. Przyczyna nr 2: Żyjemy coraz szybciej a w pracy działamy pod coraz większą presją, więc i przekleństw używamy coraz częściej. Te przemiany cywilizacyjne wymuszają zmiany obyczajowe i sam widzę jak słowa postrzegane w latach 90 jako wu

Przez poranny seks Polacy spóźniają się do pracy

Coraz bardziej niepewna sytuacja na rynku pracy sprawiła, że liczba spóźnień z miesiąca na miesiąc maleje. Mimo to koszty ponoszone z tego tytułu przez polskich pracodawców sięgają nawet 12,2 milionów złotych. Do zbyt późnego przychodzenia do pracy nadal przyznaje się co szósty pracownik, który jako powód spóźnień wskazuje m.in. zbyt długi sen, korki, kaca czy poranny seks – wynika z najnowszych danych Work Service S.A Obecnie 17% polskich pracowników deklaruje, że zdarza im się spóźniać do pracy przynajmniej raz w tygodniu. W porównaniu do danych Work Service sprzed pół roku, to niemal o 3% mniej. Prawie o połowę zmniejszył się również odsetek tych, którzy więcej niż raz na tydzień, nie pojawiają się na czas w pracy. Wynika to zapewne z niepokoju pracowników spowodowanym trudną sytuacją na rynku pracy, która obliguje ich do większego zaangażowania w powierzone obowiązki. Brak spóźnień to element tego zaangażowania. Z naszych danych wynika, że najbardziej czujne p

Pracodawcy cenią znajomość języka obcego

Jak pokazują badania Komisji Europejskiej, aż dwóch na pięciu Polaków posługuje się wyłącznie językiem ojczystym. To zła wiadomość dla pracodawców, którzy u kandydatów na stanowiska menadżerskie szukają czegoś więcej niż tylko dyplomu wyższej uczelni. Od kandydatów wymagają zaawansowanej znajomości co najmniej jednego języka obcego Język obcy to podstawa Według badań wskaźnika kompetencji językowych Komisji Europejskiej, blisko 43 proc. Polaków posługuje się wyłącznie językiem ojczystym. Ponad połowa deklaruje, że zna co najmniej jeden język obcy. Socjolodzy zauważają, że to znacznie zawyżony wskaźnik, wynikający m. in. z doświadczeń starszych pokoleń (okupacja niemiecka, obowiązkowa powojenna nauka j. rosyjskiego). Współcześnie w naszym kraju nie brakuje również opinii, że wykształcenie humanistyczne, szczególnie lingwistyczne to specjalizacje, które pochłaniają wiele energii, nie zapewniając konkretnego fachu czy, współmiernej do wysiłku, kariery. Sprytny człowiek może osi