Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlam posty z etykietą kosmos

Polacy wyślą w kosmos dwie satelity w 2018 roku

Rusałka 1 i Rusałka 2 - takie nazwy będą nosiły dwa polskie satelity, które zostaną wysłane w kosmos razem z satelitą Światowid. Będą one miniaturowe i trochę podobne do smartfonów - zapowiedziała firma z Wrocławia, która je konstruuje Będą to miniaturowe satelity PhoneSat, pracujące pod kontrolą systemu operacyjnego Android i wykorzystujące podzespoły i rozwiązania stosowane w smartfonach. Pomysł na wykorzystanie elektroniki użytkowej w miniaturowych satelitach wywodzi się od amerykańskiego projektu Small Spacecraft Technology Program, prowadzonego w kalifornijskim ośrodku Ames Research Center. W ten sposób powstały propozycje PhoneSat w ramach modelu CubeSat.   Satelity PhoneSat są o połowę mniejsze niż CubeSat. Wszystko mieści się w sześciennej obudowie o bokach 10x10x5 cm. Masa jednego satelity nie przekracza 0,5 kg. Wewnątrz satelitów PhoneSat wyprodukowanych przez polską firmę SatRevolution S.A. znajdą się podzespoły stosowane w smartfonach, takie jak płyta główna, kame

Polska pomoże w wykrywaniu kosmicznych zagrożeń

Monitorowanie nieba i krążących po ziemskiej orbicie kosmicznych śmieci, wykrywanie kosmicznych zagrożeń to zadania europejskiego projektu NEOSTED. W jego ramach powstanie pierwsza z globalnych sieci naziemnych obserwatoriów astronomicznych. W pracach uczestniczy też polska firma Creotech Instruments Pilotażowe obserwatorium najprawdopodobniej zostanie zlokalizowane na Sycylii. Po zakończeniu fazy NEOSTED powstać ma jeszcze kilka obserwatoriów zlokalizowanych w różnych częściach globu. Docelowo system monitorowania nieba, krążących po ziemskiej orbicie kosmicznych śmieci oraz wykrywania kosmicznych zagrożeń, ma działać w trybie 24-godzinnym i obejmować swoim zasięgiem cały ziemski nieboskłon. Do końca 2017 roku powstanie osiem zaawansowanych kamer dla teleskopu, który trafi do pierwszego z obserwatoriów. W przyszłości liczba kamer zainstalowanych na teleskopie ma wzrosnąć do szesnastu, co pozwoli na jeszcze dokładniejsze monitorowanie nieba. Zlecenie na montaż serii kamer na p

Polscy astronomowie o misji sondy Juno z NASA na orbicie Jowisza

Sonda Juno znalazła się we wtorek na orbicie Jowisza. Jej misja pomoże wyjaśnić m.in., jak powstają duże planety - mówią PAP astronomowie dr Krzysztof Ziołkowski i Karol Wójcicki. Przypominają, że Jowisz jest planetą gazową - nie można na nim wylądować "Sonda Juno weszła na orbitę po trwającym 35 minut manewrze spowalniania w pobliżu planety. Jowisz swoją grawitacyjną macką przechwycił próbnik i zatrzymał go na swojej orbicie" - podsumował wtorkową akcję NASA astronom Karol Wójcicki związany z Centrum Nauki Kopernik. Teraz Juno przez rok będzie krążyć wokół tej największej planety Układu Słonecznego. Jak powiedział astronom, na jedno okrążenie Jowisza Juno będzie potrzebowała 53 dni, a takich okrążeń zaplanowano ponad 30.   Dr Krzysztof Ziołkowski z Centrum Badań Kosmicznych PAN w Warszawie zwrócił uwagę, że sonda znajdzie się bardzo blisko warstw powierzchniowych Jowisza - w momencie największego zbliżenia będzie to odległość wynosząca zaledwie

