Przejdź do głównej zawartości

Posty

Pomyśl o zmianie miejsca, w którym uprawiasz seks!

Znudził wam się seks w łóżku? Jeśli tak to możecie wypróbować w swoim mieszkaniu wiele innych miejsc, gdzie wasz numerek będzie fajnym przeżyciem i sposobem na pozbycie się nudy i monotonii My proponujemy wam np. krzesło, fotel, dywan, stół kuchenny, wannę, prysznic, blat szafek, ścianę. Ale tak naprawdę to nie jedyne miejscówki dobre na gorący i niezapomniany seks. Tak naprawdę wszystko zależy od waszej pomysłowości, wyobraźni i fantazji. Jeśli macie własny dom, by poczuć ekscytację i dreszczyk emocji możecie uprawiać seks np. na schodach, w ogrodzie, zaraz przy drzwiach wejściowych, w garażu, na strychu. Pamiętajcie, by się nie ograniczać, bo seks nie lubi nudy i rutyny. On woli być spontaniczny, oryginalny i kreatywny. Wtedy staje się wyjątkowym akt zbliżenia dwóch kochających się osób. Nie zapominajcie też o wypróbowaniu nowych technik miłości i stosowaniu gadżetów erotycznych, które urozmaicą wasz seks i dodadzą mu nieco pikanterii.

Dziś pilkarski hit: Brazylia-Urugwaj

Przed nami wieczorny hit piłkarski, w którym zmierzą się na Emirates Stadium w Londynie dwie topowe drużyny ze świata: reprezentacja Brazylii i Urugwaju Urugwaj pod wodzą trenera Oscara Tabarez wystąpi bez kontuzjowanego bramkarza Fernando Muslery, który był jedną z gwiazd ostatniego mundialu. Niepokonana od mistrzostw świata Brazylia z kolei wyjdzie na boisko bez grającego w FC Barcelona Coutinho i Casemiro z Realu Madryt.

Jaga remisuje z Lechem w hicie Ekstraklasy!

Jagiellonia Białystok zremisowała na własnym stadionie z Lechem Poznań 2:2 w hitowym meczu pietnastej kolejki Ekstraklasy Pierwszą bramkę zdobyli gospodarze. W 21 minucie na listę strzelców wpisał się 23-letni pomocnik Jagielloni Przemysław Frankowski,a przy trafieniu asystował mu Karol Świderski. W 27 minucie spotkania odpowiedzieli pilkarze Kolejorza. Wtedy bramkę na 1:1 zdobył 28-letni obrońca gości Thomas Rogne. Jeszcze przed przerwą, w 33 minucie na prowadzenie poznaniaków wyprowadził 24-letni defensor Marcin Wasilewski, który wykorzystał zagranie Darko Jevticia. Na 2:2 wynik meczu ostecznie ustanowił w 50 minucie spotkania zaledwie 21 letni napastnik Jagi Karol Świderski.

CSKA górą w meczu z Zenitem

CSKA Moskwa pokonał na własnym stadionie lidera rosyjskiej ligi Zenit Sankt Petersburg 2:0 w meczu czternastej kolejki Priemjer Liga Zwycięskie gole dla gospodarzy zdobyli Chalov w 15 minucie spotkania po zagraniu Akhmetov i w 26 minucie Sigurdsson, który zdobył 6 bramkę w tej odsłonie ligowej. Przy jego trafieniu asystował Chalov, który w tym sezonie może sie pochwalić już 9 golami. W tabeli Zenit z 31 punktami wyprzedza Krasnodar (26 pkt) i Lokomotiv Moskwa z 25 oczkami. CSKA zajmuje dopiero piąte miejsce z 23 punktami. 

Szpilka wygrał z Wachem na gali KnockOut Boxing Night 5!

Artur Szpilka (22-3, 15 KO) pokonał po zaciętym pojedynku decyzją sędziów Mariusza Wacha (33-4, 17 KO) w walce wieczoru gali KnockOut Boxing Night 5, która odbyła się w Arenie Gliwice Trwający dziesięć rund pojedynek Szpili z Wikingiem od początku do końca był emocjonujący i podzielił kibiców zgromadzonych w hali. Obaj pięściarze podeszli do niego poważnie i pozostawili na ringu dużo siły i serca oraz charakteru, bo żaden z nich się nie oszczędzał i dawał z siebie wszystko, co było widać. I mimo, że Artur Szpilka był szybszy od Mariusza Wacha i zadawał więcej ciosów, ten ciągle i konsekwentnie podążał za rywalem i nie jednokrotnie dopadał go pod linami, wytaczając przeciwko niemu "najcięższe działa". Jego mocne uderzenie Szpilka w tym pojedynku odczuł kilkakrotnie, mimo, że udawał, że nie robią one na nim wrażenia.  W obozie Szpili denerwował się trener Andrzej Gmitruk, który po zakończeniu jednej rund ostrymi słowami skrytykował Artura za nonszalanckie za

Sulęcki znokautował rywala na gali Knockout Boxing Night 5!

Maciej Sulęcki (27-1, 11 KO) pokonał pewnie przez techniczny nokaut w drugiej rundzie Francuza Jeana Michela Hamilcaro (26-10-3, 6 KO) i odniósł dwudzieste siódme zwycięstwo w profesjonalnym występie 29-letni Polak nie miał żadnych problemów z rozprawieniem się z 34-letnim Jeanem Michelem Hamilcaro i pewnie rozbijał Francuza, który w drugiej rundzie pojedynku znalazł sie w opałach i pierwszy raz wylądował na deskach po trafieniu Sulęckiego. Chwilę póżniej Hamilcaro po ciosach polskiego pięsciarza znów był liczony i dopiero po czwrtym nokdaunie sędzie zdecydował się zakończyć pojedynek, ogłaszając zwycięstwo Stricza. Przeczytaj także:  Federacja KSW prezentuje teledysk "Cztery Korony"

Krzysztof Głowacki wrócił na tron wagi cruiser!

Krzysztof Głowacki pokonał jednogłośnie na punkty podczas gali World Boxing Super Series  w Chicago Rosjanina Maksima Własowa i wywalczył tymczasowy tytuł mistrza świata federacji WBO w wadze junior ciężkiej oraz awansował do półfinału tego turnieju Pochodzący z Wałcza Główka stoczył  zacięty pojedynek z twardo walczącym Własowem, który dla Polaka nie był łatwym przeciwnikiem, bo mimo tego, że Polak trafiał go mocnymi ciosami, odpowiadał i spychał Głowackiego do obrony. Po 12 rundach walki, którą stawką był awans do półfinału WBSS sędziowie punktowali na korzyść Główki 118-110, 117-110 i 115-112, który po utracie pas mistrza świata federacji WBO po porażce z Oleksanderm Usykiem, aktualnym królem wagi cruiser, wrócił na tron. W półfinale Krzysztof Głowacki zmierzy się z Łotyszem Mairisem Briedisem, który wcześniej na tej samej prestiżowej gali pokonał Noela Mikaeliana. Przeczytaj także:  Nurkowanie z rekinami jest możliwe w RPA!