Legia Warszawa zremisowała z Dudalk FC 1:1 na stadionie Wojska Polskiego w Warszawie w meczu rewanżowym ostatniej fazy Ligi Mistrzów i awansowała do fazy grupowej Champions League Mistrz Polski nie powalał poziomem boisku, grał słabo, bez polotu i pomysłu. Zawiódł także czołowy strzelec Wojskowych Nemanja Nikolic, który był niewidoczny i nieskuteczny w dzisiejszym spotkaniu rozgrywanym na Łazienkowskiej. Kłopoty Legii zaczęły się już na początku meczu. W 19 minucie spotkania celnym strzałem z dystansu Malarza pokonał Robbie Benson, co zszokowało legionistów i kibiców zgromadzonych na stadioni. I gospodarzy czekał trudny powrót z dalekiej podróży, a awans do Ligi Mistrzów stawał pod wielkim znakiem zapytania. Na domiar złego w 67 minucie gry czerwoną kartką został ukarany Adam Hlousek i musial opuścić boisko. I Legia ręsztę rywalizacji występowała w dziesiątkę. Nie tak miał wyglądac ten mecz w wykonaniu Wojskowych. Wojskowi wstali z kolan dopiero w doliczo