Polski projekt najlepszy w zawodach programistycznych ESA

Polski projekt, który dzięki technologii kosmicznej pozwala zmniejszyć zużycie paliwa nawet o 30 proc. w skali roku, zajął pierwsze miejsce w konkursie #ActInSpace - Międzynarodowym Hackatonie Technologii Kosmicznych Europejskiej Agencji Kosmicznej Hackathon to trwający całą dobę maraton ciągłego projektowania i prototypowania produktów oraz rozwiązań dla biznesu kosmicznego.   Pod koniec czerwca podczas Toulouse Space Show wybrano zwycięzcę międzynarodowego finału Kosmicznego Hackatonu Europejskiej Agencji Kosmicznej #ActInSpace. Laury zdobyła drużyna Blue Divine I, która podczas międzynarodowego finału rywalizowała z zespołami z 13 krajów, a wcześniej zwyciężyła warszawskiej edycji #ActInSpaceWarsaw.   Zespół zaprezentował rozwiązanie "ECODRIVING Techniques" - skierowane do firm logistycznych, pozwalające im zmniejszyć zużycie paliwa nawet o 30 proc. rocznie przy użyciu technologii kosmicznej opatentowanej przez Francuską Agencję Kosmic

Polscy pasjonaci astronomii odkryli nową kometę

Grupa czterech polskich miłośników astronomii odkryła nową kometę w Układzie Słonecznym. Obiekt otrzymał oznaczenie C/2015 F2 (Polonia). Jest to czwarta kometa w powojennej historii odkryta przez Polaków w wyniku obserwacji teleskopami naziemnymi.  Informację podał periodyk „Urania – Postępy Astronomii” Odkrywcami komety są: Marcin Gędek z miejscowości Oborniki (przedsiębiorca), Michał Kusiak z Żywca (student astronomii), Rafał Reszelewski ze Świdwina (uczeń technikum) oraz Michał Żołnowski z Krakowa (lekarz), którzy od kilku lat intensywnie zajmują się swoją astronomiczną pasją. Kometę odkryli przy pomocy automatycznego teleskopu ze swojego prywatnego obserwatorium „Polonia”, które mają niedaleko miejscowości San Pedro de Atacama na pustyni Atakama w Chile. Celem ich obserwacji jest poszukiwanie komet i planetoid. Chilijskie obserwatorium uruchomione zostało 12 grudnia 2014 r. Jest już drugim zagranicznym obserwatorium tej grupy; pierwsze pasjonaci astronomii mają w północn

Polska buduje swojego pierwszego satelitę użytkowego. SAT-AIS-PL będzie częścią systemu bezpieczeństwa ruchu morskiego

Pierwszego polskiego satelitę SAT-AIS-PL buduje konsorcjum złożone z rodzimych firm i instytucji naukowych na zlecenie Europejskiej Agencji Kosmicznej. Satelita będzie częścią systemu bezpieczeństwa ruchu morskiego. Na orbicie znajdzie się ok. 2020 r.    Sam satelita będzie ważył około 40 kg. Elementem systemu będą również: odbiornik sygnałów z nadajników AIS, naziemna stacja łączności, centrum kontroli lotu i sterowania oraz terminal danych AIS, który będzie udostępniany użytkownikom. Wszystkie naziemne elementy infrastruktury systemu zostaną zlokalizowane w Polsce.   W skład budującego satelitę konsorcjum - oprócz Creotech Instruments S.A. - wchodzą: Hertz Systems Sp. z o.o, Atos Polska S.A., Śląskie Centrum Naukowo-Technologiczne Przemysłu Lotniczego oraz instytucje naukowe Centrum Badań Kosmicznych PAN, Instytut Łączności – Państwowy Instytut Badawczy, Akademia Morska w Gdyni.   "SAT-AIS-PL to pierwszy polski satelita komercyjny, użytkowy. Jest

Mija 30 lat od zbliżenia się sondy kosmicznej Giotto do Komety Halleya

Dokładnie 30 lat temu europejska bezzałogowa sonda kosmiczna Giotto zbliżyła się do Komety Halleya na odległość 596 km. Próbnik ten był pierwszym obiektem międzyplanetarnym zbudowanym przez ESA Budujący Giotto naukowcy z Europejskiej Agencji Kosmicznej postanowili sobie za główny cel stworzenie bezzałogowej sondy, która umożliwiała by zbadanie komety Halleya. To właśnie jej analizą zajmowały się także sondy: Wega 1, Wega 2,  Suisei, Sakigake i ICE. Dzięki Giotto, która przelatywała zaledwie 596 km od komety Komety Halleya, nazwanej tak od angielskiego astronoma i naukowca Edmunda Halleya, który badał komety, udało się po raz pierwszy udało się sfotografować jądro Komety Halleya. Co więcej sondzie tej jako pierwszej udało się powrócić z głębokiej przestrzeni i zbliżyć się do Ziemi.  Nazwa próbnika, który wystartował 2 lipca 1985 na pokładzie Ariane 1 z Kosmodrom Kourou położonego w Gujanie Francuskiej pochodziła od średniowiecznego włoskiego malarza Giotto di Bondone.

131 lat planetoidy (247) Eukrate

131 lat temu 14 marca w Düsseldorf-Bilk Observatory, w Düsseldorfie niemiecki astronom Robert Luther odkrył planetoidę (247) Eukrate . Nazwę tą planetoida otrzymała od jednej z Nereid, czyli nimf morskich, pięknych córek Nereusa i Doris, Eukrate, znanych z mitologii greckiej (247) Eukrate to planetoida z pasa głównego asteroid okrążająca Słońce w ciągu 4 lat i 197 dni w średniej odległości 2,74 j.a. Pelną charakterystyką i parametry planetoidy (247) Eukrate możecie zobaczyć na stronie NASA: http://ssd.jpl.nasa.gov/sbdb.cgi?sstr=247 Robert Luther łącznie odkrył 24 gwiaździste planetki, jak określane są planetoidy.  Jeszcze przed śmiercią udało mu się odkryć dwie ostatnie (258) Tyche i (288) Glauke. Samo słowo planetoida oznacza ciało niebieskie o małych rozmiarach – od kilku metrów do czasem ponad 1000 km, obiegające Słońce, posiadające stałą powierzchnię skalną lub lodową, o nieregularnym kształcie, często noszącym znamiona kolizji z innymi podobnymi obiektami.

Czy wiesz, że 48 lat temu NASA wystrzeliła Apollo 5

22 stycznia mija czterdziesta ósma rocznica wystrzelenia bezzałogowego statku kosmicznego Apollo 5 przez NASA. Był to pierwszy lot próbny  modułu księżycowego LM wykonywany w ramach programu Apollo Program ten był realizowany przez amerykańską Narodową Agencję Aeronautyki i Przestrzeni Kosmiczne j  w latach 1966-1972, a jego głównym celem było lądowanie człowieka na Księżycu, a następnie jego bezpieczny powrót na Ziemię. Apollo 5 został wyniesiony na orbitę dokładnie 22 stycznia 1968 roku przy pomocy rakiety nośnej Saturn IB o masie startowej 583 050 kg. Tej samej, która wcześniej była używana podczas testów naziemnych przed lotem Apollo 1. Misja Apollo 5 zakończyła się sukcesem 23 stycznia 1968 roku, a w kwietniu tego samego roku odbył się kolejny start  bezzałogowej rakiety Saturn V w ramach misji Apollo 6. Źródło: wilkipedia/własne

Wrocławscy studenci zwycięzcami księżycowego konkursu ESA

Projekt eksploracji Księżyca – HECATE – opracowany m.in. przez studentów Politechniki Wrocławskiej zwyciężył w prestiżowym konkursie ESA Moon Challenge, organizowanym przez Europejską Agencję Kosmiczną (ESA). Oprócz nagród rzeczowych zwycięzcy mogą także liczyć na propozycje współpracy przy projektach kosmicznych ESA Celem konkursu było zaprojektowaniu misji kosmicznej o załogowym i robotycznym charakterze. Oznaczało to, że zespoły musiały zaproponować rozwiązania, dzięki którym astronauci dostaną się do stacji kosmicznej i stamtąd będą prowadzić badania na powierzchni Księżyca za pomocą zaawansowanych technologii.   W konkursie wystartowało ponad 20 drużyn, a do ostatniego etapu zakwalifikowano ostatecznie trzy projekty: Synergic Selene, Team HARVeSt i HECATE. Nad tym ostatnim pracowali m.in. studenci z działającego na Politechnice Wrocławskiej projektu badawczego „Space is more” - Dorota Budzyń (Wydział Mechaniczny), Agata Mintus (Wydział Architektury

Austronaci z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej sfotografowali Warszawę nocą z pokładu ISIS

Rozświetlony Stadion Narodowy, ciemne pasy startowe Okęcia, oświetlone mosty na Wiśle widać na nocnych zdjęciach Warszawy, zrobionych z pokładu Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS). Wykonane na prośbę Centrum Badań Kosmicznych PAN pomogą w badaniu zanieczyszczenia świetlnego " Serię ponad 30 zdjęć astronauci Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ang. International Space Station, ISS) wykonali późnym wieczorem 8 października 2015, gdy Stacja przelatywała nad terytorium Polski w kierunku Białorusi i Ukrainy. Stacja znajdowała się wtedy na wysokości około 400 km nad powierzchnią planety " - informuje w przesłanym komunikacie Centrum Badań Kosmicznych PAN. Wykonane przez nich zdjęcia są najaktualniejszą i dotąd najbardziej szczegółową satelitarną fotografią nocnych świateł stolicy Polski. Fotografie mają nie tylko walor estetyczny, ale i naukowy. Dane – zebrane na prośbę naukowców Centrum Badań Kosmicznych PAN – pomogą w badaniu zanieczyszczenia świetlneg

Ponaddźwiękowa rakieta polskich studentów osiągnęła pułap 7 km

Około 7 kilometrów, taki pułap osiągnęła ponaddźwiękowa rakieta H1d, skonstruowana przez studentów Politechniki Warszawskiej. Wystartowała w sobotę 3 października z poligonu artyleryjskiego w pobliżu Torunia. Start kolejnej H1b planowany jest za dwa tygodnie   Rakietę, którą podczas sobotnich testów uzyskała pułap 7 km, zaprojektowali i zbudowali członkowie Sekcji Rakietowej Studenckiego Koła Astronautycznego Politechniki Warszawskiej. " Choć powinna była polecieć na 10, to udało się sczytać ładne dane z lotu, które posłużą nam do analizy i określenia przyczyny tej rozbieżności. Start drugiej rakiety (H1b) z powodu problemów z elektroniką został przełożony na za dwa tygodnie " - poinformowali studenci na Facebooku.   Przy masie 15 kg - w czasie 40 sekund - rakieta jest w stanie osiągnąć pułap 9-10 km. Przy czym największa prędkość, jaką osiąga to 1000 m/s, czyli trzykrotna prędkość dźwięku. Głównym celem rakiety jest przetestowanie zastosowanych prz

Studenci Politechniki Warszawskiej zaprojektowali ponaddźwiękową rakietę

Studenci Politechniki Warszawskiej zaprojektowali ponaddźwiękową rakietę H1, która już w sobotę 3 października wystartuje z poligonu artyleryjskiego w pobliżu Torunia. Jest ona kolejnym krokiem do zbudowania rakiety CanSat Launcher, która umożliwi w niskich partiach atmosfery aż osiem eksperymentów naukowych   Rakietę zaprojektowali i zbudowali członkowie Sekcji Rakietowej Studenckiego Koła Astronautycznego Politechniki Warszawskiej.   "Jest to rakieta jednostopniowa, naddźwiękowa. Przy masie 15 kg samej konstrukcji - w czasie 40 sekund - jest w stanie osiągnąć pułap 9-10 km. Przy czym największa prędkość jaką osiąga to 1000 m/s. To trzykrotna prędkość dźwięku, co jest dla nas kolejnym wyzwaniem konstrukcyjnym. Przy trzykrotnej prędkości dźwięku mamy do czynienia z coraz większą ilością zjawisk fizycznych, które musimy uwzględniać" - mówił podczas piątkowej konferencji prasowej Dawid Cieśliński z Sekcji Rakietowej SKA.   Głównym celem rakiety je

Siedem polskich łazików w pierwszej dziesiątce zawodów European Rover Challenge 2015

W pierwszej dziesiątce najlepszych łazików, które walczyły w zawodach European Rover Challenge znalazło się aż siedem zespołów z Polski. Najlepszy z nich zespół #next z Politechniki Białostockiej wywalczył 420,2 pkt. i zajął drugie miejsce. Na pierwszym i trzecim znalazły się drużyny z Kanady. Na dziesiątym zespół ze Stanów Zjednoczonych Najlepsze trzy zespoły poznaliśmy w niedzielę podczas zakończenia w Podzamczu drugiej edycji zawodów European Rover Challenge. W kolejnych dniach na stronach internetowych konkursu opublikowano szczegółowe wyniki, uzyskane przez drużyny z całego świata.   Zwycięska drużyna z kanadyjskiego University of Saskatchewan zdobyła 456,5 pkt. Zajmujący drugie miejsce łazik #next z Politechniki Białostockiej wywalczył 420,2 pkt. Plasująca się na trzecim miejscu drużyna z kanadyjskiego McGill University uzyskała 367,8 pkt.   Na kolejnych miejscach znalazło się aż sześć polskich drużyn. PCz Rover Team z Politec

Kanadyjski zespół zwycięża w zawodach łazików marsjańskich

Drużyna z kanadyjskiego University of Saskatchewan zwyciężyła w drugiej edycji, zakończonych w niedzielę, międzynarodowych zawodów łazików marsjańskich European Rover Challenge rozgrywanych na terenie Regionalnego Centrum Naukowo-Technologicznego w Podzamczu w gminie Chęciny.. Na drugim miejscu znaleźli się studenci z Politechniki Białostockiej, a pozycję zajął zespół McGill Robotics z montrealskiego McGill University „ To dla nas duże zaskoczenie. Mieliśmy trochę problemów z łazikiem, które musieliśmy rozwiązywać już podczas zawodów ” – powiedział PAP członek zwycięskiego zespołu Jack Fotheringhan reprezentującego kanadyjski University of Saskatchewan.  . Jego drużyna uczestniczyła już w tegorocznych amerykańskich zawodach łazików University Rover Challenge w stanie Utah. „ W tegorocznym konkursie amerykańskim siedem z ośmiu najlepszych zespołów, to były zespoły z Polski. Wiedzieliśmy, że w tej dziedzinie dzieje się w Polsce dużo dobrego, dlatego zdecydowaliśmy się

Prof. Marek Moszyński z PG w Polskiej Agencji Kosmicznej

Prof. Marek Moszyński z Wydziału Elektroniki, Telekomunikacji i Informatyki Politechniki Gdańskiej wygrał konkurs na stanowisko wiceprezesa Polskiej Agencji Kosmicznej do spraw nauki Wiceprezes POLSA ds. nauki odpowiadać będzie przede wszystkim za bieżąca działalność Agencji w kontekście wykorzystywania wyników badań naukowych, prowadzonych w dziedzinie użytkowania przestrzeni kosmicznej, w gospodarce i nauce. Będzie również wspierał realizację narodowego programu kosmicznego, a także kreował i koordynował politykę edukacyjną Agencji. W jego gestii leży również prowadzenie współpracy międzynarodowej. Prof. Marek Moszyński jest prodziekanem ds. współpracy i promocji WETI PG, kierownikiem Katedry Systemów Geoinformatycznych. Jedną ze specjalności naukowych rozwijanych w katedrze prof. Moszyńskiego jest obserwacja Ziemi z wykorzystaniem danych z systemów satelitarnych do celów naukowo-badawczych. Prof. Moszyński jest również przewodniczącym komisji ds. współpracy i innowacji Sen

34 zespoły i astronauta Apollo 17 podczas zawodów łazików

Astronauta Apollo 17 Harisson Schmitt ma być gościem specjalnym zawodów łazików marsjańskich European Rover Challenge (ERC 2015), które we wrześniu odbędą się w podkieleckim Podzamczu (Świętokrzyskie), poinformowali w poniedziałek organizatorzy Choć od lądowania Schmitta na Księżycu miną w grudniu 43 lata, a on sam skończy w lipcu 80 rok życia, nadal mocno angażuje się w tematykę eksploracji kosmosu. „Najważniejsza rzecz, jaką zrobił Schmitt w ciągu ostatnich lat to jest lobbowanie za tym, abyśmy wrócili na Księżyc i wszyscy pasjonaci, którzy interesują się przemysłem kosmicznym będą mogli mu zadać pytanie: po co?” – powiedział podczas poniedziałkowej konferencji prasowej w Podzamczu prezes Europejskiej Fundacji Kosmicznej i organizator ERC Łukasz Wilczyński   Astronauta-geolog, a w latach 1977-1983 senator USA, jest zwolennikiem m.in. wykorzystania w przyszłości surowców mineralnych znajdujących się na naturalnym satelicie Ziemi. Wspiera równie

Sukces astronomów z Torunia. Polacy odkryli trzy nowe planety

Zespół naukowców kierowany przez prof. Andrzeja Niedzielskiego z UMK w Toruniu oraz prof. Aleksandra Wolszczana z Uniwersytetu Stanowego w Pensylwanii (USA) odkrył kolejne trzy pozasłoneczne układy planetarne. Łącznie grupa odkryła już 20 planet Obserwacje prowadzono w ramach pensylwańsko-toruńskiego projektu poszukiwań planet pozasłonecznych (PTPS). Badacze wykorzystują w swoich poszukiwaniach teleskop Hobby-Eberly (HET) w Teksasie o średnicy 9,2 metra. Projekt trwa od 10 lat i odkryto w jego trakcie już 17 układów planetarnych, w których istnieje w sumie 20 planet. Plonem projektu są także cztery rozprawy doktorskie oraz kilka prac magisterskich i licencjackich. Wszystkie trzy nowo odkryte planety znajdują się w pobliżu starzejących się gwiazd – czerwonych olbrzymów. W tym przypadku mają one rozmiary od 8 do 20 razy większe niż promień Słońca, a masy mieszczące się w przedziale od 1,2 do 1,5 masy naszego Słońca. Odkryte planety towarzyszą gwiazdom oznaczonym jako BD+49

To będzie wyjątkowe zjawisko astronomiczne. Po 17 latach Księżyc znów zakryje Aldebarana

Po 17 latach z Ziemi znów będzie można oglądać niezwykłe zjawisko: zakrycie bardzo jasnej gwiazdy - Aldebarana - przez Księżyc. Z całej serii zakryć Aldebarana - widocznych w 2015 roku - astronomowie wyczekują tzw. zakrycia brzegowego, które nastąpi 21 kwietnia Aldebaran to najjaśniejsza gwiazda w konstelacji Byka i jedna z najjaśniejszych gwiazd na niebie, świecąca charakterystycznym czerwonym blaskiem. "Księżyc przemieszczający się dookoła Ziemi co jakiś czas przysłania różne gwiazdy. To się zdarza każdej nocy. Z reguły są to jednak gwiazdy dosyć słabe, których zakrycia można obserwować przez teleskop czy lornetkę. Są jednak cztery jasne gwiazdy, które mogą być zakryte przez Księżyc i ich zakrycia są widoczne gołym okiem. Jedną z nich jest właśnie Aldebaran" - mówi PAP Karol Wójcicki z Centrum Nauki Kopernik. W 2015 roku - po 17 latach przerwy - dojdzie do serii zakryć Aldebarana, które będzie można obserwować z terytorium naszego kraju. Pierwsze nastąpiło już

Wyjątkowe zjawisko: W piątek nastąpi zaćmienie Słońca

W piątek będzie można zobaczyć w Polsce częściowe zaćmienie Słońca. W fazie maksymalnej Księżyc zakryje od około 60 do nawet 76 proc. tarczy Słońca, w zależności od regionu kraju Całkowite zaćmienie Słońca potrafi być przeżyciem, które pozostaje na długo w pamięci, jeśli jesteśmy świadkiem takiego zjawiska. 20 marca nastąpi tego typu zaćmienie, ale pas zaćmienia całkowitego nie obejmie Polski. Przebiegnie przez północną część Oceanu Atlantyckiego i Morze Arktyczne, zaczynając się w okolicach Grenlandii, przechodząc przez Wyspy Owcze, Spitzbergen i docierając do okolic bieguna północnego. Natomiast na terenie naszego kraju będzie można zobaczyć zaćmienie częściowe. Będzie ono miało bardzo dużą fazę – Księżyc zakryje około 60 proc., a w północno-zachodniej części kraju nawet 76 proc. tarczy Słońca. Zaćmienie w Polsce rozpocznie się o godz. 9.39 w południowo-zachodniej części kraju. Będzie trwało do godz. 12.12 w północno-wschodniej części. Dokładne momenty głównych faz zaćmi